no dziś tez pięknie świeci słonko, a ja siedzę już w pracy i próbuję się obudzić choć na razie cienko mi to wychodzi, zobaczymy jak będzie później A to wszystko przez R bo zachciało mu się horrorów na dobranoc, ja co prawda nie dotrwałam do końca ale około 2 w nocy słyszałam muzykę grozy brr... Nie polecam jako budzika :P Już u Bojki napisałam że przechodze na Sb ale dopiero od 1 kwietnia i chyba powyrzucam wcześniej z domu wszystkie słodycze bo to chwilowo moja zmora, jakoś nie mogę się oderwać od czekolady zaczęło się od gorzkiej a skończyło na mlecznej milce Jestem wściekła na samą siebie, muszę się wziąć w garść