No to jednak w końcu optymistyczne spojrzenie na sprawę brzucha ? To czego najbardziej pragniemy zawsze przychodzi w momencie kiedy najmniej tym jesteśmy zaabsorbowani
Gw1azda i jak tam w końcu poszło z menu ? Spotkanie z panem Wu podług planu ?
To niestety chyba będzie wymagało rozmowy...raz kiedyś . Z jednym i drugim .
Widzę, że sytuacja mało ciekawa z tymi X-ami, a za to nowe postanowienia (te w sprawie "naprawy" siebie).
Kurcze troche nie jestem w temacie hehe, w jakkolwiekbyniebylo - mam nadzieje ze wszystko się ułoży jak trza
Zakładki