Wątek: WALKA O LEPSZA SIEBE - c.d :) :) :)

Aguś dzięki za przepisik, na pewno wypróbuję Twoją sałatke ! Kiedyś Aneczka podala mi przepis na Twojego kurczaka w serku ostrowia - mniami !

Z tymi powyzszy,mi założeniami na pewno osiągniesz cel !!! Czego Ci szczerze życze !!!

Miłego dzionka agusiu !!!!!!!!

Aguś, pozdrawiam i przytulam

MOTYLISKU SŁONECZKO
Anikaska nie ma .... Ciebie nie ma Co się dzieje??? Gdzie się podziałaś???
Skrobnij co u Ciebie ... POZDROWKI

WITAJCIE DZIEWCZYNKI
DZIS CALY DZIEN NORMALNIE MAM CHODZONY ... GRRR JAK RANO WYSZLAM O 9 TAK WROCILAM PO 17 ... A WIECIE DO NAJGORSZE W TYM WSZYSTKIM - TO ZE NORMALNIE DZIS 3 ST. U MNIE W KRAKOWIE JASNA CHOLERCIA - ZIMA IDZIE, BUUU JA CHCE WIOOOOSNE .... WIEM WIEM ... WY TEZ CHCECIE ... ALE CHOLERCIA ...TAK ZIMNO DZIS BYLO ZE NORMALNIE SIE FKURZYLAM JESZCZE BYL WYPADEK NA KROLEWSKIEJ I ZASUWALAM NA NOGACH ALE JUZ OCHLONELAM I JEST MI JUZ CIEPLUTKO ... W DOMKU

MENU:
-Ś: 1 kromka chlebka slonecznikowego +2 plasterki wedlinki
-2ś: kawa
-o: troszku spaghetti (kolezanka mi zapodala obiad)
-p: kawa + kilka paluszkow
-k: talerz zupy - zurek + 3 kromki chlebka slonecznikowego + wedlinka

NO TAK ... ZA MALO ZJADLAM NA SNIADANIE A ONO BYLO OK 9 A OBIAD U KUMPELI O 14 ... WIEC ZA DUZA ROZNICA CZASU ... ZA DLUGI DYSTANS I STAD TA KOLACJA POPRAWIE SIE JUTRO
A JUTRO TEZ DZIEN ROBOCZY ...

JUPIMOR:
DZIEKUJE ZA MAILA I ZA ODWIEDZINKI U MNIE NA WATECZKU ... JESTES KOCHANA CHCIALAM CI NORMALNIE ODPISAC WCZORAJ ALE PADLAM NA RYJKA ... ODPISZE JUTRO, OKI DOKI, A O RODZINCE MOGE CI SLONCE CODZIENNIE TAK SAMO MOWIC, BO JEST FAJNIUTKA I JUZ SCISKAM I POZDROWIENIA DLA DZIECIAKOW OD KOLEZANKI MAMY :*

BIKE:
JAKI SLICZNY RYSUNECZKEK, WOW ... ALES MI CHETKE ZROBILA NA WIOSNE ...
SCISKAM I POZDRAWIAM Z ZIMNEGO I WIETRZNEGO KRAKOWA ...

MARTI:
DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI ... ECH MAM NADZIEJE ZE MI SIE UDA ... CHOCIAZ MUSZE JESZCZE BARDZIEJ OGRANICZYC ZARCIE ... OJ MUSZE MUSZE ...
POZDRAWIAM I SCISKAM I ZALUJE ZE TAK RZADKO U MNIE BYWASZ, ALE ROZUMIE I CIESZE SIE ZE CHOC TYLE CZASU DLA MNIE MASZ, SCISKAM I POZDRAWIAM

XENASEA:
JA CHE DO CIEEEEEEBIE ... BUUUU JA CHCE DO CIEBBBBBIEEEE ... BUUUUU ... JA CHCE DO CIEBIEEEEEEEEEE SLICZNE FOTOSKI, SLICZNE AZ MI DECH NORMALNIE ZAPARLO ... ALE TY MASZ TAM PIEKNIE, KURDE SPACERKI NAD OCEANEM ... A KRAKOW-> PIEKNY ... JAK TU SIE WYBIERZECIE TO DAJ ZNAC CHOC PEWNIE PRZEWODNIK ZE MNIE ZADEN ... ALE TO ZAWSZE KRAKUSKA

MAGDALENKASZ:
TO WIESZ CIO ... MOZE JAK NIE LUBISZ HEHE SELERA TO MOZE SIE NIE ZMUSZAJ ... A SELER ... HMM - MI SMAKUJE BO NACIOWY ALE NIE ZMUSZAM SA INNE TEZ PRZEPISIKI NA DOBRE SALATKI Z TUNCZYCZKIEM
SCISKAM I POZDRAWIAM (NIE ZALUJ SALATKI ... JAK BYLA NIEDOBRA TO PO CO CI ONA W DOMKU )

JULCYK:
HEJ ZIOMALKU : "a dietka jest lepszym pomyslem niz dieta bo nie bedziesz caly czas myslec o tym, czego nie mozesz zjesc... " MASZ RACJE ... CO TU DUZO MOWIC , SCISKAM I POZDRAWIAM


buziaki for all i cio - > trzeba sie przyzywczajac :

Agulka przepraszam kurcze ... widzisz ostatnio mam ograniczony dostęp do netu, obiecuję jednak się poprawić.
wiesz dzisiaj miałam byc w Kraku, bo ój kochany jechał sprawy załatwiać i własnie tak myślałam, że jabyśmy lepiej się znały to mogłybysmy na kawusię się wybrać? Mam nadzieje, że kiedyś uda się to zrealizować .

Na priva podam Ci mój nr gg, może częściej uda nam się porozmawiać , buziaki Serduszko !!

AGuniu! Ja nie chce zimy jeszcze!!! nie lubie chodzic jak balwan w tych wszystkich grubych kurtkach, czapach...oj..jak ja nei lubie miec czegos na glowie...hehe..szczegonie czapki)
Dzis chyba zrobie salateczke z tunczyka i korniszonow..jak mi sie zechce...
A tobie zycze juz milego weekendziku. I ocieplenia

Hej Agusia

Słonko wpadam z ogromnymi pozdrowionkami
tak w przerwie między sprzątaniem pokoi hehe.. zaraz biorę się za kuchnię i łazienkę.. a potem obiadek i powrót W. do domku i maglujemy jego pracę licencjacką.. bo czasu malutko, coraz mniej..
wiesz co mnie kusi.. znów SB.. ja to pokręcona jestem, ale takie niedietkowanie mi nie idzie.. jakoś niby słodyczy tak dużo nie ma (no nie mówiąc o wczoraj..), ale dużo pieczywa, jakieś drożdżówki.. nie nie nie! tak być nie moze!!
ale boję się z II strony, ze nie dam rady i znów po 2-3 dniach polegnę na polu SB.... ech.. no zobaczę.. a Tobie Słonko jak idzie? w sumie chyba pięknie, bo efekty pierwsze zanotowane

Agusia miłego dnia dzięki za wszystkie smski, dzynki za obecność!!
buziaczki

ps. jakieś masz nowe wieści o M.?

Aguś, pozdrawiam cieplutko

Motylisku, przyjeżdżaj kiedy tylko zechcesz! Ale póki co, przysyłam ci letnią panoramę Seattle... Te miasto jest zewsząd otoczone wodą, jakieś jeziorka, jakieś kanały, czy też oczka wodne... I to do tego stopnia, że na początku mojego pobytu byłam święcie przekonana, że mieszkam na wyspie!
A do tych plaży, które ci ostatnio pokazałam, to jest niestety kawałek drogi... gdzieś z trzy godzinki jazdy samochodem i promem... W lato prawie każdy weekend spędzaliśmy na kampingach w dziczy... A jest jej sporo w okolicy... I tak ślicznie, że dech zapiera! Tylko należy zwracać uwagę na niedźwiadki, aby krzywdy nie wyrządziły... Na kampingach są specjalne duże metalowe schowki, gdzie należy schować wszystko zjadliwe, nawet cukierki... Ja ze strachu przed niedźwiadkami nie mogłam zasnąć...

CZESC DZIEWCZYNKI
WPADAM Z KROTKA WIZYTA, PRACY DUZO A CZASU MALO ... DZIS IDE NA BABSKIE WIECZORKO - NOCNE POGADUCHY ... WIEC NIE OBEDZIE SIE BEZ ... HMMM ... PIZZY I WINKA ... ALE CO TAM - RAZ SIE ZYJE, DZIS ZAPOMINAM O DIECIE ... MAM NADZIEJE ZE MNIE ZA TO NIE ZLINCZUJECIE ALE OD JUTRA JUZ BEDZIE CACY I WSZYSTKO POD KONTROLA ... OBIECUJE A DZIS NIE ZJEM OBIADKU, SKORO MA BYC PIZZA NA KOLACJE ... OOO DOBRY PLAN
WCZORAJSZY I PRZED- WCZORAJSZY DZIEN BYLY TAKIE SOBIE. POWINNAM RAZ NA ZAWSZE ZAPOMNIEC O SLODYCZACH , ALE KURDE SIAKOS MI NIE IDZIE ... MUSZE WZIASC SIE W GARSC I ZNOW CHYBA WSPOMOC SIE CHROMEM TAK SOBIE WLASNIE HMMM'AM ZE TO BEDZIE BARDZO DOBRY POMYSL BO BEZ SLODYCZY PRZECIEZ TEZ DA SIE ZYC ... TYLKO DLACZEGO "ONE" WSZEDZIE SA DO CHOLERCI WIEM WIEM -> KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA SIE I STWORZENIA SOBIE SWIATA BEZ SLODYCZY ... NO COZ - DO DZIELA ZATEM

XANA:
WITAJ W MOICH SKROMNYCH PROGACH . TY PEWNIE TERAZ SZALEJESZ NA STOKU GDZIES Z MEZEM I ZNAJOMYMI ... A JA SOBIE W DOMKU SIEDZE I ZASTANAWIAM SIE JAK TU ZUME PRZEZYC NIE UMIE JEZDZIC NA NARTACH ANI ZADNYCH INNYCH TEGO TYPU SPRZETACH (STANOWCZO Z 2 PODODOW : MAM LEK WYSOKOSCI A DO TEGO RAZ PROBOWALAM SIE NAUCZYC W NIEFORTUNNYM DLA MNIE CZASIE ... I Z NIENAJLEPSZYM NAUCZYCIELEM ) KURCZE TY W PIEKNYM MIEJSCU MIESZKASZ, SUPER WSZEDZIE WODA ... ACH JA TO STANOWCZO JESTEM STWORZENIE WODNO-LUBE NIZ SNIEGO-LUBE -> CHOC TO I TO WODA .. TYLKO W INNEJ POSTACI I TU JEST ZASADNICZA ROZNICA HEHE A CO DO OKOLIC, I ZDJEC JAKIE MI WYSLALAS ... PIEKNE NAPRAWDE PIEKNE OKOLICE ... COS NORMALNIE WYMARZONEGO DLA MNIE ... TYLKO ZE JA MIESZKAM W KRAKOWIE ... A O KAMPINGACH I NIEDZWIADKACH SLYSZLAM OD MAMY PRZYJACIOLKI KTORA BYLA W AMERYCE W TYM ROKU NA WAKCJACH I SPEDZILA KILKA FAJNYCH CHWIL W KANIONACH ZDJECIA POOGLADALAM, ZWIEDZIC BARDZO BYM CHCIALA ... O NIEDZWIADKACH TEZ MOWILA I O TYCH PUSZKACH HEHE ALE WIESZ CIO - NIEZLA DIETE MOZNA SOBIE ZAPODAC- BO SLODYCZE W SKRZYNCE A Z NAMIOTU STRACH WYJSC HEHE
POZDRAWIAM

BEATKO:
DZIEKUJE ZA CIEPLE POZDROWIENIA. U NAS ZIMNO ZE HOHO ... JAK JA NIECIERPIE ZIMY NO ALE COZ- NIC NIE ZMIENIMY, MUSIMY SIE PIEKNIE PRZESTAWIC. ALE WIESZ CIO W ZIMIE NIE CIAGNIE MNIE TAK DO LODOW WIEC W SUMIE ZAOSZCZEDZE NA LODACH NO I NIE WPLYNA ZLE NA MOJA "FIGURE" A RACZEJ KRAGLOSCI TU I OWDZIE ...NO I ZAMIAST JEDZENIA ZAWSZE MOZNA ZAPODAC SOBIE PYSZNA GORACA ... HERBATKE
POZDRAWIAM I SCISKAM MOOCNO

ANIA:
JESZCZE RAZ GRATULUJE W. ZE MU POZWOLILI. TERAZ MACIE LADNIE PISAC PRACKE I SIE BRONIC ... A JAK PANA LICENCJATA BEDZIESZ MIEC W DOMKU WIESZ CIO - MNIE JAKOS SB NARAZIE WOGOLE NIE KUSI, DLA MNIE TAM JEST DUZO JARZYNOWYCH OGRANICZEN, BO PRZECIEZ LEPSZEJSZA JEST SALATKA NAWET Z KUKURYDZA NIZ KILO SIATEK ... ALBO NP. SZKLANKA SOKU ALBO MARCHEWKA ZAMIAST ... NO NIE WIEM PIZZY HEHE ... ALE WIESZ ... JAK CHCESZ SPROBOWAC, A CZYTALAM ZE CHCESZ, TO PROBOWAC ZAWSZE MOZNA ... JA SIE CHCE OGRANICZYC OD JUTRA JESZCZE BARDZIEJ ... BO WCZORAJ SOBIE POZWOLILAM I PRZED WCZORAJ CHYBA TEZ AZ TAK PIEKNIE NIE BYLO ... A WSZYSTKO DLATEGO ZE MAMA KUPILA MASLO ORZECHOWE I TAK PIEKNIE LEZY I KWICZY ZEBY GO ZJESC ... A CO DO M. TO SIE ODEZWAL PRZEDWCZORAJ - WYSTUKAL JAKIEGOS TAM SMSA ... JA ODPISALAM I TYLE ... NIE WIEM MI SIE JUZ NIECHCE. WIESZ NAJNORMALNIEJ W SWIECIE JESTEM JUZ ZNUDZONA ... I TYLE ... CHYBA NARAZIE POWINNAM POPRACOWAC NAD ZDANIEM JAKIE MAM O FACETACH ... BO NIE JEST ONO ZBYT DOBRE ... DELIKATNIE MOWIAC ...
SCIASAM CIE, POZDRAWIAM, SLE CALUSKI I WOGOLE KURDE ... DLACZEGO KTOS CHOSZCZNO TAK DALEKO POLOZYL ODE MNIE , BUUU
BUZIAKI DLA W.

MAGDALENKASZ:
JA TEZ NIECIERPIE ZIMY, ALE CHYBA MUSIMY JUZ SIE PRZYZWYCZAJAC DO TEJ MYSLI ... ZE ONA IDZIE. WCZORAJ WIECZORKIEM JAK WRACALAM DO DOMKU BYLO 0.2 ST. BUUUU ... WHY A GDZIE NASZE 30 ST. W CIENIU NIE NO W SUMIE UPALOW TEZ NIE LUBIE ALE WOLE O NIEBO BARDZIEJ NIZ CHOLERNE MROZY
A CZAPKI TEZ NIENAWIDZE NOSIC
BUZIAKI

MARTI:
JUZ LOOKAM NA PRIVA ... ZAPISUJE NUMEREK I ODEZWE SIE NA JAKAS ROZMOWE MAM NADZIEJE ZE NIEBAWEM ZNAJDZIEMY OBYDWIE CZAS ... W CZW. MNIE NIESTETY I TAK BYS NIE ZWERBOWALA NA ZADNA KAWUSIE ... BO KOMPLETNIE MIALAM ZAWALONY DZIEN ... ALE I TAK MYSLE ZE JESZCZE WSZYSTKO PRZED NAMI POZDRAWIAM MARTI

a na koniec wkleje wam zdjecie z Mielenka ... gdzie bylam w tym roku na cudownych dwu-tygodniowych wakacjach ... echh pieknie bylo. zdjecie nie mojego autorstwa (wtedy jeszcze nie bylam posiadaczka cyfry ) ... ale poczujcie ten klimat .... :

"morza szum ... ptakow spiew ... dzika plaza posrod drzew ... "

... czy jakos tak to slo ...