Wątek: Od jutra zaczynam walke :-)

Vienne :-)

Zapraszam w imieniu swoim i dziewczynek :-)
Nio dzisiaj ciezko, nawet bardzo ciezko....
Na wieczor jest najgorzej...

Masz u mnei wsparcie zawsze :-)
Mysle, ze damy rade :-)

Ostatnio zauwazylam, ze to sie nei da przejsc na diete tak z dni na dzien, tylko to musi byc odpowiedni dzien :-) Tylko nie wiem od czego to zalezy :-)
Wiec czekajmy na ten nasz dzien, a teraz probujmy :-) Bo byc moze to ten :-)

Pozdrowionka :-)

Dziewczynki !!!

Udalo mi sie :-)
Przeczeklama ta cala ochote na pizze :P
Jestem z siebei dumna :-)

trzymam za was kciuki :-)

Buziaczki

Damy radę Wszystkie! Musmy! Nie ma innej możliwości! I to są na pewno nasze dni na dietę! I się uda!
Pozytywne nastawienie to podstawa!

No widzicie kochane!!!!!!!!!!!!
no jasne ze damy ...przeciez my klawe babki jestesmy
gratuluje nie zjedzenia pizzy
moje batony dzis poszły don zoładka mojego brata heheh i tez jestem dumna z Siebie

buziaki for allllll:*******

i wsyzstkiego naj w dniu Walentego



Chociaz to komercyjne swieto ....ale zycze WAm zebyscie kazdy dzien tak przezywały ze swym ukochanym

Hej Kociaku :-)

Ja dzisiaj wstalam pelna optymizmu :-)
Pol nocy mi sie snila pizza :P Ale snilo mi sie tez, ze ja zjadlam i juz nie mam ochote ( bo przeciez juz jadlam w snach :D:D:D )
Od dzisiaj zaczynam przez 2 tygodnie owocki, miesko, warzywka, picko itp, a do tego koktajle z witaminkami i pierwiastkami roznymi :-)
Wiele osob pewnei mnei za te koktajle skrytykuje, ale ja je biore jako uzupelnienie diety w wazne elementy skladowe organizmu, musze dbac o siebei, bo mam wyniszczony organizm bulimia...;-(

W kazdym razie jestem pelna optytmizmu, dziewczynki damy rade :-)
Bedziemy sie wspierac w trudnych momentach i bedzie git :-)
Zawsze mozemy do siebi wpadac i sie " wypisac" Hihihi

Pozdrowki i buziaczki :-)

Witaj Malinus :D

Jestyem z Ciebei bardzo dumna za te batony w brzuszku brata :D:D:D
Oby tak dalej :-)
I znow jestem optymistka :D:D:D

Co prawda jestem stanowczo anty walentynka, ale dziekuje :-)
A co do spedzania czasu z ukochanym...to kogos, kogo kochalam juz chyba nei kocham, bo jak sie rozpadlo, to dlugo bolalo, a teraz nawet przyjazni nie bedzie, a szkoda, bo dlugo pracoalismy nad tym :-(
Ale ja pewnych rzeczy nei stoleruje :-) A mianowicie chamstwa :D:D:D
Wiec jestem free i moje serducho jest free :D:D:D
Dzis moge liczyc najwyzej na randke z testami do maturki :D:D:D
I dobrze w koncu nei obchodze walentynek :D:D:D
Aczkolwiek mi nei przeszkadzaja jak ktos je lubi, ot ok :-)

Buziaki :*:*

Ja też dzisiaj obudziałm się z pozytywnym nastawieniem Mnie się nie śniła pizza (na szczęście, wystarczy mi wczorajsza chętka, którą mi Twoje zmagania przyniosły ) Śniła mi się ta stronka i forum Że ludzie mnie odwiedzali (tylko że "na żywo") i rozmawialiśmy sobie o różnych problemach z odchudzaniem. Strasznie mnie ten sen zmęczył, tyle diet mi ludzie podali

Dzisiaj zjadłam baaardzo obfite śniadanko , zbyt obfite. Dlatego postanowiłam, że zjem tylko późny obiadek a kolacji nie tylkam. no i ćwiczonka... Wczoraj zaczęłam ćwiczyć przed 22, skończyłam przed23, bilans więc niezły, dziwię się, że nie mam zakwasów na udach

Ja też zauważyłam, że to musi być TEN dzień , na przejście na dietę, nie każdy jest dobry. Ale.. jeśli wytrzymam w moim postanowieniu to będę miała dzień z mniej niż 1000 kcal na koncie, a tego już nie zaprzepaszczę.

Sweety, jakie momenty w diecie są dla ciebie najtrudniejsze? Dla mnie po pierwsze to, żeby zacząć, po drugie- trzeci dzień i drugi tydzień... makabra.

Gratuluję przetrzymania ochoty na pizzę, u mnie z silną wolą słabiutko .. Ale nie dam się tak łatwo

Pozdrawiam

Hello Kitek :-)

Wybacz, ze wczoraj taka ochotke Ci zrobilam na ta pizze, pseprasam :-)
Heh, no rano to byl pelen optymizm, ale wystarczylo, ze przeszlam sie rynkiem, a tu pieknie pachna Kebabki...
Ale sie nei skusilam :D:D:D
A tak w ogole, to znalazlam sposob na to, zeby nie byc glodnym po jedzonku :D:D:D
Jem troche, wychodze z psem na 5-10 minutek na podworko, a pozneij przychodze i koncze reszte :D:D:D
I nie odczuwam glodu :D:D:D
Albo przypomnialo mi sie cos, co kiedys robilam , a mianowicie wypijalam szklanke wody, albo soku (rozcienczan z woda, chyba, ze jest marchwekowy, to nie) i mylam zabki :D:D:D

Pozdrowki i 3maj kciuji, bo znowu zaczynam sie lamac...

Vienne :-)

Nio ja dzisiaj jak narazie wypilam 2 koktajle i zjadlam jabluszko :-)
Ale nie wiem jak bedzie dalej, bo to dopiero 14:15...

Widzisz, ja wlasnei najwiekszy problemik mam z tymi kolacjami...najbardziej mi sie chce jesc wieczorkiem...
Oprucz tego, tez mam problem z zebraniem sie do zaczecia, a pozneij mam wielki problem z pierwszymi 3 dniami...jak to wytrzymam, to jakos juz leci...
Nio i jeszcze mam ochote na cos lepszego zawsze....
Zazwyczaj na cos neidobrego :D:D:D

Czy to ty pisalas taka dietke, ze jadlo sie na sniadanko bulke i pilo herbatke?
Bo gdzies ja widzialam, ale teraz nie moge znalezc ;-(

A co do cwiczonek, to moze bez komentarza to pozostawie ...
Sprobuje sie cos dzisiaj postarac...

Buziaki :-)