Nio Yagnach dzielnie znosisz ten pierwszy dzien, ja jeszcze pierwszego dnia diety tu na forum nie trafilam i musilam sobie sama radzic... ale widze ze ostro wystartowalas nawet dzemik z jogurtu wyrzucilashehe ja juz bym tego chyba nie zrobila, chociaz na pocztku tylko jadlam same naturalne , na przemian z serkami wiejskimi , ale juz mi przeszlo i wcinam owocowe slodzone, ale kalorie licze ... w sumie teraz to tez nie dokladnie bo na oko , tak zeby nie przekroczyc tysiaczka, ale jest dooobrze i bedzie jeszcze lepiej... Yagus trzymaj sie dzielnie i nie daj sie temu osobnikowi wcinajacymi chipsy i pizze , zrob to dla siebie , jak bedziesz miala przed oczami ta pizze to zamknij je i wyobraz sobie siebie w takim bikini, albo kusej sukienczce, ktora bedzie slicznie na tobie lezala, a moze to pomoze??
pozdrawiam
![]()
Zakładki