Witajcie.... dziękuję za wsparcie rady itp. Wiem, żę nie moge sobie odpuścić...ale w tej chwili jestem totalnie przybita i przygnębiona. Napisze o co chodzi....może tu są też studenci i ktoś coś kiedyś o czymś takim słyszał....
Otóż mam taki problem:
: a mianowicie moge wylecieć ze studiów przez głupie nie dopatrzenie
w regulaminie. Sytuacja jest taka: musiałam powtórzyć 4 semestr z racji nie
zaliczenia czegoś tam. Powtórzyłam, zaliczyłam prawie wszystko poza 1
egzamem, z którego biorę wpis warunkowy. Mam średnią (3.5 u nas) , czyli
spełniam wymogi, by dosstać ten wpis. Problem jest inny : w między czasie
mzienił się tok studiów. Był sobie egzamin Z Historii myśli socjologicznej,
który ja miałam na 2 semestrze i go zdałam. Obecnie jest on na 4 semestrze. Z
racji, że mam go już dawno za sobą nie miałam go na karcie egzaminacyjnej,
gdyż mnie obowiązywał on na 1 a nie na 2 roku.
I teraz się zastanawiam i już normalnie mdleje prawie: czy zostanie on mi
policzony do średniej z tego smestru skoro teraz obowiązuje? Bo jak zostanie
policzony, to kanał, nie mam średniej i nie dostanę warunku. Wylatuuujeee....
Z drugiej strony on już był przecież wliczany w oceny z 1 roku, a to że go
przesunięto na 2 rok to już chyba inna bajka...ja go zdawałam na 1 roku i
tyle.
Sama nie wiem..... budze się w nocy z kołatającym sercem. Już się żegnam ze studiami... nic mi się nie chce, odchudzać też mi się nie chce.....
Z resztą i tak nic nie jem od paru dni.
Dno
Musiałam się gdzieś wyżalić.....
Zakładki