lav- Dobrze, że się trzymasz. Rybka i warzywka są pyycha. Sama bym zjadła, gdyby chciało mi się robić

bakoma- tuńczyk nie jest kaloryczny, jajko, ananas też raczej nie. majonezu można dodać tylko troszkę i mamy super sałatkę niskokaloryczną. Wydaje mi się, że możesz sobie na taką pozwolić. Oczywiście nie na całą miskę

Ja nie umiem liczyć kalorii... Zawsze wszystko sobie zaokrąglam. Zjadłam caaaały kisiel taki normalny z torebki i jeszcze na niej było napisane "z cukrem" więc nawet myślałam, że przekroczyłam 1000 kcal. Nie chcę doprowadzić do spowolnienia przemiany materii, ale z drugiej strony nie wiem praktycznie ile powinnam jeść, a ile jem