Karolinko nie panikuj to tylko pół kilo... nie zalamuj sie tylko wez sie w garsc... zjedz jabuszko napij sie duzo herbatki albo wogy i postraj sie przeczekac. Nie łam sie , pomysl walczylas tyle zeby przez gluie pol kilogram wszytko zawalic... Karolcia loozuj na spacerek idz , poszukaj optymizmu i nowych sił .. tego Ci zycze
![]()
Zakładki