-
Hmmm, kiedy jestem głodna i burczy w brzuszku sięgam po jakiegoś owoca lub pitko (soczek, woda niegazowana). Możesz też spróbować sucharków, jogurtu, może być light (tylko nie 500 ml
).
Wiem, jak to jest, gdy waga stoi w miejscu. Co mogłabym Ci tu poradzić... Ja tak robiłam, że korzystałam z dobrodziejstw codziennych obowiązków, mianowicie: rezygnowałam z paru przystanków tramwaju i przechodziłam je pieszo; (nie)chętnie zabierałam się za wszelkie prace społeczno-domowe
(sprzątanie, mycie podłóg, okien) - leń ze mnie totalny, ale jakoś trzeba ratować osobę; chodziłam po zakupy, itd, itp. Nie myśl, że ja taka systematyczna w tej całej dżamprezie byłam, he he
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki