Hej,
niedługo rozpoczyna się nowy rozdział w moim życiu, mój facet wyjeżdża na kilka miesięcy albo i dłużej, zaczynam powoli przyzwyczajać się do samodzielności i mnóstwa obowiązków, wrr jakbym ich teraz miała mało
Moja dieta jest chwilowo bardzo różnorodna, ale w miarę zdrowa a to już dzięki mamie która ciąge podsyła jakieś warzywka i owoce z działki, dodam że są przepyszne
tylko niestety czasem nadmiar obowiązków, powoduje ogromny stres no i wpadki żywieniowe w postaci słodyczy a to już nie jest powód do radości
Jedak stwierdzam że u mnie lato nie sprzyja chudnięciu ani utrzymaniu diety, ale jesień już blisko ....
pozdrawiam