Wątek: niezmącony spokój

czyli jak pierwszy promyk słoneczka sie pojawi to z nim dietka ma sie rozumieć

Jak tam minął dzionek? Mam nadzieję, że nie najgorzej i że humorek lepszy

Narazie już pal licho kreski, twardo powiedziane , ale czym prędzej człowiek zapomni tym lepiej , znam to, bo sama do teraz opłakuję w poduchę zimowy exam, choć tylko jeden oblałam, ale tak namieszał w sesji letniej, że grozi to, że nie zdążę w przepisowych terminach na te letnie się w ogóle pozapisywać . Niestety studia to straszna loteria i jakoś mam wrażenie, że czym więcej człowiek się poświęca tym większe kłody pod nogi .
Głowa do góry gw1azdo, jeszcze się im pokaże tym wredniakom na katedrach co w nas siedzą za potencjały intelektualne .
P.S. - moja dieta na wycieczce dookoła świata i bynajmniej nie wygląda na to, żeby wróciła zbyt prędko .
Sweet dreams

Miłego niedzielkowania

miłej,słonecznej niedzieli życze :*

Cześć gw1azdo .
Miał być promyk, ale ja ci chętnie całe to słońce co u nas teraz przypieka wyślę ekspresem . Bo jak zwykle mum truje, że nim tylko w domu siedzę, zero słońca, spaceru...Bosheee, bo ja niby nie mam co do roboty a o trzeciej nad ranem to tak dla żartu pracuję . Nie ma to jak rodzic despota .
Mam nadzieję, że choć tobie uda się trochu przy niedzieli wypocząć, albo przynajmniej wygospodarować tylko tak dla siebie trochu czasu .
Pozdrowienia grzybowe

jak mija dzionek

Tabela stratygraficzna ...a feeee, wystarczyło mi to mikro z tego co mieliśmy z niej umieć do matury . Złote moje białka .
Wakacjeeeee . Walczymy !!!

a6w powiadasz chciałąm Ci to już wczoraj zapropoować ale kurczę nie chcę żeby mi cm przybyło ale tłuszczyk zbiera się tak na środku a miednica zaznaczona super już przybędzie mi w talii ;(