Wątek: proszę, niech ktoś będzie ze mną!

Melu!
smutni mi samej! czekam na jakąś dłuższą wiadomość.
U mnie dziś tragedia. Nawet mi się pisać nie chce.
około 2000 ckal albo nawet więcej....
eehhhh
Ale przynajmniej popracowałam solidnie. Biegałam dziś całą noc na 4 biegu. Może jakąś część tego co zjadłam spaliłam. A dziś (bo u mnie już 4 rano ) będzie porządna przeedświąteczna głodóweczka jednodniowa.
Trzymajcie kciuki.

hej wszystkim!

MAM OGŁOSZENIE!
Poszukuję osoby, która lubi słodycz i która wie, że będzie się objadać słodkościami przeez święta, a tego nie chce.

Potrzeba mi kogoś, kto razem ze mną postanowi sobie od dzisiaj nie jeść słodyczy. Żadnycz ciast przez święta.
Proszę!!!!!
inaczej stracę to co zyskałam.
A sama wiem, że uleegnę.
Precz z piernikami!!!!
Dość serników!
Makowcom - nie!

Czy ktoś się pisze?
ola

Witaj Oleńko i witajcie wszystkie.
Jak mi strasznie brak było internetu, czy ja jestem uzależniona? Tyle dni nie prowadziłam dzienniczka, nie pisałam listów, nie miałam kontaktu ze światem.Ciężko mi było ale za to dużo posprzatałam na święta.Dietę dalej trzymam do wyjściowej wagi brak mi ponad 14 kg.jestem po półmetkuKochana Olu podpisuję się pod precz z piernikami, ale sernika po jednym kawałeczku dziennie zjem i makowca też po jednym dziennie. Nie będę się natomiast objadała jak w każde święta. Czasami to aż ruszać się nie mogłam. Mam dużą motywację, chyba mi się ktoś podoba i ja też chcę się podobać komuś.To jest dla mnie ważne i to mi pomaga chudnąć. Życzę wszystkim szczęśliwych świąt, żeby pokusy nad nami wszystkimi nie panowały. Do SIEGO ROKU
Maja

dawno mnie tu nie było!
to wszystko przez te świeta. Kompa mi odłączyli zeby zrobić miejsce dla gości. Ale juz jestem z powrotem.
Tak sie obzarłam przez te święta, że szkoda gadać.]
Czuje sie taka gruba i wielka i tłusta....
Znacie to uczucie?
i co dzień rano powtarzam: od dzisiaj zaczynam sie odczudzać.
ale wstaje i wspaniały obiad z całą rodziną (przcuje na nocki wiec śpie do południa)...
jak moge z nimi nie siąść do obiadu!!!!!!
no i w efekcie tak sie objadam ze nie moge wstać od stołu...
Gdzie leży problem!!!!
czy ja jestem nienormalna???
czy ktoś mi może powiedzieć co ja robie żle!!!!
chce schudnąc, lubie uczucie głodu, ale kiedy zacznę jeść budzi się we mnie "wilk" i żrę jak opentana.
może powinnam zacząć się głodzić? o by w moim przypadku poskutkowało...
ale wiem ze nie moge... nie powinnam...

Słuchajcie!!!!
poszukujęę chętnych do 13-nastki!
od 2-giego stycznia!
no bo przeecież na sylwestra trzeba wypić coś!!!
no więc od 2-giego!
jak to mi nie pomoże to zaczynam głodówke!
kteo zaczyna ze mną?!!

Ja zaczynam 2 stycznia 13 łacznie z moją mamą i koleżankami z tego forum. Jeżeli masz ochotę to zapraszam

ja o tym marze i śnie!!
obym tylko wytrzymała!
ale z waszą pomocą!!
będzie nowy post?
do usłyszenia zatem!

3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !

Witaj
Życzę udanego kolejnego dnia walki z wagą!
Trzymam mocno kciuki :*