-
Hej Betsabe
milo Cie znowu widziec...
ech te kilogramy, nasze wieczne zmartwienie...
podoba mi sie tytul twojego tematu... to lato,i my szczuplutkie.... byloby super...
mam nadzieje ze bedzie szczuple
moj plan - zero slodyczy, chipsow i smieciowego jedzenia. od 3 tygodni trzymam 1000, przynajmniej sie staram oprocz malych wpadek jest ok, ten tydzien juz chyba moge zaliczyc do udanych bo widze po sobie niewielkie,ale zawsze zmiany w rozmiarach jakiez to motywujace
pozdrawiam i bede tu zagladac czesciej
pozdrawiam wszystkie odchudzaczki!
-
Aaggii, a to mnie ucieszyłas!!! Wiesz, ja czesto jak nie jestem pewna, ile coś ma kalorii, to tak na wszelki wypadek wolę policzyc wiecej niz mniej
Witaj Dziubusiu! Fajnie, że wpadłas. Zaglądaj tu częściej
Dzisiaj na śniadanie zjadłam serek DAREK strataciella, wypilam sok pomarańczowy i kawe
Przeraża mnie ta pogoda. naprawde mam juz dosyc zimy
-
czesc kochane
betsabe ciesze sie ze poprawilam ci humorek tymi kaloriami nalesniczkow
ja niestety nic nie schudlam i caly czas jest te nieszczesme 57
zjadlam juz dzis na sniadanko kromeczke cioemnego chlebka z serkiem bialym i wypilam herbatke z sokiem malinowym
dzis niestety znow nie pocwicze bo caly czas jestem chora
-
Witam!
A wiec dzis na sniadanko standartowo jogurcik i 2 suchary. Czeka mnie dzis cały dzien bieganiny, przygotowań, fryzjer itp... Zastanawiam sie czy starczy mi dzis na wszystko czasu ale znajac siebie pewnie tak.
Betsabe narobiłas mi ochoty na ten serek i chyba wprowadze se go do jadłospisu. Przed weselem brata jest tyle do zrobienia a czasu tak mało. Przyjecie jest w domciu bo bedzie ok 15 osób wiec w tym wypadku sali sie nie opłacało brac. Szczerze wolałabym ta salę i wszystko miec przygotowane, no ale jak rodzice od panny młodej chca w mieszkanku to niech tak bedzie. Mam nadzieje ze bedzie fajnie. Troszkę sie denerwuje bo jestem świadkiem...
aaggii dziekuje . Juz mi przeszło. To był taki mały kryzys i mam nadzieje ze w najblizszym czasie się nie powtórzy.
-
hej, ja wczoraj dałam plame, bo zjadłam na kolacje lody, no taka mialam ochote ze szok
-
czesc
ja wlasnie zjadlam kromeczke mieszanca ze slonecznikiem z dzemkiem niskoslodzonym ( bez masla )!!
nikaka nie przejmuj sie , lody nie sa wcale bardzo kaloryczne , napewno lepsze to niz czekolada i ciasteczka , a i szybciej sie strawi
-
Oj dzieki pocieszylas mnie, bo rankiem mialam wyrzuty sumienia, ale od czasu do czasu mozna pogrzeszyc, to chyba tak jak oczyszczenie dziala.
Dla mnie najgorszy bedzie ten łikend bo jade do domciu, do mamusi, baci, juttro mam urodziny, too troche nie wypada sie odchudzac, no i wszyscy nakrzycza, ze sie odchudzam, bo u mnie odchudzanie nie jest tolerowane, nawet jakby ktos byl pasnikiem, rozumiecie?tez u was tak jest, ze trzeba jesc?
no wiec obawiam sie, ze ...
albo inaczej do tego podejde, zrobie sobie dyspense na urodziny
moze wy cos doradzicie>?odchudzac sie w urodziny czy odpuscic??
-
ja nikaka na twoim miejscu w ten jeden dzien zjadlam bym wszystko ale w o polowe mniejszych ilosciach niz kiedys , i wtedy wszystko bedzie good
ja tak robilam jak pojechalam do bochni na noc i tez jadlam wszystko i nawet slodycze tyle ze wlasnie pol z tego co kiedys i jeszcze 4 godziny gralam w noge
i nie przytylam schudnac tez nie ale chyba mam wlasnie ten czas kiedy sie nie chudnie , a raczej sie chudnie ale nie wagowo
-
Czesc
ja dzis na sniadanko standardzik - czyli musli z mlekiem...jakos czesto planuje sobie wymyslec cos innego,ale wychodzi na to ze nie mam czasu, no i po prostu to lubie...dzis dodalam sobie pol pokrojonego banana, pychotka, slodziutkie bylo zjadlam jeszcze 2 jabluszka, no i kawki obowiazkowo
FIONAM ale fajnie ze idziesz na wesele, zycze milej zabawy, zreszta napewno bedzie super
NIKAKA skad ja to znam... u mnie w domu to chybajest jakis tajny spisek - przeszkodzic mi w diecie i namowic na cos kalorycznego przynajmniej mam czasem takie wrazenie, kiedy np zjem te moje platki na sniadanie a moja mama mowi - to ma byc sniadanie? to moze jeszcze sobie 2 kromeczki zrob? mysle ze jak zjesz odrobine mniej wszystkiego,to taki jeden dzien Ci nie zaszkodzi a rodzinka tez Ci odpusci zreszta czasem trzeba sobie troszke odpuscic...
BESTSABE a ile lat ma twoj maluszek? wyglada na kochanego brzdaca
poza tym poprawilyscie mi humor ta kalorycznoscia nalesnikow! nie wiem czemu ale wydawalo mi sie tak jak Betsabe ze 1 ma kolo 400, a tu taka niespodzianka...i pomyslec ze sie tyle ich wyrzekalam... a mnie np jeden z serkiem potrafi nasycic
zmykam narazie,papa
milego dnia!!!!!!!
-
czesc kochaniutkie
to widze ze wszystkie cieszymy sie z malej kalorycznosci nalesniczkow , ale raczej trzeba je jeszcze oddtluscic na reczniczku kuchennym .
ja np nalesnikow nie odgzewam na patelni tylko w mikrofali bo nie smazy sie ich na oleju wiec sa chudsze
mi sie zawsze wydawalo ze maja ze 300 i tez sie zdziwilam jak zobaczylam ze tylko tyle , ale to w sumie troche sera z cukrem waniliowym i cienkie ciasto
ja wlasnie zjadlam obiadek i 1/4 drozdzowki ale mysle ze jak ja dolicze to nic sie nie stanie
tez ci fionam zazdroszcze tego wesela bo tez bym cheynie na jakies poszla
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki