Wątek: Nowa Asia ..nowa motywacja...cel 68 kg...

Witajcie kochane
Na sniadanko byłam zmuszona zjesc 1 parowke taka mici pici morlinki niecała szklanka jogurtu ananasowego:P a do tej parowki ten dziwny cleb...ale dzis sobie kupie w mini malu moj kochany chleb schulstad hihih ciemny of course
a bylam zmuszona takie snadanko zajadac ....bo mleka nie było w lodowce...no i nici z kaszki :P
jutro sie zwaze ...to postanowione:P ...co ma byc to bedzie...hehe :P

Ale dzis gliwice zasypało ....niedobrze ..ta wizja mojego biegania ...coraz to dalsza ...ale bog kazal byc cierppliwym

Kurde dzis bede miala te ksiażki ...zamiast skupic sie na lekcjach heheh to bede je studiowac:P ...a mam 2 godziny angola łuhuhuuh :P

A Alishja ...wiecie tak mnie przekonujeciie ....wiec teraz Wrocław to moja 1 koncepcja ...dalszego zycia po szkole

Cikekawy kierunek studiujesz...czytalam w neewsweeku ze to przyszłosciowy kierunek
hihi :P

Buzka kochane zycze wam miłego snieznego dietetycznego dzionka

czesc malinka

ja wlasnie czekam na piewczywo.....tata do sklepu poszedl i se zrobie kalapeczki z zoltym serem, tluste wiem ale ja lubie sery wszelkiego rodzaju
no asia wyrastasz juz na powazna studentke a ja sama jeszcze nie wiem na jakie isc najbardziej prawdopodobne sa rekreacja i turystyka albo kulturoznastwo
ale narazie mysle egzaminami do ktorych musze sie uczyc a mi sie nie chce buuuu
no to dietuj dietuj a jutro sliczna wage zobaczysz zycze Ci jak najmniejszej
pa kochana milego dnia

Maliniak w takim razie jak pokuta wyćwiczona to przełożony Karol zwalnia Cię z odbycia kary...i poozwala wrócić do zwykłej służby dietkowej!
No wiesz mi ,że bardzo bym chętnie zWami na basenik się wybrała....Tomek mnie też namawia...ale jakoś przy sesji nie mam ochoty...no ale z Wami to już z miejsca bym poszła się popluskać!
Nie martw się Asieńko Wrocław też zasypany....i to jak!Całe spodnie miałąm mokre jak wróciłam z egzaminu!Zaraz wychodzę na ogłoszenie wyników....zamoczę kolejne portki do kolan!
Kurcze dlaczego takiej pogody nie było....na gwiazdkę?!

A co do brata Asi....to wiesz...los bywa naprawdę wredny i jeszcze strzała amorka akurat wymierzy w Was?! Baw się tam dobrze i w sobotę jak jeszcze będziesz miała siły napisać jak było to czekam na relacje!
Buziazcki Malinko kochana!

Twoja siostrunia!

no witam ponownie...
w szkole zjadłam...1,5 macki i 1 plat ryzowy ...no i wode sobie popijałam...:P
wiecie powoli juz dochodze do ładu z moimi psiapasiołami ....moze nie jest tak wczesniej...ale rozmawiamy sobie ...zartujemy i wogole powoli to wraca do normy ...jeedna y Nich to naprawde potrzebuje mnie ...przytyła 5 kiilogramów...i jej doradzam co moze jaka dieta ja w klasie do tego jest expertem
a dwiie kolezanki w nia nie wierza ....ale ja wierze...i on sama musi uwierzyc... ...no zobacyzmy jak jej to pojdzie

No i dostałam ..te ksiazki...jedna ta TABELA KALORII to nie tylko ze tak powiem tabela kalorii, jest tam ile dzienne jest zapotrzebowanie na dana witamine czy pierwiastek..iw jakich produktach sie znajduja , wogole słyszaliscie cos o posiłkach balastowych ....no to nowe rzeczy jakies czytam ...jak chcecie moge tutaj takie rzeczy nowe pisac....
ogolnie jestem zadowolona z zakupu hihih

A na obiad zjadłam :
zupa jarzynowa..+ mielone (1 małe i 1 duże) + surowka hihihhi

Karol ....ja tez własnie wrcciłam y mokrymi spodniami po kolana...:P
he strzala mnie juz ustrzeliła hihhiih wiadomo do kogo :P

Martus ....oj mam nadzieje ze jutro z waga sie nie pogniewam:P hihi

czesc
u mnie w klasie tez jestem exspertem chociaz jedna laska schudla w swojego czasu z 20 kilo a druga przeprowadza jakies diety to jednak ja jestem uwazana za ta ktora tego wszystkiego pilnuje najbardziej i jezeli sa jakies pytania to do mnie
a w ogole te dwie laski tez sie teraz odchudzaja znaczy przynajmniej o tym czasem wspomna ale ja osobiscie wynikow ich pracy jeszcze nie widze :P ......ale jestem wredna nie? nie no moze teraz po miesiacu praktyk mnie czyms zaskocza jestem mysla ze tak, ze schudna bo to daje mi tez troche motorka do tego zeby byc lepsza hehe
a w liceum to odchudzaniem zarazila mnie kumpela od niej mialam wiekszosc informacji a jak potem z inna weszlysmy w "trans" to .....tez oceniane bylysmy jako odchudzajace sie maniaczki wiesz ludzie patrza roznym okiem najczesciej nierozumieja sprawy nie rozumieja czasem wszystkiego......

[co do ksiazek to pewnie czasem szczel nam jakas ciekawostka i porada
......no szkoda ze karola z wrocka jest to bysmy opanowaly caly basen hyhy

pozdrawiam paaaaaaaaaaaaa

No to dobrze ,że to nie tylko ja takiego pecha miałam! Na dodatek miaąłm białe spodnie...heheh....wyglądałam strasznie śmiesznie!Buziaczki MAlinko kochana!Lecę się uczyć!

malinko poadrawiam mam nadzieje ze czujesz sie bardzo dobrze i u Ciebie wszystko ok
czekamy na wyniki wazenia
powodzenia pa

Maliniak gdzie Ty się podziewasz?!My tu czekamy na wyniki ważenia a Ty?!Where are you?!
Buziaki!

Asiu no się troffe martwie gdzie jesteś i dlaczego tak długo Ciebie tu z nami nie ma?!Daj znak jak tylko się pojawisz!

Jestemmmmmmmmmmm!!!!!!!!!! wreszcie .... teskniłam strasznie za wami ....ale zostałam dopuszczona przez mojego brata do kompa w srode ...a wczoraj.....to miałam taki dzien..ye jak tzlko przyszłam ze szkoły to położyłam sie spac...a jak chciałam wejsc na forum...to okazało sie ze nie ma neta ...wiec wchodze z radoscia do Was....i wszystko pisze co jak....

Dietka ....wszystko w porzadku ...dzis sie zwarzyłam i waga na bank pokazuje 81 !!!! ale cos ja kusi do tej 80!!!!:P hihih

Dzis se na sniadanie zjadłam płatki ryzowe z mlekiem i kromka chlebka z dzemem
w szkole:
jogurt musli....marchweke ...i 2 macki ...a w sklepiku jeszcze sobie kupiłam jabłko
a na obiad zjadłam jajka z chlebem

no to podstawowoe wiadomodci hehe dzis jeszce podreperuje moje zaległosci

KArolo i martuniu kochane !!!!!!!!!! dziekuje ze sie martwiłyscie o mnie....wiem ze bez was....dawno bym zaprzestała tej dietki:P albo w kolejne doły popadała:P .....wiec aj lovju so much:P