Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Biorę się w garść!!! Koniec obijania się, czas chudnąć...

  1. #1
    Truskaweczkaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Biorę się w garść!!! Koniec obijania się, czas chudnąć...

    Jak się cieszę, że trafiłam na dieta.pl, nabrałam takiej "motywejszyn" że szok. Biorę się za siebie od dziś, od teraz! Koniec z "prowizoryczną" dietką, zaczynam akcje "DIETOWANIE na MAKSA" tzn. bez przesady i nie za wszelką cenę. Muszę jednak narzucić sobie rygor i dyscyplinę i maksymalnie przestrzegać założeń diety. Dieta będzie niskokaloryczna, do tego dużo wody i miety(uwielbiam), błonniczek i ćwiczonka... Mam "ławeczkę" więc trzeba ją wykorzystać by nie stała bez sensu i tylko miejsca zajmowała, jak na początek może 30 - 50 brzuszków dziennie, co by trochę "umuskularnić" brzuszek! A więc... DO DZIEŁA! S T A R T
    Dane na dzień dzisiejszy:
    170cm
    65kg

    PS. Gdyby ktoś tu wpadł i to przeczytał to mam prośbe... Nie mam pojecia jak wkleić tu TickerFactory - no wiecie o co chodzi, bo większość z WAS to ma

  2. #2
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie Re: Biorę się w garść!!! Koniec obijania się, czas chudnąć..

    Cytat Zamieszczone przez Truskaweczkaa20
    PS. Gdyby ktoś tu wpadł i to przeczytał to mam prośbe... Nie mam pojecia jak wkleić tu TickerFactory - no wiecie o co chodzi, bo większość z WAS to ma
    pomocnik obrazkowy: wskaznik wagi i formatowanie tekstu

  3. #3
    Truskaweczkaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuje! Udało się

  4. #4
    Truskaweczkaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    PLAN na kolejne dni, tygodnie, a może imiesiące
    - ZERO słodyczy
    - GODZINKA ćwiczeń dziennie - zwłaszcza na mięśnie brzuszka
    - ograniczenie spożycia KAWY
    - nie więcej nż 800kcal dziennie
    - ZERO alkoholu - zwłaszcza PIWA

  5. #5
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ruszyła moja akcja sChUdNę SkUtEcZniE z ĆwiCzENiAmi
    pełna mobilizacja na
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0

    wszyscy chetni mile widziani
    zapraszam Ciebie do wpisywania
    z ćwiczeniami łatwiej chudnąć

    pozdrawiam i zycze sukcesów

  6. #6
    Truskaweczkaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taaaaaa... z ćwiczeniami łatwiej chudnąć! Ja to myślałam, że ducha dziś wyzione, po 0,5h ćwiczeń umierałam, pikawa chciała mi wyskoczyć z klatki piersiowej, pot lał się strumieniami a ja myślałam, że padnę... No ale bynajmniej obiecane ćwiczenia były! Wpieprzyłam już z deczka za dużo więc do wieczorka się powstrzymam raczej! Wyszło już jakieś 900kcal ale od jutra będzie lepiej. Mam tylko nadzieje, że jakoś się z łóżka podniosę jutro
    Słaba "kondyszyn", oj słabiuśka!
    Ale musi się udać. Przez ostatni miesiąc przytyłam 7 kilo - rekord NIE? No to jak przytyć tyle potrafiłam to i schudnąć koniecznie muszę! No i tyle tu motywacji, wasze dzienniki to jedna wielka "motywejszyn", i ta akcja...
    Dobra nie zrzędzę tylko się biorę za robotę!!!

  7. #7
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie wiem... 800 kcal moim skromnym zdaniem to stanowczo za mało... optymalne jest 1000, ale nie będę Cię zmuszać, to przecież Twoja decyzja. Tylko może to się skończyć tak, że po prostu pewnego pięknego dnia rzucisz się na jedzenie i kilogramy wrócą z nawiązką.

    Pozdrawiam i życże sukcesów
    Powodzenia

  8. #8
    Truskaweczkaa20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nandunia => wiem, wiem, że te 800kcal to wydaje się mało... Tylko, że ja miałam przygody z głodówkami, schudłam prawie 10 potem zaczęłam jeść, tzn. po głodówce jedzenie 1500kcal to było obżarstwo. Dlatego boję się, że 1000 czy 1200 kcal za wiele nie pozwoli mi schudnąć tym bardziej, że na razie nie mogę ćwiczyć dużo bo moja kondycja jest w fatalnym stanie. Myślę, że może bym poleciała na dietce 800 tak przez tydzień, przez ten tydzień trochę bym się poruszała i przygotowała mięśnie do wysiłku, a potem w kolejnym tygodniu, z tygodnia na tydzień zwiększałabym kalorie i ćwiczenia.
    Dziękuje za dobre rady, zawsze chętnie wysłucham!

  9. #9
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najważniejsze, żebyś się dobrze czuła
    Ja stosuję dietę 1200kcal i ćwiczenia, duuużo ćwiczeń Wiadomo- zdażają mi się czasem małe wpadki, ale to jet wliczone "w koszta"

    Pozdrawiam i wracam do nauki. Papapapa

  10. #10
    Aniolek1515 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też trzymam za Ciebie kciuki Też na razie nie ćwiczę ile bym chciała ale moja kondycja również nie jest najlepsza ;(

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •