Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Oj boojeczko dużo zdroweczka życzymy ci z Antośkiem!!! Masz taki maly tydzień dyspensy od ćwiczeń!

boojeczko, Słonko kochane, ja wiem, że TY, niczym dzielna i niezwyciężona atomówka nie dajesz się chorobie i jestem z Ciebie dumna
tylko z tym wysiłkiem to nie przesadzaj, no wiesz, co się odwlecze to nie uciecze, jak to mówią
a jak jakieś naprawdę paskudne wirusiska Cie złapały to nie waż się przemęczać, bo będę krzyczeć i nie tylko...
i spać, ale już
a nie buszować po forum :*

branoc Skarbie.

pigułka

Nio kobietki moje, az sie zmachalam dzisiaj pierwszy raz udalo mi sie odwiedzic was wszystkie... a tyle was tutaj ze kurde jak chcem zajrzec do kazdego to i czasu troche zleci ... ale co tam , jak to moze komus pomoc a conajmniej poprawic samopoczucie to nie ma co zalowac ...

Dzisiaj wizyta u lekarza... szczesliwa bylam jak mnie na powietrze wypuscili nawdychalam sie ile tylko moglam , ale wuzyta nie zakonczyla sie tak bajkowo , lekarz wsadzil mi patyczka do buzi poswiecil latareczka i stwierdzil ze moje gardziolko wcale ciekawie nie wuglada i ze nic innego nie pozostajejak antybiotyk i takim sposobem dorobilam sie antybiotykow... i to do tego mam zakaz ruszania sie z domu do konca tygodnia , ale sobei teraz tak mysle ze moze dobrze bo sie czuje juz odrobinke lepiej, moze nie z gardlem , ale przynajmniej miesnie mnie juz tak nie bola... na to tez dostalam jakies slmieszne tabletki, a moze to wlasnie dzieki nim ttorszke nareszcie pocwiczylam i mam jeszcze sile , ale zaraz klade sie spajku ... nio ale wreszcie zobaczylam swoje kochanie, zreszta bylo ze mna u lekarza bo sam sie juz wykurowal i mam dobry chumor, przyniosl mi tyle owocow , ze jeszcze na jutro caly dzien mi starczy

sleepingpill , kochaniutka dziekuje ze wierzysz we mnie atomoowke hehe pewnie ze z wszytkim rade damy , tylko czasem troszke czasu trzeba na wszytko, tak jak i z dietka tak i z choroba hehe a co z tym buszowaniem po forum dzisiaj to masz race dalam czadu, chyba wracaja mi sily, swoja droga chyba jutro sie zwaze, obym tylko sie nie wystraszyla ....

Klemensik dziekuje bardzo , na pewno zdrooofko sie przyda jak nic innego , w koncu najwazniejsze jest, bo tak bywa zdrowka zabraknie to i dietka sie lamie... aj ale my twarde baby jestesmy i wszytko pokonamy

Kicius , faktycznie jak pisalam dzisiaj juz mam troche wiecej sily, a moze to nie leki tylko ten spacer i facet kto wie hehe , dobra teoria czemu ja o tym wczesniej nie pomyslalam jutro tez przyjdzie mnie podleczyc ... mnie i mojego kompusia , w koncu moze bedzie chodzil normanie i podam wam wtedy nr gg

Nio i tak sie to wszytko uklada a teraz juz wskakuje do loozeczka bo musze juz o 9 wstawac na bank , bo antybiotyk czekac bedzie, co 12 godzin jakie wy kochaniutkie jestescie , normalnie super ze tu trafilam ... słodkich snow zycze Wam kochane chudzinki papa :*

Najważniejsze, że czujesz sie już lepiej. Pamiętaj jednak że po antybiotykach pić i jeść dużo nabiału, to organizm tak nie osłabnie. No jak widać z tego co piszesz to Twoje kochanie martwi i troszczy sie o Ciebie - to piękne.
Czyli żadnego wychodzenia z domku nawet do kiosku, aby sie nie nawrociła choroba, albo zeby niezaatakowała jeszcze bardziej póki nie jesteś w pełni wyleczona.
Jedz owocki, a napewno poczujesz sie lepiej, odzyskasz szybicej siły.
Cieszę sie że się cieszysz że jesteśmy, ja również się cieszę że tu trafiłam,w końcu taka grupa wsparcia pomaga przetrwac cała dietę. To cudownie.
Pozdrawiam PA!!

Cześć boojko
Przez chorobe nieźle można zaniedbać diete,nie chce się ćwiczyć,a czasem nie można,niektórym nie chce się jeść a takim jak ja - bardzo,non stop bym coś wsuwała.
Często choruje,ale teraz na szczęście czuje się ok.
Mam nadzieje że szybciutko wyzdrowiejesz i będziesz na siłach by dalej walczyć buziaki.
Dzięki za odwiedzinki

Hej boojeczko !!! Jak u Ciebie?? Zdrowa już? Chyba znacznie lepiej. To szuuuuper :*:* Widzę, że dzisiaj polatałaś sobie ostro po pamiętniczkach :P hihi Ja nie dawno ze szkoły wróciłam i strasznie zmęczona jestem ble! A choroba chyba sobie mnie odpuściła Wczoraj z rana mała gorączka , dziś juz nic! Tylko gardło mnie pobolewa, a tak to czuję sie o wiele lepiej! No i dobrze, przynajmniej większy humor mi dopisuje Wracaj do pełni zdrowia kochaniutka :*:*

cześc Boojeczko,jak dzisiejszy dzionek ci minał mam nadzieje,ze zdrówko coraz lepiej
pozdraiwma cie najgorecej jak tylko umiem

Czesc Kwiatuszki Moje Kochane


Tableteczki chyba pomagaja bo czuje sie coraz lepiej

i baaaardzo sie ciesze , bo juz od poniedzialku chyba bede

mogla zaczac normalne dietkowanie i pospalam te wszytkie zalegle

kalorie, ale najpiekniejsze jest to , ze dziaj stanelam na wage a

tam 61 !! czyli 1 kg mniej niz bylo, jestem swiadomoma tego, ze jak

sie zle czulam to malo jadlam i to moze przez to i znow moze mi ten

kg przybyc jak zaczne jesc juz normalnie po dietkowemu, ale bardzo

ciesze sie ze mi nic nie przybylo przynajmniej
Teraz to moze juz byc tylko lepiej , kurcze w tym momencie waze

mniej niz po mojej diecie na ktorej najwiecej schudlam i dlatego

jestem baaaardzo happy i fajnie ze mam sie z kim ta nowoscia

podzielic, jakos wsrod znajomych niezbyt lubie sie chcwalic swoimi

kg, nawet mamie ani siostrze ani chlopakowi nie powiedzialam ile

waze teraz , tylko powiedzialam ile mi ubylo kg to jest bardzo

bardzo bardzo fajne uczucie jak tak czlowieka ubywa, nie dosc ze ma

to potwierdzenie na wadze to jeszcze po ubraniach widac poprostu

cuuuudnie !!!!


Bakomciu jak widzisz dzien mi minal bardzo milutko, taka ladna waga

i jeszcze do tego lepiej sie czuje i znow kochanie mnie odwiedzilo,

poprostu cudnie jest

Paulyneczko tak tak tak juz lepiej , duuuzo lepiej ze mna Nio a

do sloneczek ktore mnie wspieraja to trzeba czasem zajrzec a ze

energii troche mialam wiec ciach ciach ciach i polatalam
Nio i dobrze, ze chorobsko dalo sobie spokoj z Toba oj dobrze

dobrze , juz piatek tosobie odpoczniesz i sily zregenerujesz

Czesc Dorotko Milo ze wpadlas do mnie , bedziesz tu oczywiscie

bardzo milo widziana Wiesz przez chorobe to w sumie mozna

wsuwac i wsuwac, ja tez czesto jem jak chora jestem , ale to zalezy

jaka choroba teraz mi przyatakowalo gardziolko wiec z tego powodu,

ze jak lykalam to bardzo bolalo nie moglam duzo jesc , to w sumie i

dobrze Nio mowisz ze czesto chorujesz to pewnie juz sie

podchartowalas troszku to i Cie juz nie bierze


Aniołeczku, dziekuje przedewszystkim z troske oj a do Twoich rad

to sie stosuje, oj stosuje naial to moje, rybki serki i jogurciki

no i mleczko rzecz jasna a owockow tez nie brakuje Oj a moje

kochanie masz racje troszczy sie o mnie bardzo, czesto duzo

bardziej niz ja sama o siebie, zawsze jeszcze dwa razy mnie zawroci

do domu zanim gdzies wyjdziemy, bo ja ciach tylko bluzeczke ,

plaszczyk i ciach wychodzimy.. a on nie da mi tak latwo i kaze mi

wracac po sweterek, szaliczek , czapeczke i rekawiczki, krtorych

jeszcze niedawno nie mialam ale dostalam na walentynki zebym w

lapki nie marzla... Zlookal ze mi sie bardzo podobaly takie ciekawe

no i kupil Nio zakupy tez zaoferowal ze mi bedzie robil, bo na

tate i brata nie mam co liczyc, a mamusia wyjechala tymczasowo do

pracy i dszybko jej nie zobacze...




Nio Sloneczka to ja lece Kurcze, ktos u mnie w domku cos kuchci

po zapachu to czuje , ze jest to jajeczniczka z cebulka ... i

pewnie jeszcze z serem zoltym ... mniam ale ja ide juz spajku i

ni mi sie mysli ze czegos skosztuje

Papapap cmok ;* słodziutkich snów kwiatuszki drogie

[/b]

No no, chudniesz w zawrotnym tempie moja Droga Jeszcze troche i znikniesz ))))

Trzymaj sie cieplutko, bo zimno jak cholerka normalnie. Ale wiesz, jak przyjdzie wiosna/lato, zrzucimy kurtki i pokazemy swiatu nasze cialka to u la la :>>>>>

Niespodzianka bedzie Hiehiehie..... :>

Mam nadzieję, że nie skusiły Cię te zapachy U mnie dzisiaj pachniało biszkoptem, jak wróciłam Uwielbiam biszkopt Ale na szczęście okazało się, że to ciasteczka, za którymi nie przepadam Więc jest dobrze
Ja też się nie chwialę ile ważę Bo nie ma czym się chwalić Ale na wiadomość, że mam 4 kilo do przodu w 2 tygodnie (no, trochę ponad 2 ) koleżance oczy się zaokrągliły Bo mnie kurcze tym popkornem kusiła I wytoczyłam broń najcięższą Skoro już tyle wywalczyłam, to na nią spadłaby odpowiedzialność za ewentualne "dodatki" wagowe