Wątek: niezmącony spokój

Ładnie jest Idziemy nyny!
Smacznych snów! :*
Albo powinno być dietkowych? Hmm...

najgorsze jest to ze dalej jestem zla zaraz ide spac
dziekuje kochane za wsparcie
a jak nie schudne przez ten tydzien chociaz kilograma to nie wiem co zrobie

Ja mam nadzieje, że jakoś pójdzie z dietką. Hmmm... zważę się 14 lutego, w Walentynki mam nadzieje, że zrobię sobie niespodziankę w postaci zgubionych kg

ja nei wiem keidy, prawdopodobnie pod koneic lutego
heh Gwiazda, jakim balsamem sie smarujesz ?

avon ten fioletowy wyszczuplajacy
normalnie sie zdolowalam ide spac, musze nabrac sil na walke, ktora zamierzam stoczyc
"chcesz pokoju, szykuj sie do wojny" i obale "kto zaczyna wojne powinien ja przegrac" przegra moj tluszcz i uczelnia kurde nie po to sie tyle mecze
do 14 pelna mobilizacja i zero wazenia i mierzenia to bedzie takie samo zawinienie jak przekroczenie limitu i nie cwiczenie
dobranoc kochane

powiedzmy ze sie wyspalam, juz po sniadanku wlasnie wzielam sie za nauke
tylko kurcze mam ochote na cos slodkiego i nie dokladnie wiem na co

łooo.. ja bym chciała się tak zmobilizować, żeby się w końcu wziąść za naukę gratuluje!
trzymaj się! Napisz się wodę, zjedz owoca... puść muzykę mi muzyka najbardziej pomaga a w szczególności szybkie kawałki
buziak ;*

mam nadzieje ze oparlas sie pokusie slodkosci :P a jak juz sie skusilas to na bardzo malutko :P milusiego dnia

Nie daj się , to tylko słodycze, nic pożytecznego . Pomaga ?

a zjadlam troszke czekolady, ale tak malutko jeszcze ta czekolada jakas cienka byla ze jedna kosta normalnej to jak jej dwie
ja dopiero teraz sie zmobilizowalam do nauki a tak przez caly tydzien bylo obijanie sie