Wlasciwie diete zaczelam juz tydzien temu, jednakze pod koniec (piatek-sobota-niedziela) kompletnie zawalilam. Przez te trzy dni wrocilo mi wszystko co zdolalam schudnac (2 kg) :P Ale coz, dzisiaj tez poniedzialek, czyli dobry dzien na zaczecie wszystkiego od nowa :> Zaplanowalam juz cale moje odchudzanie i mam nadzieje ze cos takiego planuje po raz ostatni, bo tym razem sie powiedzie Postanowilam ze rozpoczynam cos w rodzaju intensywnego okresu zmian - teraz sie odchudzam, potem chce rzucic palenie.. No, ale przechodzac do rzeczy Stwierdzilam, ze bede stosowala diete 500 kcal/dzien. Do tego jeszcze conajmniej godzina aktywnosci fizycznej dziennie, w przyszlym tygodniu zaczne chodzic do klubu fitness i moooze na basen :> Chociaz nie wiem, jak ja sie pokaze ludziom w kostiumie :>
A oto plan na dzisiaj:
sniadanie: kawa (ktora wlasnie popijam), 2 jajka na twardo (ktore wlasnie sie gotuja), kiwi - 220 kcal
II sniadanie: male jablko - 50 kcal
obiadokolacja: salatka z tunczykiem i makaronem - 250 kcal
Po obiadku lykam tabletke ******l Pro i macham hantelkami :>
No, wpadne pod koniec dnia i napisze jak mi poszlo :>
Dodam jeszcze tylko, ze wsparcie baaardzo by mi sie przydalo..
Zakładki