Wątek: Początek wojny, którą wygram!!!

Oj, zmęczyłam się Gorszą rzeczą jest to, że gardło mnie boli Od zimnego jogurtu chyba Ja to jestem felerna :P Byle zimne i już mi coś szwankuje Mam nadzieję, że nie na długo... Choć jak jestem chora to nie mam apetytu
Nie... Jednak nie chcę być chora... Tyle teraz o tej grypie mówią... Chyba sobie jeszcze jedną herbatkę z cytryną zaaplikuję
Dobranoc wszystkim! Buźka!

Koteczku ,

nie waz mi sie chorowac nawet...teraz panuje straszna grypa, jak tylko Cie cos dopadnie, to idz do lekarza, nawet kosztem dietki masz o siebei dbac, moja nauczycielka w czasie ferii umarla na grype...

A za dietke 3mam kciuki, nio i jak tam ta cekoladka?:D:D:D

Buzka:-)

No, ja to mam pecha... Zaraziłam się od jogurtu!!! Pół nocy męczyło mnie gardło, a dzisiaj mam 38,5 st!!! Eh... Parszywie się czuję... Ale za to mało jadłam I mało się ruszałam Nie wiem czy to grypa, ale wszystko mnie boli (choć to też mogą być zakwasy ) Może faktycznie pójdę do lekarza...? Dawno nie miałam takiej gorączki
Trzymajcie się wszyscy cieplutko! I zdrowiutko! Ja idę się położyć, bo padam

Ale denerwujące Wpis mi się 2 razy wkleił
Idę... Zimno mi...

Witam serdecznie Kasieńko!Nie daj się grypie...bo z dietki będą nici!Więc dbaj o siebie teraz!Kasiu ja też jestem z Wrocławia...przynajmniej na okres studiów! !I na dodatek mieszkam 5 minut drogi od Akademii!Więc jak byś poszukiwała kogoś na uprawianie jakieś sportu bądz spotkanie przy kawie i wymianę spostrzeżeń to po sesji się gorąco polecam!

Kiciu zycze duuuuzo zdrowia , no i sily do dietkowania ja wszystkie slodycze ktore dostaje wpycham we wszytkich dookola, a pierniczka serduszko , ktore dostalam od chlopaka trafilo spowrotem do zoladka ofiarodawcy , w sumie to on dobrze ma , bo sam prezenty swoje zjada nio a Ty trzymaj sie cieplutko i wracaj do zdrowka

Dzięki za słowa otuchy! Dzwoniłam do lekarza, ale chyba mają straszną nawałnicę chorych, bo kazali mi się wyleżeć A jeśli będzie działo się coś "niepokojącego" to mam dzwonić po lekarza wyjazdowego Żeby im tam nie przyłazić i nie zarażać innych
Dietę trzymam. Bo jak tu nie trzymać, skoro jeść się nie chce, a jak już się chce, to nie zje się wiele...
Trzymajcie się wszyscy!

Kitek życzę szybciuutkiego powrotu do zdrowia!Teraz jak już podjęłaś decyzję o odchudznaniu zdrówko napewno Ci się bardzo przyda! w takim razie Kitku dozaobaczenia w realu po sesji...a kiedy się u Ciebie te straszne egzaminy kończą?!I jak mog,ę wiedzieć to na jakim jesteś kierunku...a to tak by zaspokoić moją babską ciekawość!Buziaczki....cieplutko pozdrawiam!

nIo Kittyk i bardzo dobrze, ze Ci nie kazali chodzic... ja Ci mowie, nie kaza to sie nie pchaj , pamietaj ze odpoczynek zawsze dobrze robi, wiec korzystaj z przywilejow, lez no i szybciutko wracaj do zdrowia, bo jesli chodzi o dietke to widze, ze trzymasz sie dzielnie

No, już jest lepiej Niestety, te taty urodziny nie zrobiły mi dobrze Mama nawymyślała różnych smakołyków pachnących i nęcących No i co ja miałam biedna zrobić? Nie zjadłam znów jakoś strasznie dużo, ale jak na brak ruchu, to było jednak nadto...
Ale jutro będę na chodzie, to zrobię sobie spacerek kilka przystanków Muszę jechać na uczelnię po wpis z filozofii Mam nadzieję, że nikogo nie zarażę
Idę spać Mam nadzieję, że bez problemów dzisiaj Specjalnie kupiłam gripex noc, żeby się wyspać Bo coś ostatnio mi nie szło
Dobranoc! Trzymajcie się!!!