Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Czyli jednak DC to nie był najlepszy pomysł?
U mnie też duże jjo, ale sama sobie to zrobiłam, bo nie jadłam tylko żarłam
Koleżanka, która dietkowała ze mną jest superlaska, bo po DC bardzo się pilnowała i jeszcze schudła. Wygląda na prawdę super!

Uleńko gratuluję rozwodu z papierosami Normalnie WIELKA JESTEŚ.
Co tam słychać u pewnej czworonożnej wariatki?

Buziaki
Kaszania

Stelluś, ja już wielokrotnie na tym forum się wypowiadałam na temat wszelkich diet, bardziej lub mniej restrykcyjnych, więc już nie będę Ci tu truła
ale postaraj się raczej nie przesadzać z tą ścisłą, dobrze
może lepiej być dłużej na mieszanej, żeby sobie nie zaszkodzić...
cieszę się, że napisałaś coś...
pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli

SPOTKANIE BYŁO BOSKIE .
ZAPRASZAM NA POCZYTANIE RELACJI U MNIE.
BUZIACZKI.

Stelluś, pozdrawiam i życzę udanego, dietkowego tygodnia

Stelluś, życzę powodzenia na ścisłej Ja dzisiaj zaliczyłam jej 5 dzień. Żadnych nieciekawych objawów nie miałam, cały czas się dobrze czuję. Ile kcal jadłaś po skończeniu DC, że przytyłaś? Muszę wiedzieć na co się przygotować, żeby nie stracić tego co stracę na DC

Buziaki!

Siostrzyczko buziaki

Stelluś, jak idzie dietka
pochwal się nam trochę...
ogromnie jestem ciekawa jak sobie radzisz i czy już jest ta siódemeczka wreszcie z przodu
pozdrawiam cieplutko

Pozdrawiam wiosennie

Uleńko pozdrawiam cieplutko.
Kaszania