Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 493

Wątek: A lato będzie bardzo szczupłe tego roku....:)))))

  1. #101
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Betsabe

    milo Cie znowu widziec...
    ech te kilogramy, nasze wieczne zmartwienie...
    podoba mi sie tytul twojego tematu... to lato,i my szczuplutkie.... byloby super...
    mam nadzieje ze bedzie szczuple
    moj plan - zero slodyczy, chipsow i smieciowego jedzenia. od 3 tygodni trzymam 1000, przynajmniej sie staram oprocz malych wpadek jest ok, ten tydzien juz chyba moge zaliczyc do udanych bo widze po sobie niewielkie,ale zawsze zmiany w rozmiarach jakiez to motywujace
    pozdrawiam i bede tu zagladac czesciej
    pozdrawiam wszystkie odchudzaczki!

  2. #102
    Betsabe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-05-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    11

    Domyślnie

    Aaggii, a to mnie ucieszyłas!!! Wiesz, ja czesto jak nie jestem pewna, ile coś ma kalorii, to tak na wszelki wypadek wolę policzyc wiecej niz mniej

    Witaj Dziubusiu! Fajnie, że wpadłas. Zaglądaj tu częściej

    Dzisiaj na śniadanie zjadłam serek DAREK strataciella, wypilam sok pomarańczowy i kawe

    Przeraża mnie ta pogoda. naprawde mam juz dosyc zimy

  3. #103
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochane

    betsabe ciesze sie ze poprawilam ci humorek tymi kaloriami nalesniczkow
    ja niestety nic nie schudlam i caly czas jest te nieszczesme 57

    zjadlam juz dzis na sniadanko kromeczke cioemnego chlebka z serkiem bialym i wypilam herbatke z sokiem malinowym
    dzis niestety znow nie pocwicze bo caly czas jestem chora

  4. #104
    fionam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!

    A wiec dzis na sniadanko standartowo jogurcik i 2 suchary. Czeka mnie dzis cały dzien bieganiny, przygotowań, fryzjer itp... Zastanawiam sie czy starczy mi dzis na wszystko czasu ale znajac siebie pewnie tak.

    Betsabe narobiłas mi ochoty na ten serek i chyba wprowadze se go do jadłospisu. Przed weselem brata jest tyle do zrobienia a czasu tak mało. Przyjecie jest w domciu bo bedzie ok 15 osób wiec w tym wypadku sali sie nie opłacało brac. Szczerze wolałabym ta salę i wszystko miec przygotowane, no ale jak rodzice od panny młodej chca w mieszkanku to niech tak bedzie. Mam nadzieje ze bedzie fajnie. Troszkę sie denerwuje bo jestem świadkiem...

    aaggii dziekuje . Juz mi przeszło. To był taki mały kryzys i mam nadzieje ze w najblizszym czasie się nie powtórzy.

  5. #105
    Nikaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, ja wczoraj dałam plame, bo zjadłam na kolacje lody, no taka mialam ochote ze szok

  6. #106
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc
    ja wlasnie zjadlam kromeczke mieszanca ze slonecznikiem z dzemkiem niskoslodzonym ( bez masla )!!

    nikaka nie przejmuj sie , lody nie sa wcale bardzo kaloryczne , napewno lepsze to niz czekolada i ciasteczka , a i szybciej sie strawi

  7. #107
    Nikaka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj dzieki pocieszylas mnie, bo rankiem mialam wyrzuty sumienia, ale od czasu do czasu mozna pogrzeszyc, to chyba tak jak oczyszczenie dziala.
    Dla mnie najgorszy bedzie ten łikend bo jade do domciu, do mamusi, baci, juttro mam urodziny, too troche nie wypada sie odchudzac, no i wszyscy nakrzycza, ze sie odchudzam, bo u mnie odchudzanie nie jest tolerowane, nawet jakby ktos byl pasnikiem, rozumiecie?tez u was tak jest, ze trzeba jesc?
    no wiec obawiam sie, ze ...
    albo inaczej do tego podejde, zrobie sobie dyspense na urodziny


    moze wy cos doradzicie>?odchudzac sie w urodziny czy odpuscic??

  8. #108
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nikaka na twoim miejscu w ten jeden dzien zjadlam bym wszystko ale w o polowe mniejszych ilosciach niz kiedys , i wtedy wszystko bedzie good

    ja tak robilam jak pojechalam do bochni na noc i tez jadlam wszystko i nawet slodycze tyle ze wlasnie pol z tego co kiedys i jeszcze 4 godziny gralam w noge
    i nie przytylam schudnac tez nie ale chyba mam wlasnie ten czas kiedy sie nie chudnie , a raczej sie chudnie ale nie wagowo

  9. #109
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc

    ja dzis na sniadanko standardzik - czyli musli z mlekiem...jakos czesto planuje sobie wymyslec cos innego,ale wychodzi na to ze nie mam czasu, no i po prostu to lubie...dzis dodalam sobie pol pokrojonego banana, pychotka, slodziutkie bylo zjadlam jeszcze 2 jabluszka, no i kawki obowiazkowo

    FIONAM ale fajnie ze idziesz na wesele, zycze milej zabawy, zreszta napewno bedzie super

    NIKAKA skad ja to znam... u mnie w domu to chybajest jakis tajny spisek - przeszkodzic mi w diecie i namowic na cos kalorycznego przynajmniej mam czasem takie wrazenie, kiedy np zjem te moje platki na sniadanie a moja mama mowi - to ma byc sniadanie? to moze jeszcze sobie 2 kromeczki zrob? mysle ze jak zjesz odrobine mniej wszystkiego,to taki jeden dzien Ci nie zaszkodzi a rodzinka tez Ci odpusci zreszta czasem trzeba sobie troszke odpuscic...

    BESTSABE a ile lat ma twoj maluszek? wyglada na kochanego brzdaca

    poza tym poprawilyscie mi humor ta kalorycznoscia nalesnikow! nie wiem czemu ale wydawalo mi sie tak jak Betsabe ze 1 ma kolo 400, a tu taka niespodzianka...i pomyslec ze sie tyle ich wyrzekalam... a mnie np jeden z serkiem potrafi nasycic

    zmykam narazie,papa
    milego dnia!!!!!!!

  10. #110
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochaniutkie

    to widze ze wszystkie cieszymy sie z malej kalorycznosci nalesniczkow , ale raczej trzeba je jeszcze oddtluscic na reczniczku kuchennym .
    ja np nalesnikow nie odgzewam na patelni tylko w mikrofali bo nie smazy sie ich na oleju wiec sa chudsze
    mi sie zawsze wydawalo ze maja ze 300 i tez sie zdziwilam jak zobaczylam ze tylko tyle , ale to w sumie troche sera z cukrem waniliowym i cienkie ciasto

    ja wlasnie zjadlam obiadek i 1/4 drozdzowki ale mysle ze jak ja dolicze to nic sie nie stanie

    tez ci fionam zazdroszcze tego wesela bo tez bym cheynie na jakies poszla

Strona 11 z 50 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •