-
Już dobrze. Narazie. Staram się jak mogę. Wmawiam sobie, że aby być stale silną trzeba stale walczyć ze swoimi nawykami. Wiem, że pogoda nie jest skłonna mi teraz pomóc, bo wywołuje tylko małą dolinkę, ale co tam. Będę się uśmiechać, tak jak mi radziłyście, jak wszyscy ludzie, których spotykam, i którzy mają dl a mnie ciepłe słowa. Na studniówkę idę ze starym kumplem, z którym wczoraj śmiałam się do rozpuku,. Dlaczego zerwałam kontakty ze starymi znajomymi? nie rozumiem, oni mnie w pełni akceptują i najlepiej się dogadujemy.
Odkryłam dzisiaj, jak możne zjeść przyjemnie śniadanko. Nauczona jestem, że muszę jeść w towarzystwie. Niestety, przy śniadaniu jest to niemożliwością. Zawsze raczyłam się telewizorem ale to tylko mnie rozkojarzało. A wiecie, uwielbiam Moby'ego. Jest cudowny. Muzykę ma cudną, taką uspokojającą. I dzisiaj zjadłam śniadanko w moim pokoiku przy dżwiękach płyty Play. I to była w pewnym sensie rozkosz. A głodu nie odczuwałam do południa. Zjadłam jabłko, a teraz ze spokojem czekam na obiad. I będę dzisiaj tańczyć. I zajmę się czymś, czytaniem, uczeniem. Nie mogę myśleć ani o Nim ani o dieicie. Bo zwariuję. Lepiej po prostu żyć i delikatnie uważać, co i kiedy się wkłada do ust.
no to tyle, przesyłam Wam dużo siły i wiary, bo ja czuję, że mam jej coraz więcej. Choć tak sobie myślę, że znalezienie dobrego partnera, faceta, który będzie podporą jest strasznie trudne. Lepiej się zająć czymś i nie zwracać na nich uwagi.
Drzewa za oknem, śnieg przefruwa przez ptaki a ja z ramieniem przy szybie, chcę chwycić proszące gałęzie. jak pięknie coś napisać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki