hejka, na szczęście nie pracuję w amberze, tam pracownicy mają stołówkę, bez możliwości wyboru co by chcieli zjeść, a korzystanie ze wszelkich przyjemności typu sauna, basen są dla pracowników hotelu zabronione. Ja znajduję się w nieco lepszej sytuacji, mój szumnie nazwijmy teść jest posiadaczem miejsca, gdzie wszystkie uciechy dla ciała i ducha typu sauna, basen, solarium i cała gama zabiegów jest dostępna. Niestety chcąc z tego skorzystać muszę przejechać jakieś dwadzieścia kilka kilomertów, na co nie zawsze pozwala mi sytuacja życiowa, czytaj praca. , no ale ogólnie oczywiście grzechem byłoby narzekać
Dziś juz mi się poprawił humorek, bo i choróbsko zaczęło wreszcie ustępować, jutro na pewno będzie lepiej.
Moja dietka malutkimi kroczkami posuwa się do przodu, coś mam wrażenie że waga stanęła w miejscu, ale jakoś mnie to nie martwi, ani wcale mi nie przeszkadza zwykle w tym miejscu kończył się mój zapał, ale teraz jest inaczej czuję się silna, wieć wytrwam
pozdrawiam słonecznie, dziś jest przepięknie od rana świeci słoneczko