Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Czesc Sloneczka moje... juz mam dosc lozka , mam dosc domu i wszystkiego .. najbardziej mnie denerwuje to ze jem i nie moge cwiczyc wrrr... jutro chyba sie wybiore do lekarza, ktorego niecierpie z calego mojego serducha ale jak mus to mus.. ale przynajmniej na podworko wyjde na swieze powietrze, a osrodek jest na drugim koncu miasta wiec bedzie fajny spacer :P :P :P

Sisiu, bede wpadac czesciej .. tylko teraz to ja raz dziennie tu jestem a wczesniej bylo wiecej wiec nie na wszytko mi czasu starcza, ale z przyjemnoscia bede zagladac do Ciebie i obserwowac Twoje postepy

Nio masz racje Fufenko bojowa bojowa, ale wiruchy mnie tak przyatakowaly, ze niestety nie wybronilam sie ... nio i trzymam sie strzymam jakos dziekuje ze jestes i wprowadzasz tu troche optymizmu

Anioleczku dziekuje Ci takze ze jestes i pilnujesz zebym tu na miejscu nie padla A ja wlasnie tak robie leze i leze i leze i caly dzien leze biore lekarstwa i sie poce bardziej niz jakbym cwiczyla fajniutki obrazeczek dziekuje ze jestes i mnie pocieszasz

Bakomciu Tobie tez dziekuje za wszystko i buzki :P

Nio dziewczyny ide zajrzec do Was teraz i wskakuje znow pod kolderke papa dobrej nocy

No, wracasz )) I teraz raz dwa raz dwa, duzo usmiechu i choroba padnie, mowie Ci Ja caly czas walcze z Toba. Codziennie robie jeden brzuszek za Ciebie, bo wiem ze Ty jestes w gorszej formie pzrez chorubsko, wiec robie o jeden wiecej i mysle "to za boojke!" )))

Buzia:*

Hej no chorowanie jest paskudne... ja jak jetem chora zawsze mam taką ciężką głowę... porażka nic się nie chce! Już nie wspominając o ćwiczonkach...
A lekarza jakoś przezyjesz Ja mam takiego lekarza, że nigdy nawet mnie nie bada , zawsze przepisuje coś na oko i jest dobrze :P
Zdrowiej boojeczko zdrowiej! Ja nie mam wogóle czasu na ćwiczonka, szkoła pochłania mnie w 100%, ale postaram się od nastepnego tygodnia, ustalić jakiś mały system ćwiczonek w ciągu dnia, znowu zacznę chodzić na basenik
Pozdrawiam chorowita boojeczko nasza:*:*

ja tez lekarzy nie lubie,zwłaszcza dlatego,że zawsze trafiam na nieprzyjemnych.....ale moze pomoze,mam nadzieje
zycze dobrej nocki

Zamieszczone przez boojka

Czesc Sloneczka moje... juz mam dosc lozka , mam dosc domu i wszystkiego .. najbardziej mnie denerwuje to ze jem i nie moge cwiczyc wrrr... jutro chyba sie wybiore do lekarza, ktorego niecierpie z calego mojego serducha ale jak mus to mus.. ale przynajmniej na podworko wyjde na swieze powietrze, a osrodek jest na drugim koncu miasta wiec bedzie fajny spacer :P :P :P

widzisz boojeczko, ja chora nie jestem a dzień też spędziłam w łóżku, romansując z leniem i też tylko warczę na siebie i krzywe miny robię, bo TYLE spraw i rzeczy do załatwienia było, a ja nic, jak zwykle
przy tym wychodzeniu pamietaj Kochana o czapce, szaliku, kurtce zapiętej pod sam nos niczym mała zimowa poczwarka masz wyglądać
inaczej z domu się nie ruszac, bo nakrzyczę
witaminek dużo i zdrowiej już, noo..

słodkich snów maleńka *cmok*

luv,
pigułka

Co ja bym bez Was gwiazdeczki zrobila???
Na pewno niewiele jestescie cudowne , wspaniale, niesamowite i chociaz tak naprawde Was nie znam , zyc bez Was nie moge nie usne nie zajrzywszy na forum, bo wiem ze tu dziewczynki tez walcza z kiloskami i musze koniecznie zobaczyc jak im idzie

sleepingpill, ja rozumiem na lenia tez mozna chorowac, tez tak mam teraz nie mam sily nic robic, ale przynajmniej moglabym sie pouczyc a tu figa, wtedy wchodzi do mnie pod kolderke ten sam len co u Ciebie siedzi i koniec juz ... nic nie zrobie A o szaliczku, czapeczce, sweterkach rekawiczkach itd. nie da rady zapomniec w przypadku gdy ma sie takiego chlopaka... zawsze mnie tak ubiera nawet jak cieplo jest ze hoho... mam na siebie wiecej warstw ubran niz rasowy eskimosik Witaminki to ja lykam i lykam i boje sie ze jutro antybiotyki mi wypisze to bedzie porazka , bo ja nie chcem siedziec do konca tygodnia w domu, ile to mozna , krajobrazy mi sie nie zmieniaja, nie ruszam sie i wogole lipa ehhh znow narzekam....

Bakomciu , moj lekarz jest conajmniej dziwny, ostatanio jak do niego przyszlam zanim zaczal ze mna rozmowe to z 5 minut bawil sie klakulatorem , a pozniej dumal nad recepta i mazal po niej, dorysowaywal ogonki itd. nie wiem cos z nim nieteges... ale to nie moja sprawa, ja do niego jak pojde raz na rok to juz jest dobrze

Oj Paulinko ja wlasnie odczuwam ta ciezka glowe, ale i rece nogi i wszytko tylko loglabym lezec... jak budze sie , to wydaje mi sie ze to nie jest moje cialo, bo jakos ciezko mi ruszyc czymkolwiek ...nio a lekarstwa na oko to tez jest niezle, ale jestem zdolna w to uwierzyc , bo Twoj nie jest wyjatkiem , jest wiecej takich okazow niestety Nio ja tez jak tylko wyzdrowieje musze sobie kupic karnecik na baen to dobrze robi, tylko ze jak przychodze po plywaniu to juz nic nie moge zrobic tylko bym spala , tak woda na mnie dziala Nio to ja mysle ze sie wykuruje juz do przyszlego tygodnia isie ostro bierzemy

Nio Fufciu tylko ja sie nie mam do kogo usmiechac, moze jutro do mojego kochania, a tak to dzisiaj troche z siostra pogadalam i kolezanka ze szkoly mnie odwiedzila , a mamy nie ma a z ojcem raczej sie mijam ... nie wdaje sie z nim w glebsze konwersacje wiec wiekszosc czasu przebywam sam na sam z moim lozkiem
Wiesz ten brzuszek za mnie to super pomysl, a noz moze mi to cos pomoze, a dla Ciebie na pewno wiecej spaonych kalorii Ja tez powinnam zrobic sobie za liste i tam tak np. 20 za Paulinke, 20 za fufcie, 20 za aniolka itd. to bym chudla szybciutko, jak bym pocwiczyla za was wszytkie to juz bym wygladala jak kulturystaka

NIo kochane kobitki na mnie juz czas ide sie polozyc ... aoe pierw prysznic bo po ferveksie sie poce i poce i smierdze niesamowicie moze i dobrze ze tylko przebywam z moim lozkiem i nie ma tu innych istot zywych dziekuje kochanutki ze mnie leczycie telepatycznie i jestescie ze mna slodziutkich snow papapa i cmok :*

No boojeczko bojój dalej i z chorbą i z dietka. Ja juz czuje sie troszke lepiej niz wczoraj. Moze mnie nie dopadnie zadna choroba i tego Ci zycze abyś była już zdrowa, pełna sił i energii. Mimo braku apetytu staraj się jesć (umiarkowanie) aby mieć siły by walczyć z chorobą, która tylko czeka aby bardziej sie w Ciebie wdrążyć w chwili słabości. Badz silna!
POzdrawiam
Całuski
PA

HeeY! Nie możesz bez nas żyć??? Hihi, ja też bez WAS nie mogę! Kiedyś nawet dawałam tutaj propozycję, że fajnie by było zrobić spotkanie Grubasków. Ale ciekawe czy takie coś by wypaliło... No nic.
A co do chorubska to walcz, walcz!!! Mnie też chce złapać! Ale się nie daję :P Hehe No, ale przyznam, że czuję się okropnie, jakby stado koni po mnie przebiegło... Ufff Zdrowiej malutka :*:* Pozdrawiam

No Kochane, chyba do lekarza pojde o 12, nie wiem zy bedzie przyjmowal do 13 czy od 13, zmienili sobie nr telefonu i nie mozna sie z nimi dogadac, ale moze jakos sie uda trafic na niego, wlasnie lyknelam actimela , siostra wczoraj mi przyniosla jak mnie odwiedzila :P

Tak tak Paulinko nie moge zyc bez Was, tez sadze ze fajne byloby takie spotkanie grubaskow, ale wlasnie czy to by wypalilo to ja nie jestem pewna , jestesmy porozrzucane po calej Polsce no i jeszcze na dodatek mamy swoje zajecia , czesc ma prace, czesc dzieci a czesc szkole... no ale moze kiedys ktow wie ... a moze zorganizujemy spotkanie bylych grubaskow tzn jak juz kazda z nas bedzie wygladala jak szprycha to byloby cos

Nio Aniolku staram stram sie jesc ... ale szczerze powiem ze wole teraz lykac wszytko co w plynie, czyli jogurty itp. bo lykanie to nie lada wyczyn, ale mam nadzije ze ten "genialny" lekarz przepisze mi cos dzisiaj niezawodnego :P

Nio wiec walcze walcze , wczoraj nawet pomimo bolu miesni troche pocwiczylam , choicaz latwo nie bylo ... ale jakos sie udalo zrobic mniejsza nieco porcje tego co robie zawsze pomyslalam ze jak juz fufcia za mnie cwiczy to ja nie moge tak bezczynnie lezec jestem ciekawa czy mi nic nie przybedzie przez ten tydzien leniuchowania ... fatalnie... ale pierw sie wylecze pozniej bede sie waga przejmowala oki koncze narazie i biegne na kawke pozdrawiam kochaniutkie i mocno Was sciskam

Mam nadzieję, że już lepiej jest z Tobą Skoro dajesz radę pisać tyle postów
Pewnie, że nie ma się na razie co przejmować Choroba też ma swoje prawa :P Trzeba ich przestrzegać, niestety Ale jak już się wykurujesz, to będziesz dalej ładnie się trzymać i będzie OK
Pozdroofka!!!