-
No ,nareszcie jesteś Mamadu
już się stęskniłyśmy!!!A jak tam sesja?Już koniec z nauką??
Buziaki
-
Tzn ze juz po sesji?
Jak Ci sie zyje? Jak tam ze stresami z powodu wagi? Troche popuscily? Czujesz juz wiecej samozadowolenia? Czy moze otoczenie jeszcze Cie ciagle deprymuje? Juz dawno nie czytalam Twoich przemyslen na te tematy
...w koncu cosik musialo by sie juz zmienic po utracie tylu kilogramow. Zaczynajac nie bardzo wierzylas, ze moze Ci sie udac.
-
A więc jestem znowu.....
Z nauką niestety nie koniec....poprawka będzie, ale trudno się mówi.To we wrześniu.A teraz mam bliższy cel: przekroczyć magiczną liczbę 80 kilo i mieć siódemkę z przodu.
O jeja...tyle się działo na forum...ja nie wiem, jak nadrobie te zaległości.
Dziękuje wszystkim za wpisy!!!
Powiem tak : waga dziś wskazała 84.5 kilo. Czyli 4 kilo więcej. A wpływa na to miały takie oto czynniki:
1.Przez prawie 2 tygodnie nie ćwiczyłam....
2.Miałam przez te 2 tygodnie: wieczór panieński, potem wesele, potem poprawiny...a więc jadło mi się i piło to, czego nie wolno. A wesele było 2 dni temu.
Mam więc nadzieję, że dzisiejsza waga to efekt po prostu "zanieczyszczenia" organizmu.Dziś znowu wystartowałam z dietą. Zważe się za jakieś 3-4 dni i powiem, co jest grane.
Ale na razie uczciwie zmienię suwaczek.....w górę, niestety.
3. Trzeci powód to fakt, że lada dzień będzie miesiączka...a to też swoje robi.
No...ogólnie nie wolno się dołować i trzeba do przodu, do przodu!!!!!!!
Shalala.....już nie zwracam uwagi na innych....chyba bym zgłupiała normalnie....uwagi mi przelatują koło uszu....nie daje się też namawiać na jedzenie.
wieczorkiem zajrzę do każdej z Was.....
WTOREK, KTÓRYŚ TAM DZIEŃ...(musze sprawdzić)
miseczka truskawek + 1 brzoskwinia=120 kcal
dużo sałatki (lodowa, oliwki,pomidor,ogórek,marchewka,feta) = 300 kcal
3 plasterki szynki = 130 kcal
talerz gotowanej fasolki szparagowej (bez masła itp) = 100 kcal
kromka chleba z masłem (shit!!!!!) = 200 kcal
kawałek kiełbasy (a fee...sam tłuszcz) = 300 kcal
SUMA : 1150
No dobra...nie oszukujmy się, mogło być lepiej
Ide se na basen....a co....
-
jak dobrze widzieć Cię znów na forum, Mamadu.
Na pewno siódemeczka z przodu będzie już niedługo, widzę wzięłaś się za dietę fest
i byle do przodu, nie oglądać się na ostatnie dni :P
Mam nadzieję, że na baseniku fajnie było :P
Pozdrówka!!!
-
DOROTKO
naprawdę brakowało mi Ciebie
Jak widzę zaliczyłaś niejedną,solidną wpadkę!!!Ale teraz koniec z tym i bierz się do roboty!!!!Dzisiaj jak widzę kalorie w porządku i na dodatek basen-brawo i tak trzymaj!
-
-
Witaj Mamadu
Ja tez zaliczylam niejedna wpadke ale to z powodu "samotnosci dlugodystansowca"
Nie moglam sie dostac na forum a u mnie bez wsparcia ani rusz.
Po datach wpisow wyliczylam ze nie ma cie prawie tydzien,czyzbys tez miala problem z forum jak ja?
Pozdrawiam
-
Mamadu nie poddawaj się!
bedzie dobrze!
buziaki śle...
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Mamadu, wróć!!! Tęsknimy!!!
Wszelkie wpadki (jeśli były, są) wybaczymy, tylko wracaj do nas!!!
Pozdróweczka!!!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki