-
Ja jestem !!!!!!!!
Żyje!
Odchudzam się dalej !!!
Wakacje już za mną- a racezj praca i staż wakacyjny.
Dużo pracy, średnia snu to 3 godziny na dobę.
Chyba jakieś 2 kilo utyłam
no nic...jestem w domu, odchudzania ciąg dalszy.
Teraz jeszcze 2 egzaminy na sesji poprawkowej. nie dam się !!!!!! Zdam i nie będe zażerać stresu czekoladą
Nooo.....
JUtro sobie poczytam co tam u Was !!!!
Buziaki i uściski
Dziekuje za wszystko, za pamięć.....
-
Witam Mamadu
Cieszę się,że wróciłaś,bo już myślałam,ze będę twój wątek odkurzać do końca życia
:P
2 kilo przez całe wakacje,to nie jest tak źle!!!Szybko to zrzucisz!!!Życzę Ci też pomyślnego zdania egzaminów
-
przyłączam się do życzeń zdania egzaminów.
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
No dobra...nie jest aż tak źle....ważę 83.5 kilo . Cóż.... planowałam po wakacjach mieć już "7 - mkę" z przodu,ale trudno....co się odwlecze...itd.
Jeszcze raz Wam wszystkim bardzo dziekuje...kochane i wspaniałe jesteście.!!!!!!!
Przepraszam, że nie dam rady przeczytać wszystkich waszych wpisów z ostatnich 2 miesięcy... no normalnie chyba z tydzień bym musiała siedzieć i czytać, i czytać....
Ale postaram się być na bieżąco.
Po wakacjach nowe odchudzanie.... a więc:
WCZORAJ : 6 września 2005 - wtorek
Śniadanie : kefir + płatki owsiane+ 1 pomidor = 250 kcal
Obiad: surówka z warzyw, oliwki + dressing + kalafior gotowany = ok 350 kcal
Kolacja: miseczka płatków z mlekiem = 200 kcal
Grzechy : garść orzeszków ziemnych i 5 cukierków-krówek
= 400 kcal
SUMA: 1200 kcal
No dobra.....nie było tragicznie. Dziś będzie lepiej.
DUŻY CMOK wszystkim !!!
-
hej!
1200 ładnie:D
fajnie, ze masz juz dostęp do komputera. dzieki za przepisy na grzybki.
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Witaj Mamadu
Ciesze sie ze wrocilas
Ja tez wrocilam choc wcale nie z wakacji
Pozdrawiam i biezmy sie do roboty
Ja tez marze o 7 z przodu
Pozdrowionka
-
Pozdrawiam cieplutko Mamadu
-
Ojejeje....dziewczyny !!!!!!!!!!
Ja nie moge...
Tak mnie do jedzenia ciągnie!!!!!!!!!!!
Jedzenie kwintesenscją życia...głównym celem...wymówką na wszystko...zamiast się uczyć przez 2 godziny kręce się po domu i podjadam. Kurna mać...no.
I jeszcze się przygnębiłam. zobaczyłam po wakacjach koleżankę - Kasię. Kasia w maju wazyła 105 kilo. Teraz jest 75 kilo !!!!!!!!!!
Bosze drogi.... że też inni mogą a ja nie.
Jak miło by było wrócic z tych wakacji szczupłą.
A ja sobie pobimbałam.
Odpuściłam.
Jeden plus tego : nie przytyłam. Chociaż tyle. Inni powiedzą : Aż tyle , jeszcze inni : to TYLKO tyle.
Napisze dziś wieczorkiem jak dzień minął.
CMOKI
-
Mamadu, dziękuję za odwiedziny na moim wątku i oczywiście wpadam z rewizytą 
Kochana, może i odpuściłaś, ale teraz niech Kasia będzie dla Ciebie motywacją i inspiracją, że Ty też tak potrafisz. A do zrzucenia masz mniej 
Uściski
-
JA
JOJO

waga około 85 kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki