-
Od jutra zaczynam walke :-)
Witam :-)
Wlasnei jutro zaczynam moja walke z kiloskami :D:D:D Jestem pelna optymizmu i wierze, ze mi sie uda, Chcialabym do konca Czerwca wazyc 70 kiloskow :D:D:D
To tak na poczatek :-)
A pozneij zobaczymy....
Moze przy moim wzroscie 176 cm bede dobrze wygladala :-) W koncu kazdy inaczej wygada ze swoimi kiloskami, zaleznie od budowy ciala :-)
Bedziecie trzymac za mnie kciuki?
-
Swetty19 !!!!!!!!!
Ja sie podpisuje pod twoim postem
ja mam 185 cm wzrostu i waze 82 kiloski i ...napisz jaka diete chcesz zastosowac ..a cwiczenia jakies ..bedzie ci troche trudno...z ta waga to na poczatek spacerki proponuje
a wakacje tuz tuz ...moja motywacja jest bikini no i Wezus of course ale i tak mus ie poodbam taka jaka jestem , ale ...trzeba wiary moytywacji ..poprostu POZYTYWNE NASTAWIENIE ZDZIAŁA CUDA:d
SAMA SCHUIDŁAM PONAD 20 KILOSKOW WIEC WIEM CO MOWIE
OPTYMIZM I JESZCZE RAZ OPTYMIZM:d
-
Hejka Malinko :-)
Na poczatek planuje jakies owocki, warzywka, miesko i koktajle czekolaowe :-)
Przywiozlam sobie ze Szwecji, w smaku niezbyt dobre, ale maja duzo pierwiastkow potrzebnych i o to mi chodzi, w dodatku sa bezpieczne, bo pytalam lekarza znajomego :D:D:D
Cwiczonka of course, mysle, ze nei bedzie ciezko, bo ja mimo swojej wagi jestem wysportowana i rozciagnieta ;-)
Niektore chudzielce nie sa w stanie zrobic rzeczy, ktore ja potrafie :-)
No i jeszcze jedno, po mnei nei widac mojej wagi, wygladam najwyzej na 96 kiloskow :D:D:D
Na szczescie :-)
A jeszcze jedno, przez 2 tygodnie pilam soczek z cytrynek wyciskany, zebym miala lepsza przemiane materii i to naprawde dziala, a podeszlam do tego sceptycznie, mowiac: Co Cie nei zabije, to moze pomoze :-)
Jestem pelna optymizmu :-)
Dziekuje za wsparcie.
Buziaki :-)
-
no to i ja dolaczam tutaj z moimi kiloskami do zgubienia i wsparciem dla ciebie oczywiscie
mnie tez lato motywuje. a zwlaszcza wizja mnie lezacej na reczniczku jak ten wieloryb i zastanawiajacej sie jakby tu sie ulozyc zeby nie bylo widac tych moich faldek a wokolo panienki w dwuczesciowym skapym bikini. i moja jedyna mysl: w przyszlym roku i ja... tyle ze tak bylo przez dobrych piec lat.
ale teraz basta. niedawno zaczelam znowu. jestem na sb i robie szosteczke weidera na brzuch. potem sie jeszcze cos na te moje udziska i tylek dorzuci i bedzie git.
trzymaj sie i jakby co to pamietaj ze my tu tez jestesmy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witam :-)
Dzieki wielkie za zyczliwosc i wsparcie :-)
W ogole tutaj wszyscy sa tacy mili :-)
Mnie w sumie nei bardzo motywuje lato, za to mnie motywuje mezczyzna :P
Hehehe.
Moglabys mi wytlumaczyc co to jest sb i co to jest szosteczka weidera?
Ja o tym nie slyszalam, a bylabym bardzo wdzieczna za info :-)
Ja chcialam sie zapisac na dance aerobic, tylko sama nie chce, a wszyscy kuja teraz do matury ...
A moze ty bys miala ochote? Widze, ze tez jestes z Krakowa:-)
Dziekuje za wsparcie jeszcze raz :-)
No wiec od dzisiaj dietka :-)
Jestem pelna optymizmu :D:D:D
Czuje, ze mi sie uda :-)
-
Witam gospodynię tego wątku i odwiedzające(szczególnie puszczam oczko dla mojej ukoffanej Malinnnki!)!Sweety ja wierzę,że Ci się uda!Tylko dlaczego od jutra....zawsze każda z nas tak mówi...najlepiej zacząć od dziś od zaraz!A jak popełnimy grzeszek i zjemy coś kalorycznego?!To też mówimy "od jutra" i pożeramy 400 takich zakazanych produktów!Dlatego bierz się kochana do roboty od dziś od zaraz!Ja wierzę,że uda Ci się osiągnąć wymarzoną sylwetkę!MOcno 3mam kciuki i serdecznie pozdrawiam!
-
Po pierwsze buzka dla Sweety19 a jeszcze wieksza dla Karoli:* P tylko sweety sie nie obrazaj my tak bo jestesmy w społce wzajemnej adoracji ...
i zgadzam sie z Karaluszkiem kochanym ze najlepiej jest zaczynac od zaraz ....choc ja sie przyzanm bez bicia nigdy mi sie to nie udawało zawsze zaczynałam dietke trybem ¨ od jutra˝ wiec mozesz na mnie krzyczec:P
Dieta SB kurde tu masz pełno topikow na ten temat łoho wystarczy tylko poszukac a o szostce weidra masz w dziale Kultura fizyczna takze niestey trzeba poszukac::P
Pozdrawiam i całuje uda sie napewo
-
heyeczka. to znowu ja. dumna ze udalo sie przetrwac kolejny dzien.
sb to dietka south beach czyli plaz poludnia. oto co o niej mam:
1. faza
2. Opis fazy:
• Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)!
• W jadłospisie powinno się znaleść 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości.
• Produktów nie wazymy, a takze liczenie kalorii jest zbędne.
Produkty przyjazne diecie (zalecane):
• Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca.
• Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka.
• Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków.
• Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica.
• Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
• Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
• Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
• Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka).
• Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie).
• Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu.
• Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory.
• Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja.
• Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek.
• Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao.
Produkty zakazane:
• Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki.
• Owoce: wszelkie owoce i soki.
• Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka.
• Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.
• [ i mleko, maslanka, jogurt, mleko sojowe według zmiany kilku zasad. ]
2. faza
Opis fazy:
W tej fazie diety chudnie się nieco wolniej. Należy jednak stosować się do zaleceń. Jak długo? Aż do osiągnięcia pożądanej wagi. Zaczynając trzeci tydzień diety, można już pozwolić sobie na trochę niektórych węglowodanów: jakiś owoc, nieco płatków, kromkę chleba. Trzeba jednak zwracać baczną uwagę na to, jak wpływają one na organizm. Celem tego etapu jest stopniowy powrót do zwiększonego spożycia węglowodanów przy dalszej utracie wagi. Jeśli zatem uda ci się dorzucać to i owo do jadłospisu i wciąż chudnąć, cel zostanie osiągnięty.
Stopniowo do diety wprowadzamy:
• Owoce: jabłka, morele (suszone i świeże), borówki, melon (najlepiej kantalupa), wiśnie, grejpfruty, winogrona, kiwi, mango, pomarańcze,brzoskwinie, gruszki, śliwki, truskawki.
• Produkty mleczne: chude mleko sojowe, jogurt owocowy albo naturalny(odtłuszczony lub o obniżonej zawartości tłuszczu).
• Produkty zawierające skrobię: chleb (wieloziarnisty, z otrębami,owsiany, żytni, razowy), chleb pita z mąki razowej, babeczki z otrębami (bez cukru i rodzynek), płatki owsiane (ale niebłyskawiczne), dania z mąki razowej (np. makarony, pierogi), kukurydzę prażoną bez tłuszczu, ryż niełuskany i dziki, kaszę jęczmienną.
• Warzywa i rośliny strączkowe: takie same jak w pierwszym etapie diety.
• Inne: czekolada z małą ilością cukru (ale tylko od czasu do czasu),budyń bez tłuszczu, trochę czerwonego wina.
Czego unikamy lub jemy bardzo rzadko:
• Produkty zawierające skrobię: chleb (pszenny, biały), bułki, wszelkie ciasta i ciastka, płatki kukurydziane, makarony, biały (łuskany) ryż.
• Warzywa: buraki, marchew, kukurydza w kolbach, ziemniaki (gotowane, smażone, błyskawiczne purée itp.).
• Owoce: banany, owoce z puszki, soki, ananasy, rodzynki, arbuzy, daktyle, figi.
• Inne: miód, lody, dżemy.
3. faza
Opis fazy:
Jest to etap dopuszczający największą swobodę. Ile powinien trwać? Tak naprawdę, jeśli nie chcesz przytyć, a zależy ci na zdrowym odżywianiu, stosuj się do tych zaleceń już do końca życia! Spokojnie, to wcale nie jest takie trudne. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, okazuje się, że już na początku trzeciej fazy diety większość osób wcale nie czuje głodu, niedosytu ani nieposkromionego apetytu na coś tłustego, słodkiego i bardzo niezdrowego. Doskonale obywa się także bez drugiego śniadania i podwieczorku. Oczywiście zdarza się, i to wcale nierzadko, że ktoś, nawet po wielu latach stosowania podobnej diety przez dłuższy czas, drastycznie narusza jej zalecenia i zaczyna tyć. Co wtedy robić? To proste. Wystarczy wrócić na tydzień, dwa do jadłospisu z etapu pierwszego, a po odzyskaniu dawnej wagi - znów łagodnie przejść do etapu trzeciego.
A oto dwie praktyczne wskazówki:
• Staraj się możliwie precyzyjnie dopasować codzienny jadłospis do swoich indywidualnych potrzeb i upodobań, a także do reakcji organizmu. Każdy, kto ma problemy z sylwetką, musi sam ułożyć optymalne dla siebie menu!
• Dodawaj do jadłospisu różne produkty i uważnie obserwuj, które z nich zwiększają twój apetyt (i wagę!). Jeżeli zauważysz, że np. po bananach, ziemniakach lub makaronie masz ochotę na kolejną porcję i zaczynasz tyć, zrezygnuj z nich lub jedz tylko od święta. Na co dzień zastąp je innymi produktami węglowodanowymi.
Rady na co dzień:
1. Codziennie pij co najmniej osiem szklanek wody lub napojów (może być bezkofeinowa kawa) bez cukru.
2. Ogranicz napoje zawierające kofeinę do 1 filiżanki dziennie.
3. Zażywaj preparaty mineralne i multiwitaminowe.
4. Regularnie sięgaj po produkty zawierające wapń (mężczyźni w każdym wieku i kobiety młodsze - po 500 mg, kobiety powyżej 50. roku życia1000 mg).
natomiast szostka weidera to takie cwiczonka na miesnie brzucha. oto i o nich slow kilka
Aerobiczna "szóstka" Weidera.
Jest to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha wykonywane w celu spalenia tkanki tłuszczowej zalegającej w ich obrębie oraz do znacznego wzmocnienia wszystkich mięśni brzucha.
Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluźnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego.
Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu.
I tak :
1 dzień - 1 seria po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
2,3 dzien - 2 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
4,5,6 - dzień - 3 serie po 6 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
7,8,9,10 - dzień - 3 serie po 8 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
11,12,13,14 - dzień - 3 serie po 10 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
15,16,17,18 - dzień -3 serie po 12 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
19,20,21,22 -dzień 3 serie po 14 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
23,24,25,26 - dzień 3 serie po 16 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
27,28,29,30 - dzień 3 serie po 18 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
31,32,33,34 - dzień 3 serie po 20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
35,36,37,38 - dzień 3 serie po 22 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
39,40,41,42 - dzień 3 serie po 24 powtórzeń w każdym ćwiczeniu
UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego.
Opis ćwiczeń wykonywanych w jednej serii:
1 ćwiczenie. W leżeniu na plecach, ręce wyprostowane wzdłuż tułowia, unosimy klatkę piersiową zginając kręgosłup do przodu w części piersiowej (część lędźwiową pozostaje prosta na podłożu) jednocześnie unosimy jedną nogę w górę zginając część udową w biodrze do kata 90o i kolano również zginamy do kąta 90o. W pozycji uniesionej klatki i nogi przytrzymujemy lekko obiema rękami kolano dłońmi i obu stron. Jest to pozycja maksymalnego napięcia, którą utrzymujemy, przez 2-3 sek. Następnie wykonujemy szybkie przejście do leżenia początkowego i powtarzamy ćwiczenie do drugiej nogi, co daje nam pełne jedno powtórzenie
2.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego tą tylko różnicą, że ruch jest wykonywany jednocześnie do obu nóg
3.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do pierwszego z tą tylko różnicą, że ręce nie leżą w pozycji początkowej na podłożu wzdłuż tułowia, lecz są splecione za karkiem, a przytrzymanie w momencie maksymalnego napięcia następuje nie dłońmi, lecz łokciami.
4.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że ręce nadal są splecione jak w ćwiczeniu trzecim.
5.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do trzeciego tą tylko różnicą, że nie występuje tutaj zatrzymanie w momencie maksymalnego napięcia mięśni, lecz cały sens polega na tym żeby wszystkie skrętoskłony wykonać w jak najszybszym czasie (tzw. rowerek).
6.ćwiczenie. Wykonujemy je analogicznie do drugiego z tą tylko różnicą, że nie zginamy nóg w kolanach lecz unosimy nogi do góry całkiem wyprostowane
mam nadzieje ze do mnie dolaczysz. trzymaj sie cieplo
-
Witak xarolinka!
Ale powiem Ci, ze nawet mi wyszlo dzisiaj, co prawda nie do konca tak, jakbym chciala, ale i tak jestem dumna z siebie :-)
Pol bitwy przegralam, ale to nie znaczy, ze przegralam cala wojne :-)
Najlepsze jest to, ze 3 razy sobie odmowilam tego, co bardzo ludzie czyli pizzy :P
Wiem dziewczynki, ze nam sie uda :-)
Czuje to :-)
A i jeszcze jedno, jak juz popelnilam gafe, to dalej w to nei brnelam, tylko staralam sie zamienic pizze na jabluszko i marcheweczki :D:D:D
Pozdrowionka :-)
-
Hejeczka Malinus :-)
Nie obrazam sie :-) Nie ma sprawy, kazdy ma swoje kochane grono :-)
Hehe, ja wiem jak to jest "od jutra" , nawet kiedys chcialam sobei napisac taka karteczne nad lozkeim: OD JUTRA SIE ODCHUDZAM !!!
Hihihi.
Ale tym razem mi prawie wyszlo to od jutra, i jestem z siebei baaaaardzo dumna :D:D:D
Wierze, ze jutro bedzie jeszcze lepiej i z dna na dzien coraz lepiej :)
Damy rade dziewczynki :)
Jak nei my to kto?
Buziole
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki