Wątek: Kto chudnie ze mną? :):):)

hmmm mowicie o zmianach hmm temat na czasie , mysle ze teraz kazdy z nas przechodzi pewne zmiany i mysle ze jeszcze wszystko jest przed nami. Hmm tez mialam taka mysl zeby nagle zmienic i zmotywowac sie , ale teraz jak na to patrze to az mi glupio , zeby taka sytuacja mnie motywowalo . Nie zamierzam sobie stawiac zbyt wysokich celow , bo im bradziej je chce sobie postawic tym bardziej mi sie nie udaje. Postaram sie wyuczyc w sobie pewne nawyki , moze zrezygnuje z kolacji.... Hmmm jak na razie moge tyle + spacerkowanie , gdyz cwiczyc jeszcze nie moge .... A tak wogole to na razie musze sobie dac czas, moze poukladam sobie taka mala liste celow , zobacze na razie wciaz jeszcze tym zyje i wciaz wszedzie na kazdym kroku nam o tym sie przypomina.
To cudownie byc w Rzymie , nie wszystkim jest to dane i nie kazdy ma taka okazje i mozliwosc , niom ale mozna tez tam byc poprzez opisy innych ktore sa niesamowite . Szczerze powiedziawszy nie wiedzialam op tej kaplicy z podpiznami , bardzo to ciekawe . A odnosnie konca swiata to rowniez slyszalam ta przepowiednie , a co my zrobimy hmmmm nie wiem i mysle ze nikt z nas nie wie , bedzie co ma byc , a my bedziemy musieli to przyjac ........... A poza tym Jedno sie konczy a drugie sie zaczyna..............
A tymczasem mykam spaciu
Buziaki
P.S. Czarnula gdzie jestes ???

No wiec jak narazie jestem tak zaabsorbowana matura, ze prawie wogole nie jem i nie spie. tez tak mialyscie? stres mnie dopada. za 14 dni wchodze jako 9 do sali i odpowiadam, a raczej prezentuje prace to bedzie masakra dzis rowerek i biegi..... wracam do formy jutro na wf mamy ten smieszny pokaz. wymyslilysmy z dziewczynami uklad taneczny. jest super, ale piramidka jeszcze nam sie obala. wygladam jak by mnie w domu bili

Czarnula, co sie dzieje? gdzie Ty sie podziewasz? gdzie Twoj entuzjazm? gdzie Twoje rolki??????? odezwij sie chociaz czy zyjesz!!!!

Pozdraiwam

Słońca a co u Was? buźka

PS. Do watykanu lece w czwartke wieczorem i wracam w sobote wieczorem!!!!! Pozegnam sie z naszym Ojcem

Jej Tytka ja juz zapomnialam o maturze nie tylko mojej ale i twojej . Hmm wiesz kazdy inaczej reaguje na stres i gdy sie uczy , ty nie jesz a ja z nerwow jem i jem i dzis sie skusilam na slodkosci, nie wiem jakos ostatnio sie tak latwo daje , czasem mam dosc wszystkiego chcialam all rzuic ale kurcze wygladam tragicznie z tymi moimi dodatkowymi kilogramami , mam nawet zdjecia podobnie jak batik gdzie widac moja opone brzuszna i ogrome uda jejku juz nie wiem cio mam robic ;( potrzebuje pomocy , jakiegos kopa, czegos co by mnie zmotywowalo . Juz nie wiem co mam ze soba robic Az boli mnie wszystko gdy mysle o tym ze sie skusilam i ze ostatnio dosc czesto mi sie to zdarza
Na dodatek trafia mnie ze nie moge zbytnio biegac ani cwiczyc wczoraj probowalam ale nie moglam , bol byl wiekszy , moge jedynie spacerkowac i dzis pospacerkowalam sobie ok 2 godzinek jedynie .
Pamietam jak w szkole wiekszosc osob nie lubila w-f i ciagle nie cwiczyla teraz widze jak mi go brakuje tak samo jak na studaich mi go brakuje

Niom to juz dzis zycze ci udanej podrozy do Rzymu Tyteczko jedz i wracaj cala i zdrowa do nas , bedziemy tesknic tak samo jak tesknimi i brakuje nam Czarnuli ...... Czarnula ??? Gdzie sie Podziewasz ????
Zmykam dalej do uczonka , choc nie wchodzi mi to zbytnio ale mus to mus ....
buziaki pysiaki

A tu ciagle pustki brakuje mi was kobitki a szczegolnie Ciebie Czarnula . Tytka pojechala do Rzymu , Batik a ty gdzie sie podziewasz ??

Hej Dziewczyny!!!! Pisze z komorki Dobrze ze w tym cacku jest internet! troche mala rozdzielczosc i wogole, ale zawsze cos.
Malenstwo, nawet sobie nie wyobrazalam ze tu bedzie taka atmosfera!Wszysycy sie modla, wspieraja!ludzi jest masa.jestem sama z chlopakiem bo moja mama sie bala jechac. spimy w namiotach, nie mamy czasu na jedzenie. teraz jedziemy metrem, moze nam sie uda dostac na plac na jutrzejsza msze.
Batik, co tam u Ciebie?pozdrawiam
czarnula.....
papapap, napisze cos jutro buzka :*

Hej Tytka jak fajnie ze sie odezwalas bo ostatno to straszne pustki sa.
Ja wlasnie ogladam transmisje we wlasnym domku i mam oglad na wszystko, Moge sie domyslac jaka moze byc atmosfera w Rzymie ale w kazdym miescie , miasteczku w Polsce panuje podobna, ludzie sie gromadza, modla, badz trwaja w ciszy. Ja osobiscie wczoraj tez bylam na takim malym zgormadzeniu. U mnie w miescie w 9 miejscach rozpalono ogniska , ludzie przychodzili ze swieczkami modlili sie , spiewali, oczywiscie byl bialy marsz i msze swięte .... To w takim skrocie..... Niom to trzymajcie sie tam w Rzymie cieplo.... Pozdrawiam serdecznie.....
Buzka...

Cześć! Mogłabym się do was przyłączyć? Szukałam miejsca na różnych topikach, ale nigdzie nie mogę się zadomowić. Diety stosuję od dawna, z różnym skutkiem. Nie jestem wytrwała w swoich postanowieniach, dlatego moja waga nigdy nie schodzi poniżej 57 kg (przy tej wadze zawsze wymiękam). Założyłam własny pamiętnik "Jak chudnie Onusia", ale brak odzewu, więc może wy mnie przygarniecie? Buziaczki:*
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hej , fajnie ze do nas wpadlas , u nas ostatnio troche pustki sa , brakuje nam Czarnuli , ktora zalozyla ten watek , a reszta kobitek jakos sie oddzywa , niom mam nadzieje ze tutaj sie zadomowisz bo jest naprawde fajnie.
Wiesz ja ostatnio tez nie jestem wytrwala w swych posatanowieniach i teraz przyszedl juz chyba kres temu wszytskiemu , dalej juz tak nie moze byc , tylko tez potrzebuje malej pomocy do ustalenie pewnych ograniczen i harmnogogramu ze tak powiem odzywiania . Czasami jak na siebie patrze i widze ze malo cio sie zmienilo dobijam sie jeszcze bardziej i wtedy tez mnie ciagnie do slodyczy , ostatnio mam jakas taka slaba wole , a juz udalo mi sie troche bez tego wytrzymac i teraz musze znow nad tym troche popracowac. Glowie potrzebuje pomocy przy komponowaniu posiłkow ( Batik tutaj do Ciebie sie zwracam , bo wiem ze ty oczytana jestes ) niom i ogolnie na jakies wsparcie. Bo juz dzis w domu sie ze mnie troche podsmiewali , wiem ze totroche glownie w zartach ale smutno mi sie zrobilo, imbrardziej chce tym gorzej mi to wychodzi , nie wiem juz sama czasami co mam robic ((
NIom mozesz podac link do swojego pamietniczk ato bede cie odwiedzac smaa tez myslalam nad zalozeniem ale wciaz jeszcze nad tym mysle , moze to mnie bardziej zmotywuje ...
Tytka i jak tam w Rzymie ???
Batik a co u Ciebie ???
Czarnula ???
Buziaki dla wszystkich starych forumowiczek i Onusii

Szkoda, że inne dziewczyny rzadko tu zaglądają, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Ja mam do spełnienia jeszcze jedną ważną misję... muszę przestać wymiotować, bo wpędziłam się w anoreksję bulimiczną, ale o tym może napiszę w moim pamiętniczku : http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57595. Tutaj nie mam zamiaru tak smęcić
Ja staram się przestrzegać kilku zasad:

1. Odpuszczam sobie kolecję. Ostatni posiłek (obiad) powinno się jeść koniecznie przed 18.00, a najlepiej o 16.00 (ja zazwyczaj jadam o 15.00)
2. Nie podgryzam nic między posiłkami, a jeżeli Tobie się zdarzy, to najlepiej chcwyć za marchewkę
3. Zero słodyczy
4. Jem owoce i warzywa (najlepiej gotowane), ale trzeba pamiętać, żeby nie za dużo!
5. Zamieniam tłuszcze zwierzęce na roślinne
6. Używam słodzika zamiast cukru
7. Dużo ćwiczę w jakikolwiek sposób. Zastosowałam się do "6 Weidera"
8. Odzwyczaiłam się od zwykłego chlebka i sięgnęłam po Wase... tylko 24 kcal w jednej kromce
9. Staram się pić dużo wody (to akurat wydaje się najprostsze, ale mi najgorzej wychodzi). Aha... i raczej stronię od mojej ukochanej Pepsi Light, bo płyny gazowane rozszerzają żołądek...

Staram się jak mogę i chciałabym, żeby w końcu się udało!
Pozdrawiam:*

Hej przyłączam się do was
mam 17 lat
180 wzrostu
100kg
jestem od 3 dni na diecie 1000kcal ,ćiwicze codziennie 8 z abs,piję min.1l herbaty czetrwonej pu-erhi chcę schudnąc 30kg