Hey!!! :P

No dzis znowu duzo latania. tym razem mylam okna (znowu) w domciu i sie za lazienke wzielam bo straszny tam balagan od kiedy sama mieszkam poza tym obowiazkowo rowerek ale tylko 1,5 godzinki.

A wiesz Malenstwo w koncu poszlam do tego fryzjera. obicelam sie nie na krotko ale tak podchodza pod krotkie no i pofarbowalam. mial byc czekoladowy braz a wyszedl czarny. w sloncu albo pod jakims katem ma brazowe przeblyski i czerwone refleksy (ten czerwony to pozostalosci po starej farbie). ja sie swietnie czuje w nowej fryzure bo i sprezynki mi sie fajnie ukladaja i jak wyprostuje to fajnie wyglada. tylko sloncu sie to nie podoba. mowi ze wolal mnie w dlugich. to niech sobie sam zapusci :P

A glowka.... podejrzewam ze za duzy stres. w poniedzialek wyniki matury, ta imprezka dziadkow, siora, wszystko sie naraz zwalilo i ja juz tak czasem mam ze stres odreagowuje migrena ale jakos przeboleje. przynajmniej mi sie jesc nie chcialo.

za to dzis sie skusilam znowu na 3 ciasteczka ale no coz, widocznie potrzebowalam slodkosci bo znowu mam powera i chyba przy tym sprzataniu juz to spalilam :P

Ty tez Malenstwo widze zalatana jestes podczas tak zabieganego dnia spalilas wiecej niz zjadlas wieczorkiem wiec sie wszystko wyredukowalo :P ja tez truskawki tonami moge wcinac sa pycha! ale najbardziej lubie te slodkie i najbardziej czerwone

Sprobuj wyciagnac kiedys swojego informatyka na jakiegos badmintona albo cos, fajnie tak czasem z chlopakiem sobie pocwiczyc jakos inaczej. a ile przy tym smiechu wczoraj Slonce mnie namwilo zebym zagrala z nim i jego kolegami w noge. mam 2 siniaki i jedno zdarte kolano ale smiesznie bylo z drugiej strony rozumiem informatyk to tylko na kompie gra. moj tez mial taki okres, ale teraz mamy mala umowe i juz tyle czasu przed kompem nie spedza. mzoe tez sie jakos umowcie? :P czasem to jest bardzo korzystne

lece dalej myc buzka