Dziękuję za słowa otuchy

Dziś dzień 4 mojego odchudzania Zjadłam 2 kanapki z żółtym serem i na obied ok 300 gram wątróbki. Wczoraj wieczorem byłam trochę głodna ale wytrzymałam udało mi się też nie zjeść "tłustoczwartkowego pączka".
Pojechałąm dziś załatwiać sprawy urzędowe i kupiłam sobie miętową gumę do żucia to pomaga uniknąć pokusy kupienie sobie czegoś na mieście.
Na pocieszenie poszłam do klepu z wyprzedażami i kupiłam jeansy we wzór panterki w rozmiarze 42 Bardzo mi się podobają i jak schudnę troszkę to bądę w nich świetnie wyglądała teraz jak zapnę się w pasie to do góry wychodzą wałki ale jak tak dalej pójdzie to za na wiosnę juz ich nie będzie

Do ScHuDNeSkUtEcZniE musze znalesć chwilkę czasu i przeczytać twój topik ale na pewno jak tylko trochę lżej mi się zrobi na nogach to bedę ćwiczyć

pozdrawiam