Dzięki Lelaj :D Właśnie, właśnie... zapomniałaś o mnie :cry:
Ale... w przypływie dobrego humoru Ci to wybaczam :wink:
Hmm... zaproponujcie jakieś fajne potrawy....
Wersja do druku
Dzięki Lelaj :D Właśnie, właśnie... zapomniałaś o mnie :cry:
Ale... w przypływie dobrego humoru Ci to wybaczam :wink:
Hmm... zaproponujcie jakieś fajne potrawy....
Mój ulubiony przepis:
W zalezności od pory roku można modyfikowac skład :-)
Potrzebne: 3 pomidory, kabaczek, cukinia, fasolka szparagowa zielona, 2 srednie ziemniaki, łyżka oliwy, kilka ząbków czosnku.
Przydałby się także garnek teflonowy, ale to wg możliwości :-)
1. Na oliwie podsmażyć drobno pokrojony czosnek
2. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wypestkować, posiekać, wrzucic na oliwę, dusić na małym ogniu 15 min (aż puszczą sok)
3. Zagotowac wodę, do wrzącej wrzucić na 15 min. fasolkę
4. Dorzucić pokrojone w kostkę kabaczek i cukinię i pokrojone w talarki ziemniaki oraz fasolkę.
5. Można dodać trochę jogurtu chudego na talerzu :-)
Ja się tym objadam :-) Sycące, lekkie i zdrowe :-) Pozdrawiam
Hmmmm Paulinko :!: Dziękuje serdecznie za przepis.. :D Już czuję ten zapach :D Koniecznie muszę kiedyś wypróbować Twój przepis.. jest na pewno bomba :D
A póki co mam paprykę faszerwaną na dziś, a na jutro rybę w estragonie :D Mam nadzieje, żę uda mi się i wyjdzie z tego coś naprawdę pysznego :D
Kupiłam też całą paletę serka wiejskiego light w Makro :D bo sie w nim ostatnio zakochałam do nieprzytomności :wink: A poza tym od poniedzialku znowu zajęcia więc to będzie pyszne drugie śniadanko :D
No i of course mój ulubiony chlebek niskokaloryczny o smaku jogurtowym :mrgreen: Matko ale pyszności :mrgreen: I kto powiedział, że dieta musi być niesmaczna i strasznie uciążliwa :?: :wink:
kath :!:
dalej trzymam za ciebie kcuki słońce ;)
udanych zakupow życzę i... nie daj sie rodzicom :twisted:
kath :!:
dalej trzymam za ciebie kcuki słońce ;)
udanych zakupow życzę i... nie daj sie rodzicom :twisted:
:D
Droga K.
To prawda...ja też sama wole sobie robić zakupy....i musze mieć duuużo lightowych rzczeczy do jedzenia pod ręką. Bo jak mam no tylko 1 jogurcik...to klapa....rzucam się na buły, makarony itp. Po prostu trzeba jakoś oszukać swoje kubki smakowe i psyche...urozmaicać posiłki.
Widze, że startujemy z takiej samej wagi...no to uciekaj Kath !!!!!!!!! Mam zamiar Cię dogonić !!!!!!!!!!!!!!! :wink:
Hej hej Słonka :D
Lelaj :!: Uciekam, uciekam :D
Aniku$ :!: Anawet mowy nie ma :!: :wink: Oczywiście, że się nie dam :!: :D
Wczoraj dzionek bez problemu zamknełam w tysiaczku... ale dziś niedziela :? Najgorszy dzień do wytrwania na diecie w całym tygodniu :? Grrrr... właśnie oczekuje na śniadanko :roll: Jeszcze godzinka i serek wiejski mniam :D
:? :? :? Halo, halo......jeśli masz zamiar "wpaść" z jakimś ciachem, to nie pozwalam !!!!!!!!!!! :lol:
Wracaj !
elo elo :)
kati bejbe co tu nic nie piszesz ?! nie ladnie nie ladnie!!
poZdrO bejbe;*
Miło, naprawde miło znależć sie w gronie znajomych :D :D :D
Hip a Młody czeka :wink: