-
No i zliczyłam wszystko... Teraz mogę iść spać z czystym sumieniem
Zjadłam 722kcal a spaliłam 403,62 kcal
Jak na pierwszy dzień diety to nieźle....Myślałam, że więcej wyjdzie.
Budzi sie we mnie wola walki hihi
Życzę wam wytrwałości i sukcesów
-
hej dziewczyny
chce sie pochwalic, dalam rade, wczoraj bylam silna jak pol roku temu, jestem taka zadowolona z siebie
a narazie pije kawke, zjadlam juz jabluzko i wypilam bulionik
milego dnia
dzis tez chce byc silna
-
Hejka!!!
Wczoraj nie udało mi się osiągnąć mojego limitu kalori i oczywiśćie przekroczyłam 1300. No ale od dzis biore się za siebie i będe uważać na to co jem. A wszystko przez ta paskudna pogodę tak się chce jesc coś ciepłego...
Betsabe podziwiam twoje samozaparcie o do słodyczy. Ja jednak nie umiem bez nich wytrzymać i zawsze raz dziennie na coś małego się skusze.
Obiecuje Wam, ze pod koniec miesiaca zobacze 5 na poczatkumojej wagi. Trzymajcie za mnie kciuki!!!
Pozdrawiam
-
glodna jestem...........................
-
ja też i jak najdalej próbuje omijać lodówkę........;(
-
Fionam, trzymam za tą 5 na wadze kciuki!
U mnie poki co troszke kalorycznie, a to za sprawą mojej kochanej mamusi, ktora dzis z rana przybiegla pilnowac mojego maluszka i obdarzyla mnie serniczkiem, zebym nie zglodniala za bardzo w pracy . No coz tak wiec na lunch spałaszowałam tą przepyszna buleczkę i tak łącznie z moim lekkim sniadankiem (jogurt naturalny, musli i kawa z mlekiem) mam juz pewnie ok 600 kcal na koncie .
Ale sie za bardzo nie przejmuje po prostu na obiad zjem wiecej surowki i zrezygnuje z ziemniakow
Ale dzis słonczenie i miło na dworze
-
Hej wam wszytskim. Jestem tutaj nowa. Bardzo sie ciesze ze znalazlam to forum i mam nadzieje ze wiele sie od was nauczę Moze moja figura az tak tragiczna nie jest---170cm waga 60-61....to jednak na brzuszku i dupci jest cos czego bardzo bardzo chcialabym sie pozbyc. W zasadzie nie opwinnam miec takiego problemu gdyz studiuje na AWF-ie i kontakt ze sportem mam codziennie, ale jednak nie jest tak kolorowo. Do tego mam od sierpnia chłopaka w wojsku wiec sami wiecie jak człowiek w teksnocie w desperacji sięga do lodówki......ale skonczylo sie to Pamietam jak mój wojak wyjezdzal to mowilam kotku na pewno jak cie nie bedzie to schudne z 5 kilo i co??? i doooopa -przytylam 2 kilogramy od tamtego czsasu. Ale od 3 tygodni wziełam sie za siebie ostro. Mało jem- w zasadzie obiadów wogóle---zero pieczywa, makaronów, ziemniaków....kupuje sobie chcleb ziarnisty, graham, pieczywo chrupkie........nie czuje głodu wogóle. Jeśli już mnie cos skręci w żołądku to biegne do lodówki i obieram sobie z 3 marchewki, albo robie sałatke z owoców.......na razie nie widze zadnych rezultatów ale postanowiłam do tego dołączyc jeszcze ćwiczenia na pośladki i brzuch...zobaczymy jak będzie. W każdym razie robię to tylo dla siebie, dla lepszego samopoczucia............................mam jeszcze jeden cel---pod koniec czerwca wychodzi moj wojak z wojska, do tego czasu chce wyglądac szczuplej-----poniewaz tego lata mam zamiar byc najszczesliwsza na swiecie
-
czesc kochane
fionam - ja tez zawsze musze zjesc cos slodkiego w ciagu dnia i prubuje nie jesc juz od letego ale jakos mi nie wychodzi zbytnio ale wliczam je do kalorii
jak ja chce juz schudnac te 4 kg i pujsc sobie na plaze w bikini heh ja chce juz wakacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
jak narazie to zjadlam dzis 910 kcal tzn
sniadanie kromka grahama z serem
2 sniadanie dwa owsiuane ciasteczka
obiad 3 parowki 3% tluszczu z grahamka
5 malutkich wafelkow
a na kolacje zjem pol grahamki zpomidorkiem
razem bedzie 1049 kcal
wpadne jeszcze potem kochaniutkie
trzymajcie sie
-
Basiooorka cieszę się, że do nas dołaczyłaś . Pewnie, że się uda!!!! Dziewczyny na forum bardzo mnie mobilizują. Ja takze mam do zrzucenia kilka kilo dlatego wiem jakie to ciezkie i trudne ale wiem że warto. Mam najgorszym problemem są: uda i pupcia i mimo że chudne to w tym miejscu nic nie spada.... ;(. W koncu musze się wziąść za jakieś ćwiczenia lub basen.
Trzymam kciuki za nas wszystkie Pozdrawiam!
-
A ja bym chciała aby mój brzuch był płaski. Jestem na diecie 1000 kc i ćwiczę na mięśnie brzucha ale tylko w domu, bo na fitnes kluby czy siłownie mnie nie stać a i tak najbliższy to gdzieś z 25 km i się obawiam że mój brzusio nigdy nie będzie płaski
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki