Strona 3 z 30 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 292

Wątek: Tym razem będzie inaczej :) I ja w to wierzę!!!

  1. #21
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to zaczynamy luty - plan bojowy - skutecznie zrzucić m.in 1 kg.
    Metody? Dieta (0: ziemniaków, chleba - chociaż chleb jem raz w tygodniu, herbatka pu-erh), ćwiczenia (rower &basen i spacery) a przede wszystkim dużo optymizmu.
    Przecież kiedy człowiek czegoś chce to może góry przenosić A ja chcę, chcę, marzę....
    Styczeń skończyłam spadkiem 3,5 kg... te pół się waha w tą i z powrotem, trochę to wkurza ale co zrobić? Żołądek się lekko skurczył i jakoś przechodzi mi straszliwa ochota na słodycze. Ale już pojawiła się 6 na początku... Czasami nie chce mi się jeździć na rowerze. Przedwczoraj przejechałam 30 minut wczoraj rower stał samotnie w kącie przypominając że mam jeździć, a ja nie mogłam....

    W moich snach jestem lekka i śliczna. Nie odstaje mi brzuch ani tyłek, moje nogi są smuklejsze, biust nieco mniejszy a w sklepach są śliczne ciuszki w rozmiarze 36-38 a nie 40--42. W moich snach mam lepszą kondycję i nei dostaję zadyszki wbiegając na 3 piętro mojej pracy. Będę lżejsza w górach...A chcę jechać w góry we wrześniu.

    W moich snach ten, który się pojawi jest w stanie wziąć mnie na ręce i kiedyś przeniesie mnie przez próg...I będę dla niego wszystkim, całym światem...chociaż będzie widział to kim jestem a nie jak wyglądam.

    W moich snach chodzę na plażę i nie kulę się w sobie tylko łażę dumnie z podniesioną głową a wiatr rozwiewa moje włosy co to sobie rosną śłicznie...

    Przecież trzeba realizować sny, nieprawdaż?
    Ach....

    No to zabieram się do roboty - w pacy i nad sobą samą.

  2. #22
    dorianna1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    W moich snach ten, który się pojawi jest w stanie wziąć mnie na ręce i kiedyś przeniesie mnie przez próg...I będę dla niego wszystkim, całym światem...chociaż będzie widział to kim jestem a nie jak wyglądam.
    Ślicznie to napisałaś Mysha Bardzo mi się podobają te Twoje sny. Wiecie co ja już mam chłopaka (służy obecnie w wojsku) i tak się zastanawiam, co się stanie, gdy on nie będzie mnie więcej mógł podnieść na rękach??Póki co jeszcze mnie podnosi, ale z lekkkim trudem. Wyobrażcie sobie, że mój facet jest chudszy ode mnie i dlatego muszę walczyć o to, by unieść się jak piórko, a nie jak hipcio

  3. #23
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorianno no to obie mamy cel Bo przecież słodkie dziewczątka są do noszenia na rękach..no może nie zawsze ale jednak...

    Jaką dietkę stosujesz? Ćwiczysz?
    Pozdrawiam

  4. #24
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj kryzys emocjonalny - po co to robić? Przecież się nie uda...
    Przecież ta pieprzona waga od czterech dni ani drgnęła, przecież jeżdżę na rowerze, chodzę do pracy z buta, więcej się ruszam, mniej jem....
    Po co?
    Nie chcę jeść, tzn nie ciągnie mnie do jedzenia, słodycze przestały istnieć, ale mimo wszystko...po co?
    Jest mi źle....

  5. #25
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Cześć. Przyłączam się do was jeśli można. Dorianna 1, cytrus my się już z namy z innego posta Miło że też tu jesteście.

    Mysha kryzys minął. Nic sie nie martw i wiesz co nie wchodź na wagę codziennie bo to zmora. Odkąd zaczęłam wchodzić na wagę co 3,4 dni czuję się naprawdę lepiej. Bo jak wchodziłam na nią codziennie to dostawałam szału gdy wskazówka nie drgała a czasem drgała do góry
    Moja dietka polega na ograniczeniu jedzenia, jedzeniu 5 posiłków dziennie, no i duuuuuuuuuuuzzzzzzzzzzzzzzzzzoooooooooooooooo ćwiczę. Raz w tygodniu chodzę na basen, a na aerobik 2,3 razy w tygodniu. Uwielbiam ruch ale uwielbiam ruchu w grupie. W domku nigdy nie mogę się zmobilizować. Wiec polecam RUCH bo to działa. Ciało robi sie ładniejsza i nawet jeśli kilosy nie ubywają to widzę po sobie że coś się zmienia na lepsze.
    Po za tym jestem maniakiem kremów i balsamó wyszczuplających ( mój chłopak się śmieje że koncern kosmetyczny wie jak zarabiać , a my kobietki jesteśmy strasznie naiwne bo te specyfiki napewno nic nie dają ) A ja wierzę że dają i czasem nawet widzę że skóra staje się bardziej elastyczna.

    Aniak 17 (już miałyśmy okazję się poznać na innym poście ) . 1000, 1200 to chyba optymalna dietka. Ćwicz dużo a będziesz widziała efekty. Waga w końcu spadnie zobaczysz. No i może dużo wody pij.

    Myszaaa, friki22, Koconek, Evi, Nadziejka 82 witajcie
    Trzymam kciuki za nas wszystkie. Tym razem nam się uda

    Całuski dla wszystkich.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #26
    cytrus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mysha!!!!Nie poddawaj sie!!!!
    Jakies ostatnie2lata mojego zycia skladaly sie z takich dni jak Twoj dzisiejszy!!!Naprawde nie warto sie zastanawiac!Nie mysl o tym-rob swoje! Nie prawda ze dieta nic nie da ,ze nie bedzie efektow!!!Beda tylko trzeba chwilke poczekac.Nie wchodz na wage przez4 dni-potem sie ruszy.Akurat jest to moment,gdy twoj organizm przystosowal sie do diety i ma przestuj,ale zaraz mu przejdzie Zobaczysz ze zacznie spadac waga-tylko nie mozesz sie poddac wlasnie teraz-zwlaszcza ze jest to najlepszy moment na efekt jo-jo...

    Trzymaj sie Mysha!!!!Dasz rade!!!!Jak nie ty to kto?!


    Buziaki dla wszytskich a zwlaszcza dla najmaluszka i dorianny!

  7. #27
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Mysha NIE WOLNO CI SIĘ PODDAĆ.
    KRYZYSY ZAWSZE MIJAJĄ.
    MY WSZYSTKIE CZASEM MIEWAMY GORSZE I LEPSZE CHWILE! TAKIE SĄ NIESTETY WADY ODCHUDZANIA.
    ALE DASZ RADY.
    TYLKO ABDOLUTNIE NIE REZYGNUJ

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #28
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny to chyba było mi potrzebne. Jakoś złapałam równowagę...Zastanawiam się tylko co jutro. Dzisiaj robiłam faworki i pączki,a w tym jestem mistrzynią..w pracy będą pączki..ech..chyba przez pół nocy dziś i jutro powinnam pedałować zeby to wszystko pospalać
    A jak Wy spędzicie Tłusty czwartek? Dacie się namówić na pączka czy nie???

  9. #29
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Mysha ja pączka jutro napewno zjem

    Myślę jednak że musimy się postarać żeby ten Tłusty Czwartek nie był BARDZO tłusty lecz tylko TROSZECZKĘ tłusty.
    Może dobrym pomysłem jest zjeść pączki przed południem a później jakoś obchodzic je z daleka.Wiem jednak że nie zawsze sie tak da.

    Ale wiecie co jest najważniejsze Żebyśmy nie miały poźniej wyrzutów sumienia.Ja zamierzam zjeść jutro troche dobroci i nie będę mieć z tego powodu wyrzutów sumienia. Obiecuję

    Kolorowych snów życzę

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #30
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jutro wszamię jednego pączka w pracy i jednego w domu - sama robiłam z przepysznym dżemikiem różano-truskawkowym. Rewelacja I zamierzam mieć dobry dzień, bez takich wyrzutów sumienia ani kryzysów jak dzisiaj Bo w końcu odchudzam się dla siebie a nie przeciwko sobie...
    I chyba będę zaglądać na wagę rzadziej...tzn raz na 3-4 dni a nie codziennie. Macie rację to nic nie daje.

    Pozdrawiam was Wszystkie cieplutko

Strona 3 z 30 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •