A tak, tak- szpinaczek jest niezły, taki z czosneczkiem, jajkiem, oliwką i jogurtem Wszystko oczywiście oprócz szpinak w tyci ilościach Mniam, mniam

Kozeta, czyli załozyłaś sobie 2 kg na miesiąc? Nieżle Mam trochę wrażenie, że im ambitniejszy cel sobie czlowiek stawia z wagą tym trudniej go zrealizować... odmiennie niż w życiu z jedzeniem AMBITNY=NIEREALIZTYCZNY najczęściej.. trzymaj się i gratulacje