Strona 26 z 46 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 456

Wątek: Pozbywam się 20kg, zapraszam na pogaduchy!

  1. #251
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Grubinko ja miałam dokładnie to samo, jak brałam chrom organiczny to słodycze jadłam kilogramami, po prostu nie mogłam się oprzeć (a więc chrom na mnie też nie działa). A teraz niestety po prostu muszę się wstrzymać jeden dzień jak nie poczuję słodyczy to potem już jakoś będzie, nie mogę po prostu podnosić poziomu cukru w organizmie i tyle. Dziś jak na razie jest ok, już jestem po obiadku, dziś wcześniej bo zaraz lecimy na zakupy a wiadomo że jak człowiek najedzony to kupi mniej i to co chciał , a zresztą jadę z listą i ostatnio wychodzi mi to bez problemu aby kupić tylko to co zapisałam, przyjanmniej jeżeli chodzi o jedzonko bo o reszcie wolę nie mówić, zawsze wydaję dużo wiecej niz bym sobie życzyła
    pozdrowionka i miłego dzionka :P

  2. #252
    Guest

    Domyślnie

    czesc grubinko

    widze ze nowe plany i postanowienia
    chce Ci powiedziec ze jak najbbardziej popieram Twoja taktyke
    ja tez bede biegac jak sie ociepli a przynajmniej wysuszy
    napewno sie uda zycze wszystkiego naj w dniu kobiet
    pa

  3. #253
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiejszy bilan:
    zjedzone 999kcal
    spalone 900kcal (90 minut na rowerku)


    AgnesLe no z tym chromem to niekiedy niezłe jaja mogą wyniknąć niby człowiek chce dobrze kupi chrom żeby się nie żucać na słodkie a tu skutek odwrotny My sprawdziłyśmy, wypróbowałyśmy i wiemy że chromu nie możemy ruszać

    martkae moja droga bieganie dobra sprawa juz probowałam zeszłej jeśienie niestety później śniegi zaatakowały moja ukochaną bierznie i musiałam odpuścić no ale śnieg prędzej czy później musi ustąpići to my wtedy będziemy górą

    Dobranoc dziewczynki

  4. #254
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Właśnie skończyłam serie brzuszków 4x15 pełnych brzusiów padam ze zmęczenia

  5. #255
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dziewczynki
    Na śniadanko wciełam:
    małą grahamkę 125kcal
    dżem truskawkowy niskosłodzony (5 łyżeczek) 75kcal
    Razem 200kcal

  6. #256
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Grubinko

    Widzę , że dalej bardzo dzielnie sobie radzisz.Podziwiam Cię za te codzienne ćwiczenia. Ja też staram się jak najczęściej ćwiczyć , ale w tym tygodniu jakoś mam same przeszkody.

    Grubinko ja też studiowałam na Polibudzie Zarządzanie na dziennych. Czasami było bardzo trudno i niektóre przedmioty i egzaminy wspominam koszmarnie. Ale teraz , półtora roku po studiach , zostały w pamięci same wspaniałe chwile i czasami żal mi , że już nie studuije.

    Pozdrawaim i życzę dużo wytrwałości w walce z kilogramkami.
    Asia
    :P :P :P :P :P :P :P

  7. #257
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Asiu wiem co masz na myśli mówiąc o polibudzie obecnie nie chce mi sie nawet myśleć o szkole ale jak tylko zbliża się koniec wakacji zawsze mam już ogromną chęć żeby znowu iść nauczelnie A z ćwiczeniami nie ma innej rady żeby ćwiczyć systematycznie trzeba poprostu pokochać wysiłek fizyczny buźka

    Drogie forumowiczki do 1 lipca pozostało 112 dni wiem że teraz taka wielka liczba może nie robić na człowieku wrażenia ale zobaczcie jak ta liczba szybko maleje zaczełam odliczanie od liczby 137 a już jest 112 już zaniedługo czas strojów kąpielowych, krótkich sukienek, obcisłych bluzeczek a my będziemy gotowe

  8. #258
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzien Dobry :P

    [b]moje dietkowanie jak na razie dobrze))
    chcialabym juz zawsze odzywiac sie tak jak teraz
    wtedy nadwaga by mi nie grozila
    zaraz ide na obiadek
    a potem juz tylko przekaska,
    ale juz nie moge doczekac sie piatku i mam nadzieje ze waga pokaze troche mniej
    bo sie chyba zalamie
    chociaz kapke mala mniej ale zawsze mniej
    a potem mam zamiar pocwiczyc-->skakanka, gimnastyka,cos w rodzaju aerobiku wymyslonego przeze mnie,bo rowerek wcale mnie nie meczy
    tylko dupa od siodla boli
    wydaje mi sie ze gimnastyka wiecej strace niz na rowerku [/b]

    pozdrawiam cieplutko
    i zycze powodzonka

  9. #259
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny u mnie dzis krucho z bilansem:
    zjedzone 1300kcal
    spalone 900kcal (90 minut na rowerku)


    Kaczusiu cieszę sie strasznie że u ciebie lepiej niż u mnie w piatek napewno zobaczysz efekty na wadze ja narazie postanowiłam się nie ważyć i jest mi z tym dobrze Dobranoc dziewczyny

  10. #260
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny wczoraj jeszcze zrobiłam serie pełnych brzuszków 4x15 a dzisiejsze śniadanko to :
    jajecznica z dwóch jajek
    pół łyżeczki oleju
    cebula
    Razem 239kcal PYCHOTA

Strona 26 z 46 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •