-
Trzeci rok w gimnazjum? Uff, mam to już za sobą, ale za to mój syn jutro pierwszy dzień w nowym LO
I już się martwię, jak to będzie
Ula, pewnie, że fajniej byłoby, gdybyś ważyła 73 kg, ale skoro na razie tyle nie ważysz, to nie ma co się zadręczać, ale pokochać siebie
-
Kasiu napewno Synek da sobie rade
Przy następnym spotkaniu bede miała troszkę pytań do Ciebie względem załatwiania szkoły
Oj ciężko mi zaakceptować bo wiesz czuje te kiloski na kregosłupie strasznie i nogi też siadaja Ale pomalutku zgubie je
-
Jestem do dyspozycji w kwestii pytań szkolnych :P :P
Ula, a czy teraz (odpukać) boli Cię kręgosłup, czy nie?
-
ULENKO TAKIE SZALENSTWA SA WSKAZANE LUBISZ CZEKOLADE TO MOZNA SOBIE I NA NIA POZWOLIC ALE NIE WCINAC CALEJ TYLKO 1-2 KOSTECZKI WIDOCZNIE ORGANIZM JEJ POTRZEBUJE
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Uleńko, spokojnego poniedziałku życzę i udanego całego tygodnia :P :P
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie
-
Witaj
ooo, moja Synowa to wie jak się ustawić nawet wakacje sobie zrobiła dłuższe
pozdrówj Ją ode mnie koniecznie, jak będziecie rozmawiały
przed Tobą wyjazd do Szczawnicy, jestem pewna że odpoczniesz sobie i nabierzesz tam nowych sił
tak sobie poczytałam o tym co napisałaś o zdrowiu i bardzo mi się to podoba, baaaardzo żebyś tylko jeszcze rzuciła papierochy, to już byłabym zupełnie zadowolona
całuję Cię mocno
-
Ula miłego dnia.
Super podejście masz.
Gratuluję i nie martw się.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam
-
Stelluś moja młodsza siostra też zaczęła dziś trzeci rok gimnazjum. Już teraz myśli o tym jaką szkołę wybrać, i żeby mieć dobre wyniki na koniec roku.
Jasne, że zgubisz kiloski. Nie ma innej opcji. Cieszę się, że planujesz wyjazd i odpoczynek. Należy Ci się i to bardzo.
ściskam i życzę miłego dnia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wieści z frontu...
Podziel się z nami swoimi przepisami
-
NIE MYSLALAM O JAKIEJS DIECIE PODOBNO SA PEWNE ZASADY ODNOSNIE BIALKA I WEGLI .MAM NADZIEJE ,ZE KASIA MI ODPOWIE
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Witaj Stelluś
jeszcze raz dziękuję Ci za smski, naprawdę w bardzo odpowiednim momencie do mnie dotarły...
powiedz mojej Synowej, że jej mąż już wrócił cały i zdrowy do domu nie mógł poznać swojego pokoju bo w czasie tych trzech miesięcy jego nieobecności zrobiliśmy kilka niespodzianek dotyczących jego stanowiska pracy czyli biurka ale był zdziwiony i zachwycony nasz student
jutro będę go strzygła, bo zarósł trochę
położyliśmy się spać dziś właściwie, bo młody wrócił o godzinie 00:15, zanim dotarli do domu, zanim trochę pogadaliśmy to zrobiło się późno ale ja i tak nie mogłam spać i po siódmej się zerwałam, wyprawiłam młodszego do szkoły i z kawką do kompa
buziaki wysyłam i napewno się odezwę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki