Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 40

Wątek: byle do wiosny.

  1. #31
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hymhym, guma cynamonowa robi Ci dobrze? żartuję, ale tak mi się skojarzyło właśnie z dziewczyną z mojego regionu, którą niedawno zabrało pogotowie bo jej się eeeee złamał ogórek jak sobie yyyy dogadzała :P:P:P jeny, jestem niepoprawna, a może to po prostu przez to miejsce w którym żyję. tutaj króliki same odgryzają sobie głowy, a baby rzucają "baryłami" i nie noszą majtek...
    tfu! znowu nie na temat!!

    co do francuskiego, to nie znoszę go mniej lub bardziej od dwóch lat, czyli od kiedy zaczęłam mieć z nim bliski kontakt 2 razy w tygodniu


    widzę że z dietką idzie Ci świetnie podziwiam a tym że wyjdziesz nieco ponad 1000 kcal absolutnie nie musisz się przejmować
    ja cały czas pytam sama siebie, czy, mimo że już się nie odchudzam, nie jem za dużo. hmm.. to już chyba jakieś zboczenie.

    pozdrawiam!!

  2. #32
    kanapencja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    haaaaaaaaaa! zapomniałam sie pochwalić! żegnaj paskudny kilogramku!! (jeden z piętnastu). wiem, miałam się zważyć dopiero w poniedziałek, aleee... no to kroczek w przód

    julcyk, ja francuski mam dopiero od pół roku, ale już się zauroczyłam dzięki za propozycję lekturki jak tylko skończe z bułhakowę może zajrzę do tego


    raci
    : tak, właśnie tak. jak się chce to i guma może robić dobrze:P a co do fransukiego to ja sie z nim stykam jaieś 5-6 razy w tygodniu i chyba go uwielbiam
    nie ma co podziwiać mojej diety, bo nie jest tak dobrze jak sie zdaje. a wiesz? mi też ciągle się zdaje, że za duuużo tego żarcia. ale może to już chorobliwe się robi:P

    a teraz poprawiam sobie humorek piosenki akurata
    posły osły se na tory. a na torach ruch był spory. pobrudziły se kopyta stojąc w tłoku do koryta.

  3. #33
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, czyżby wczoraj nikt nigdzie nie zaglądał, no tak ostatni dzień przed weekendem i wszyscy zabiegani. kanapencjo gratuluję zgubionego kilograma, jeszcze napiszesz tak 14 razy i będziesz na mecie
    A ja w przeciwieństwie do wszystkich uwielbiam niemiecki, dla mnie brzmi jak muzyka, co do francuskiego eh, może kiedyś przyjdzie taki czas że i tego języka się nauczę... (przyznam że jak dla mnie brzmienie rewelacyjne, język musi byc przyjemny dla ucha Miłego weekendu zyczę zdala od wszelkich pokus żywieniowych
    cmokasy

  4. #34
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    brawo, brawo
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #35
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dołączam się do braw Congratulations ! Ja tez uwielbiam francuski! Zwłaszcza rogaliki francuskie i wszystko inne co można konsumować (związek też

  6. #36
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo, dziewczyny gdzie wy się podziewacie?? już kilka dni się nie odzywałyście, coś mi się tu nie podoba
    wracajcie i meldujcie jak idzie dietka
    buziaki ogromne dla was

  7. #37
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    kanapencja gdzie jestes???
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #38
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Kanapencjo, gdzie jesteś??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #39
    kanapencja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem! jestem! wprawdzie tylko chwilowo, jestem poganiana zza pleców. a wszystko przez niewielkie problemy z komputerem i tą pieprzoną historią, która goni mnie od poniedziałku.
    dieta? idzie całkiem nieźle, popadam w przyzwyczajenia, czasem też dopadną mnie jakieś wyrzuty sumienia (cóż za rym), kiedy zamiast iść do szkoły na pieszo - wsiadam w autobus. dzisiaj sobie troche poluzowałam. nie wiem, może to wpływ stresu, ale czułam, że tylko coś pyyysznego i wielce kalorycznego jest w stanie utrzymać mnie w pionie niestety. tak. przyznaję się. zjadłam LODY!


    i szarlotkę.
    bla bla bla.

    ale muszę sobie wybaczyć i wkońcu znaleźć czas na ćwiczenia. może jutro do was wpadnę, teraz chyba nie dam rady. właśnie jestem ściągana z krzesła za nogę...aaaaa!

  10. #40
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kanapencja nie daj się walcz o miejsce przy komputerze ,ale nie za duzo tylko tak żebyś mogła nam zdać relecję i co nieco poodwiedzać . A tak poważnie to cieszę się, że nigdzie nie zaginęłaś i jesteś, och te małe grzeszki
    ale dziś trzymaj się i odpieraj ataki, lodom i szarlotkom nie dajmy się
    pozdrawiam

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •