no dobra malenstwo! to zaczynam z toba
od jutra przechodze na south beach.. polaczone z ograniczaniem kalorii.
czyli zero cukru duzo warzyw i bialka... cwiczyc to mi sie nie chce :/ wiem ze to nieladnie, ale trudno. jak mi sie zachce to zaczne jak czarnula-torpeda
heh czarnula ja musze do konca semestru 2 i 3 rozdzial oddac.. oczywiscie progress 0% :P ale co tam! poradzimy sobie! jak nie my to kto???
malenstwo co u ciebie?? jak maturka?? kujesz dalej czy juz po wszystkim?

mam nadzieje ze sie uda.. tym razem zabieram sie za siebie i skoncze dopiero jak bede w londynie !! hawgh