Wątek: Nowa Asia ..nowa motywacja...cel 68 kg...

Jaką teorię? Bo ja chyba nie w temacie :P A na opis "akcji" czekam z niecierpliwością :P
Moja mama też mnie wspiera, choć został jej nawyk proponowania mi żarełka :P Trochę mnie to irytuje Ale cóż robić

Witay kochana sister!!Co do Ojca Świętego....to ja bardzo bym chciała tak to odczuwać jak Ty, bo tak właśnie należy to czuć....ale strasznie mi go brak...już!Wiem,że nie przemówi już do nas...nie odwiedzi Polski....nie spotka się z nami....przynajmniej nie na ziemi!Polska jest teraz sierotą.....taka jest prawda....zobaczymy kiedy odwiedzi nas nowy papież.........by zastąpić nam TEGO OJCA.....ja jednak wiem,że to się już nikomu nie uda...jego misja może być powielana ale to już nnie będzie to samo!To już nie będzie NASZ PAPA!!

A co do dietki to bardzo się cieszę że tak dobrze Ci idzie!
CAłuję!!

Zamieszczone przez malinnna19

Anikas!!
i to dzieki tobie...gdyby nie ty nie przekonałabym sie do tej dietki...bo gdybym miała patrzac tylko na ksoazkle to wyrzuciłabym to w cholere:P
juz wiem ze cie kocham:***********

MIŁO MI BARDZO
ciekawe jak Ci minął Malinko poniedziełek? Ja wczoraj zaczęłam czuję sie fajnie i mam nadzieję, że wytrwam dzielnie! Trzymaj się ciepło!

no to klapa...wczoraj jka przyszłam z rowerka...to otworzyłam lodowke i zaczełam wpałaszowac makaron...i doszłam do wniosku ze ta dieta SB nie jest dla mnie jutro wracam na moja MZ i nie ma bata:P


Wczoraj spotkałam sie z bardzo miłym mezczyzzna...ale napisze cos wiecej pozniej bo nie chc ezapeszac...:P

cześć malinko, widzę, że u Ciebie nowa dieta, nowy mężczyzna i nowy zapał fajnie, fajnie, bo co do tego Wężyka (o którym sobie poczytałam) mam co najmniej mieszane uczucia z naciskiem na "daj sobie spokój, olej gościa ". A jeżeli chodzi o dietkę, to ja na SB też bym nie wytrzymała Nie wytrzymałabym z powodu wyrzutów sumienia, za każdym razem gdybym zjadła coś łamiącego zasady SB... A łamałabym je pewnie ciągle Troche po diabelsku się cieszę, bo już tutaj mało kto nie stosuje SB i powoli zaczynałam się czuć osamotniona.. trzymaj się

No Malinnna znów jakiś tajemniczy facet....umieram z ciekawości! Uwielbiasz się nade mną pastwić i piszesz "półsłówkami" no sister pisz mi tu szybko co to za miły mężczyzna!Bo klapsa dostaniesz od starszej siory!
A co do dietki....to może faktycznie nie jest dopasowana do Ciebie...ale może, też to była zwyczajna zachcianka...którą i na MZ byś miała?!
Pozdrawiam!

jo sister
nie napisze nic...bo nie wiem czy cos z tego bedzie...bo bedzie trudno zdobyc tego faceta..ale to ejszcze bardziej mnie kreci:d
ale sister jesli chchesz wiedzeic...bo weisz jaka ja jestem wrazliwa i uczuciowa:P
to napisz mi czy chcesz wszystkowiedzeic to napisze emeila:P ...tylko napisz czy chesz hihih:P

och my darling!!Oczywiście,że chce wiedzieć wszystko ale to wszytsko!Gdzie go poznałaś, ile ma lat, co robi, dlaczego Ci się podoba, jaki jest, czy czujesz jakieś pozytywne wibracje jego co do Twojej osoby i w ogóle chce wszytsko wiedzieć co czujesz!!To tygryski lubia najbardziej!A maile od ciebie są takie kochanę że już nie moge się doczekać!
Buźka Asiu!

Karol wysłłałam