-
Przez cały dzień niestety czuję głód! Dosyć mało dzisiaj zjadłam, bo jutro pierwszy dzień tortowy a nie wypada nie zjeść kawałka tortu urodzinowego. Mam nadzieję, że tylko na tym się skończy, bo jak patrzę na jedzenie, to tracę kontrolę...
Wczoraj nie ćwiczyłam, bo przepisywałam dla profesora, a raczej nie posiadam talentu organizacyjnego i zabrakło mi czasu Dzisiaj sobie to odbiję.
Pozdrawiam!
AdM
-
AufDer Maur- nie odmawiaj sobie przyjemności , jutro święto dziadka, więc nie możesz mu zrobić przykrości , musisz wszystkiego pokosztować. Potem trochę gimnastyki i spalisz kalorię.
Pozdrawiam , życzę miłego świętowania .
-
Dzień tortowy 1
Właśnie minął pierwszy dzień tortowy
Oczywiście zjadłam kawałek ciasta z kremem, ale jestem z siebie bardzo zadowolona. Z serniczka zrezygnowałam. Zjadłam 3 kawałki ryby na obiad a na kolację mandarynkę. Poza tym ćwiczyłam dzisiaj 60 min, więc chyba już odpokutowałam to ciasto Jestem ciekawa, czy na następnych urodzinach też mi tak dobrze pójdzie...
-
Dzisiaj jestem z siebie zadowolona Na śniadanie zjadłam 150g homogenizowanego serka waniliowego, na obiad sałatka jarzynowa i stek a na kolajcę jajko na twardo - więcej jeśc nie zamierzam... Przede mną jeszcze ćwiczenia - jestem ciekawa, ile wytrzymam. Postaram się 60 - 90 miin
Cóż, takie są plany
-
AufDerMaur no i jak poszło
Życzę powodzenia,przesyłam buziaki i dzięki za odwiedziny
-
Witaj AufDerMaur
Nie wiem czy mi uwierzysz, ale najlepszym sposobem na spalenie kalorii byłoby sprzatania mieszkania razem z mamą nawet lepsze od gimnastyki. Co Ty na to masz okazje jeszcze jutro pomóc, może dasz się skusić
Życzę Ci skutecznego dietkowania, całusy i uściski pa, pa,
-
Pozdrawiam w czwartkowy wieczór. Jak po imprezie .
Świątynia dumania - nasza Lara
-
A ja myślałam, że tu nikt nie zagląda
Właśnie jestem po ćwiczonkach i jestem padnięta...
Dorotko - udało mi się ok 65 min... może trochę więcej
30 min nożyc pionowych, 30 min poziomych - to idzie mi najlepiej - nie wymaga aż tyle wysiłki
no i 30 brzuszków, a raczej wariacji na temat brzuszków, bo moja kondycja jednak nie jest najlepsza
Lorilaj - dzisiaj niby "dałam się skusić" (jeśli można to tak nazwać), więc pewnie jutro też się dam... A co jest w planach Ja w sumie to tylko z odkurzaczem jestem oswojona
Dorfa - super fotka Nasz Lorik też ma ciekawe sesje zdjęciowe, ale chyba nie tak oryginalne
Na imprezie było fajnie, naturalnie babcia powiedziała, że jestem za gruba a później wszystkiemu zaprzeczyła Udało mi się nawet dosyć mało zjeść, więc jestem zadowolona.
Pozdrawiam Was serdecznie i dzięki za odwiedzinki
Idę czytać artykuły z językoznawstwa - nudy...
AdM
-
Auf Der Maur- dorzucę jeszcze historię Lary z poprzedniego zdjecia.
Lara strasznie boi się strzelania i odgłosu dzwonów i trąb.Kiedyś na działce w Janowie ktoś trąbił a ona biedna zaczęła się trząś i pobiegła do klopa, gdzie spędziła całe popołudnie, za żadne skarby nie dała się wyciągnąć.Tak że uwieczniłam ją na zdjęciu.
Pozdrawiam życzę miłego świetowania.
Acha znalazłam żółwia - podobno Wam zginął.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki