Wątek: WALKA O LEPSZA SIEBE - c.d :) :) :)

Agusiu przesyłam gorące pozdrowienia!!!

Serduszko zdjęcia po prostu fantastyczne... ehhh ... piękne ujęcia!! A co to za okolice ?

Masz baaardzo sympatyczną twarz

Ściskam cię mocno i życzę fantastycznego weekendu ! Buziaki!

Agusiu nie mogłam się oprzec i Ci tej fotki nie wkleić
my i nasze dziś misie............

Słonko dziękuję za rozmowę.. była super osłodziłas mi samotny wieczór hehe.. spokojna noc przed nami i takie tam...
podniosłaś tez moje poczucie wartości - a moja kamieniołomna praca mam nadzieję, ze też odniesie pozytywny skutek i spojrzysz na siebie z symaptia i akceptacją..
Agus ja kiedyś też byłam JEDNYM WIELKIM KOMPLEKSEM.. ale nauczyłam się akceptować siebie i polubiłam się, choć zbędne kg sa i mi przeszkadzaja.. to ja lubię siebie i juz. Od razu lżej mi się żyje..
Ktoś mi kiedyś powiedział mądre zdanie - jesli sami się nie uszanujemy, to kto nas bedzie szanował? Słonko nie pisz więcej i nie myśl o sobie w kategoriach beznadziejności!!!
jestes urocza, miłą Osobą osiągnęłas już tak dużo, schudłaś pięknie a i z tymi ostatnimi kiloskami się uprasza bankowo!
Skarbie buziaczki trzymaj się Myszko! jestem z Tobą!!

Hej Agusia

MIŁEGO DNIA CI ZYCZĘ


pozdróffka ogromniaste z Pomorza lecą do Ciebie

Buziolki przesyłam ziomalku!!
Ula

Agusia co u Ciebie?! Czy znowu mam pisać czyj wątek wciągnąl mnie na forum? Gdzie stawiałam pierwsze kroki? A G N I E S Z K A !!!!!! Wracaj tu z uśmiechem na twarzy , takim miłym jak na zdjęciu z jabłkiem.



to dla Ciebie Aguś:
Radość przychodzi znienacka,
przedziera się przez kwitnące pola
i wciska się do Twojego serca
przez białe okno, przez stary komin
i drzwi otulone drzewem.
Jest jak błękit niezmącony
i wiosenny zapach.
Posłuchaj,
jak szeleści rytmem codzienności
i uśmiechnij się.

Barbara Wójcik


Pozdrowienia

Witaj Agnieszko

Ależ Ty jesteś wysoka
Łał....No to przy wadze 72 kilosków to będziesz modelka.....

Miłego , ciepłego , rodzinnego dnia


Całuski Asia

Hej Aguniu...wpadam z pozdrowionkami...

Motylisku a wiec tak ja mam 17 lat i 170. To co mi przeszkadza to za duzy brzuch i za grube nogi, po prostu to jest moj koszmar, a w szczegolnosci ten nieszczesny brzuch.Co bys mi doradzila??

Motylisiu - ziomalku - buziaki przesyłam

Aguś, ja już się jakoś tam pozbierałam...
pozdrawiam cieplutko