Witam wszystkich...po raz drugi.
Nowe siły we mnie weszły. Długo myślałam nad tym, co mi napisały dziewczyny na moim starym pamiętniku.
Poszło mi w pięty, oj...ale to dobrze.
Nie ma co się załamywać, tylko iść dalej.
Nowy pamiętnik, nowy nick,nowe podejście do życia...lubiłam nick Lelaj...ech...a skoro nic mi do głowy nie przyszło, to niech sobie będzie Mamadu.
To co złe w starym pamiętniku, niech pójdzie w niepamięć.
No i co tu dużo gadać....do dzieła....cały dietkująco-pracujący dzień przede mną.

A swoją drogą, chciuałabym się Wam przedstawić....wkleić tu swoje zdjęcie
Tylko musze dojść do tego, jak to się robi...ech..ja, raczkujący informatyk