No to gratulacje waszko!
Ja sie musze wreszcie obmierzyc, jakos dotad nie znalazlam na to czasu ani weny![]()
No to gratulacje waszko!
Ja sie musze wreszcie obmierzyc, jakos dotad nie znalazlam na to czasu ani weny![]()
No i znowu sie nie obmierzylam, wcielo mi gdzies miare krawiecka![]()
Troszke schudlam, ale to z czego sie ciesze toto, ze zaczynam dostrzegac miesnie na swoim tylku... rozpoczal sie proces modelowania, choc odchudzanie mi zupelnie nie idzie...
U mnie coraz lepiej - montiego można polecać wszystkim. Czuję dobrze - co najważniejsze nie rzucam się na zakazane - bo nie jestem głodna i jakoś łatwiej nad tym zapanować. Kupiłam sobie czekoladę gorzką - jadłam półtorej kosteczki, co zakrawa na cud!!! (że nie całą tabliczkę, która Rysio szybko zniszczył)
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Juz odwiedzalam Twoj pamietniczek - jestem pod wrazeniem sukcesuTak niewiele Ci zostalo!!!
![]()
zmieniasz suwaczek??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Nieeee, suwaczek rusze, jak beda wyrazne postepy, nie chce sobie dawac nadziei. Potem w weekend poszaleje i znowu bedzie kicha![]()
No.... A weekend tuż - dla mnie juz dziś, bo w piatki nie pracuję. pojawię sie pewnie dopiero w poniedziałek
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zazdroszcze przyspieszonego weekendu
Mam nadzieje w ten sie ladnie trzymac dietki
Ale nigdy nie wiadomo, jaki diabel podkusi...![]()
nie ma jak MM - na obiad mozarella z pomidorami![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki