Korzystam z chwili wolnego czasu, parzenia się czerwonej herbatki i wpisuję się do pamiętniczka.
Szkoda tylko, że nikt go nie odwiedza. Wydaje mi się jakbym sama ze sobą gadała![]()
Za chwilkę czeka mnie jazda na roweru (i nauka na polaka), potem pewnie jakieś ćwiczona porobię (w trakcie przeczytam histę).
Cały dzień byłam wkurzona - dziewczyny, czy to są skutki diety??? Ech, to ten najpodlejszy dzień roku, jak to naukowcy nazwaliCieszę się tylko, że do ferii zostało 4 dni i za te 4 dni będę mogła zacząć porządnie dbać o figurkę
![]()
Zjadłam dzisiaj:
Śniadanie: mała bułeczka (naprawdę małai w dodatku prawie dietetyczna, bo babcia już wie o moich zapędach odchudzania i na szczęście pogodziła się z tym ), a w środku powidełko, kawa zborzowa.
Obiad: zupa pomidorowa i bułka z dżemem.
Nie jest źle![]()
Zakładki