-
Oj Fufcia ja juz wlasnie widze po Twoim opisie jaki Ty nastroj masz :)
My tez z L. mamy tak ze sie klocimy , a poizniej juz jest tak ze sie tulamy i wogole ... ale podenerwowac sie trzeba no nie ? :)
Dziewczyno a Ty co skobie glodowke robisz ?? bo ja nie widze zeby Twoje jedzonko mialo 1000kcal ? ehhh chociaz nie wiem dokladnie , ja swojeog tez juz nie licze :oops:
Wkurza mnie ta SB ... niewolnik jedzenia , teraz dopiero nabralam ochote na takie rozne rzeczy jak nie moge ich jesc i to kuuuuurza mnie jak nie wiem co ...
no ale nic
odpisze CI ... musze bo obiecalam , ale jeszcze troche pograsuje na forum :)
http://www.matbilder.se/cd-fruktgront/banan-01.jpg
-
no Fufka,trza cie pogonic,bo bedziesz magazynowac żarcie,jeszcz około 500-600 kcal :twisted: niedobra ty :twisted:
ale spij dobrze:****
-
NO wlasnie odpisz mi :*
Eh wiesz, no ja wlasnie kurcze bym kciala znalezc taka dietke cud. Ale nie chodzi zeby byla taka ze normalnie moge wpiepszac czekolade i chudne 2 kg dziennie:P TYlko zeby mi normalnie pasowala w chociaz 95% :P
Hehe;)
Bo z tym liczeniem to sie na serio mi jakos nie kce...Najpierff sie liczy a pozniej jakos tak "na oko" i wychodzi do dupy;/
No a planowane z kolei to ja przynajmniej szybko rzucam, bo z nimi duzo roboty:P A ja nie mam czasu....serio. Zreszta wiesz jak ja z czasem wygladam. Ale no z planowanymi to tak: jestem glodna, wychodzi mi ze mam zjesc costam, nie mam czasu robic costam wiec zjem cos innego i juz kupa...
Ble.
Ide spac, bo norrmalnie sie wkurzam juz na caly swiat. Od melancholii to wkurzenia. o.
Bu. :?
-
loozik Fufeczka pamietaj :) oblece jeszcze kilka osob i zapieram sie do pisania :) jutro w pracy bedziesz miala lekture :P
-
I nastepno wcieło :? napisz fufciu co u ciebie :!: :) [/b]
-
Jestem jestem, ale tylko na moment..Padam ze zmeczenia.
Jak zwykle;/
DZien "chodzony" jak to siem mowi:P Z pracy do miasta na zakupy [nie moglam znalezc niczego fajnego i sie poplakalam na srodku ulicy ale chyba nie dlatego,po prostu mialam chyba ochote sie poplakac, Kochany sie troche smial ze mnie, ale tulil tak mocno i mowil, ze cos znajdziemy i ze mam nie plakac i glaskal po wlosach jak mala dziewczynke:P]
POzniej szybko do domu, pozniej znow do miasta, bo kumpelka chciala siem zobaczyc (problemy sercowe:P) i ahhh...POzniej wracalam juz do domku ale spotkalam przypadkiem kochanego:P Ktory mial byc z bratem u kumpla, ktory wyjezdza niedlugo do Stanow. Ale jednak nie poszedl i w ogole stwierdzil ze mnie poszuka:P Jassne...;] No ale w kazdym razie znalazl, wiec jeszcze poszlismy nad wisle na spacer, a pozniej pieszo do domku.
Uhhhh
Zakrecony dzien^^
Przez tosysko nawet nie mialam czasu zjesc:P
Rano kawka, w pracy goracy kubek, banan i 1 wasa. No i dopiero ok 20.00 zjadlam ogorka :P
Baaaaaardzo malutenko, ale no nie bylo kiedy...Ale w sumie to nie czuje glodu.
Za to duzo spalilam dzis;/ Nie wiem, musze na serio chociaz to palenie ograniczyc, bo kupilam dzis ok 11.00 paczke fajek i nie mam juz nic. Fakt, ze mnie troche Luby opalil, ale no kurcze nawet..;/
TYle kasy na to iddzie..:P
No nic, lece sie polozyc, wpadne jeszcze do Was chociaz na troszke zobaczyc jak Wam idzie;)
Dobranoc:)
-
ueeeeeeee
kilka rad ciotki racicy :P :
:arrow: nie pal tyle
:arrow: jedz jak człowiek
:arrow: chodź tyle ile chodzisz, może się zrobi z Ciebie korzeniowski w spódnicy :D
nu. i o w ogóle jak tam dzisiaj? :) ja własnie wychodze do miasta na apel..
mamy na rynku ustawiony bardzo ładny krzyż ze zniczy. ludzie jednak czasem potrafią zrobić coś wspólnie.
:*
-
hYm...:>
Dzis w sumie tak w miarke. Tzn od poniedzialku ide na te kopenhaska. Moze siemm uda...:) Co tam, mozna sprobowac, nie?:>
Jak zwykle jestem padnieta;/
Duzo pracy dzis i sie cholernie duzo uczylam. Chcialo mi sie:P Ale teraz normalnie zmeczona jak nie wiem jestem. I deszcz pada...:)
Zjadlam dzis w sumie troche...jogurcik, szpinka (mniam), twarozek light, kilka suchuch was i plasterek wedlinki. Ale wypilam piffko:P
No ale rozmawialam z Lubym dzis i przygotowalam go, ze od poniedzialku koniec. No i wlasciwie przyjal to nawet okej^^ Wiec spoko:)
Nie bedzie kusil przynajmniej...^^
racinko..ja bym kciaua to palenie rzucic juz chyba serio, po prostu tyle kasy na to idzie. Naprawde, glupio brzi, ale kurcze ok 150 zl miesiecznie na fajki!!! To sie w glowie nie miesci :(((((((((((( Tak byc nie moze...
No ale zobaczymy....;]
Ide spac zaraz, tylko poskacze na forum jeszcze troszke :)
-
Fufciu , ale kicha dzisiaj znow nie polazilam po forum... jakos tak wyslo, ze L. dopiero teraz wyszedł i o , juz nie mam sily na nic :) a ja ciagne dalej ta SB , pomyslalam ze jak jeszcze wytrzymam te 10 dni to bedzie z gorki :) nakupialm tego rzecia na weekend i bede szamac :) no i zycze ci powodzenia na tej kopenchadzkiej.. mam nadzieje ze sie juz pozbedziesz wszytkiego co chcesz no i nie powita cie po 13 dniach jojo ... oby !! bym Ci troche pomarudzila i wogole w mailiku , ale nie mam sily , wiec innym razem buzki =*
-
Wlasnie Fufko,jedz,bo nam sie zagłodzisz niedługo :!: w sumie to dobrze,ża na ta kopenhaska przechodzisz,bo wreszcie bedziesz tro che wiecej szamac :roll: widzę,ze decyzja juz podjęta,a więc zycze powodzenia :!: :)
-
Fufcia odezwij sie do mnie jak bedziesz miala czas :) bysmy se pplotkowaly :)
-
hej Fufko :D:D:D
szczerze, to ja już się powoli przestają orientować w tych wszystkich dietach :D SB, kopenhaska, czy monti - dla mnie to jeden pieron :P:P:P
no ale życzę powodzenia :D
no z fajkami to przesada, fakt :| chociaż jak pomyślę, to ja 150 miesięcznie pewnie na niepotrzebne żarcie przewalam :D:D:D zwłaszcza na jogurty i inne cuda wianki, których nie chce mi sponsorować rodzicielka ;P
no ale z paleniem to chodzi nie tylko o kasę ale i o zdrowie..
głupi to nałóg, oj głupi.
pozdrawiam :*
-
KOchane ja dziekuje, ze tu wpadacie do mnie...:)
No ta kopenhaska juz mi sie wkrecila i zobaczymy jak to wyjdzie...Od poniedzialku...Fakt, ze wizja jojo troche straszy, ale coz...Zobaczymy, zobaczymy...Nie?
Ja ostatnio mam ciezkie dni jakies, dlatego tak tu rzadko zagladam, zeby nie smecic i nie zbijac;/ boojka dlatemu ja nie pisze, bo po prostu jaos nawet nie wiem juz co:( Wybaczysz?:*
bakomko dziekuje za olsenki, kurcze, ale one sa ladne^^
Dziewczyny ja sie ciesze, ze wam tak z SB idzie okej:) Ide zreszta zaraz obaczyc dokladnie jak to tam u Was wyglada:) Fufka kontroler^^
raci wiesz, z tymi fajami to na serio;/ Dupa:( Ale ja nie wiem...W sumieto dzis malo spalilam, bo hym..6 ^^ A to jak na mnie to tyci tyci. Ale to chyba bol glowy i dlatego...Ale nie no nie wiem;/ Musze sie za siebie porzadnie zabrac, bo az eh...:(
Dzis nie zjadlam duzo, bo sniadanko to byl pomidorek, pozniej bylam w miescie na mszy (huh..), potem obiadu nie jadlamm i u kumpeli ok 18.00 zjadlam 2 kanapki razowca. Teraz pije sok pomaranczowy i tyle. Nie wiem, jakos dzis niemilo ;(
Osttanio czesto cos jakos niemilo :(((
No, ale to nie znaczy ze od oniedzialku sie nie zabieram za siebie calkiem. Normalni na dietkowanie sily mam akurat duzo:)
Dam rade..:)
No dobra, idem do Was, bo Was lubie^^
-
hyhy, my też Cię lubimy :):):):)
jedz dziewczyno jedz, bo to tak nie będzie żeby cały dzień po świecie latać z pustym brzuchem :twisted:
ehh. a z tymi fajkami to w ogóle. jak tak się czasem rozglądnę wokół, popatrzę na znajomych, na mojego tatę chociażby to nie wiem czy się śmiać czy płakać. chyba bardziej płakać, bo oni sami się już tym męczą i nie wiedzą co z tym robić. zaraza no :/ :roll: cieszę się tylko że sama w porę zmądrzałam, bo był taki okres kiedy zaczynało mnie to wciągać. a patrząc pod kątem cukrzycy to byłby to gwóźdź do trumny.
no cóż, wierzę, że jakoś dasz sobie z tym radę. pamiętaj: szlugi śmierdzą!! :lol:
buziak :*
-
Wlasnie Fufcia , ja sie ciesze, ze TYna ta Kopenhage jedziesz ... bo tam tymi 500 kaloriamibardziejsie dozywisz niz teraz ... zaczynasz makabrycznie maluchno jesc... zaraz bedziesz musiala sobie zmienic nic na "fufkowy szkieletor" albu "anoreksjonfufkom" a to by Ci dal B. Wiesss ja sie dowiedzialam , ze nie mam idealnej takii odkogos :x ehhh wiesz ja to wiem... no ale jak to widać... to ok... bede miala brzuch jak kaloryfer a talie jak osa... fuck niech strace ...ale wolalabym nie sluchac takich komentow :P nawet ze byl on lagodny...
Buziaki :P i miłego dnia !