jak tak na to patzrec, to w weekend zjadlam w sumie jakies 3500 razem, wiec nie jest zle

dzis wszytsko zdrowo, tylko malenki kawalek serniczka, ciasteczko kruche i 2 figi , 2 daktyle.

slodkosci sporo , kalorie oceniam najakis 400 bo to malenstwa byly

dwa bliny, z hummusem.

saaalatki

2 kromki z ciemnego chleba ze serkiembialaym

troche sambaru.

ogolnie hmm 400 250 .. 200 300 100 .. no tak na oko 1250

jest dobrze

zdrowo .

a tyle razy sie obronilam przed poksa na "kupne"slodycze, ze jestem z siebei dumna

sama sie bie przekonalam zeby ich nei kupi i nie zjesc


a to z mnei dzis w pracy rozpieszczano.. to juz inna sparawa

jutro niadanko, uczelni, praca, i dom. za wiele nie zjem.

tobie tez anetko duzo zdrowego, i malo tuczacego jedzenia jutro zycze

napisz mi cos o sobie wiecej!