Wersja do druku
http://www.fotosearch.pl/comp/PHD/PHD500/AA051034.jpg
Witaj Aguś:)
u nas w Wawce zaświeciło słonko i od razu humorek mi się polepszył:)
mam nadzieję, że tak zostanie na dłużej, bo ja nie znoszę pochmurnych dni...
pozdrawiam ciepluśko i życzę miłego dzionka:)
Agunia, melduje tez tu u ciebie porazke dietkowo podczas weekendu. Ale skruchy wielkiej nie czuje, bo przynajmniej sie dobrze bawilam. Hmm..co ja mam ci powiedziec o sobie, mam 29 lat...(hmmm..powiedzmy, ze w tym roku bedzie 30..niestety), mam meza kochanego, ktory wytrzymuje ze mna wszyskie wzloty i upadki i moje napady roznego rodzaju :lol: , koncze studia wlasnie..pewnie wyczytalas, ze wlasnie jestem w fazie egzaminow (pisemne za mna, ustne przede mna), studiowalam w Niemczech socjologie, politologie i pedagogike, pracuje zupelnie niezgodnie ze studiami (ale zrobilam 2-letnie wyksztalcenie w tym kierunku) w dziale finansowo-rachunkowych i nie lubie tej pracy, bo mam durne kolezanki i pracuje dla Japonczykow, ktorzy wyciskaja z czlowieka ostatnie soki...No i waze 10 kg za duzo...ale walcze...chce wygladac jak 2 lata temu na moim slubie...No to wszystko chyba....Buziaczki
Cześć Motylisku kochany!!!
Ja też melduję ,że weekend raczej nie dietkowy :oops: bo wiesz : Komunia wczoraj , grill dziś... :oops: :oops: :oops: nawet nie licze kalorii ,żeby się nie załamać.
Ale ambitnie planuję sobie ,że od jutra zacznę SB :D ciekawe jak będzie :?
Oczywiście zdam Ci relację jak tylko znajdę chwilkę bo tydzień mam bardzo napięty :evil:
Mam nadzieję że humorek już lepszy... Pozdrawiam gorąco Ciebie i wszystkie przemiłe grubaski z twojego pamietnika :wink:
Aaa i muszę Ci się przyznać , że moja córcia chodzi i pyta się kiedy zacznę w końcu z nią ćwiczyć brzuszki :oops: - chyba wiesz co to oznacza :oops: :oops: :oops:
witajcie ... nie wiem co sie podzialo ale co chodze po waszych pamietnikach to kazda dala plamy w weekend. Ja tez nie pozostaje bez grzeszkow i tez zgrzeszylam ... Ale spowiedz bedzie ponizej. Chcialam wam napisac ze juz nie daje rady a tyle roboty przede mna ... buuu ... boje sie ze nie dam sobie z tym wszystkim rady. Mysli sa zupelnie gdzie indziej, nie mysle o nauce a dzien przed jakims wielkim wydarzeniem -> boje sie jak dziecko i mam bole zoladka ... wogole zle sie czuje :( JEst mi zle ... Tak niedobrze :( Ale juuz wam nie smuce ... biegne sie uczyc :( do kolezanki i zalatwiac sobie praktyki na przyszly rok -> ciekawe kto to wymyslil ze w maju mamy sobie zalatwiac praktyki grudniowe :shock: Jak ja na to nie mam czasu ... GRRR :twisted:
No ale laseczki - od dzis OSTRA DIETA BEZ ZADNYCH WYMOWEK :!: 3-MAMY SIE :!:
Mam nadzieje ze wszystkie sa ze mna ,..... zwarte i gotowe :)
sobota : grilowo - piwowo - slodyczowo
niedziela : zjedzone : serek wiejski, kotlet z surowka, zupa jazynowa, 2 lody, mirinda
No wiec wiem wiem nie bylo za dobrze - ale podnosimy sie Laseczki i idziemy walczyc dalej i nie ma ze boli :!: Damy rade :twisted:
Buziaki ...
Bede wieczorkiem ...
Agunia.. kurka wodna Skarbie, nie wiem co Ci napisać..
Mała tak mi przykro, że czujesz się nie za dobrze.. wiem, dużo masz spraw na głowie.. nauka.. tak się nazbierało.. ale Słonko musisz być dzielna.. musisz!
I dasz radę na pewno ze wszystkim!
A ja będę trzymała kciuki za Ciebie bardzo bardzo bardzo mocno!
Pamiętaj, że myślami jestem przy Tobie baaaaaaaardzo bardzo, W. tyssssssss, nawet sam wczoraj mówił, że mam Cię gorąco pozdrowić! :) i pytał się co u Ciebie i w ogóle :)
Skarbeńku miłego dnia Ci życzę i uśmiechaj się, uśmiechaj koniecznie! :D :D :D
Witaj Agusia :)
Bardzo mi przykro, że sie nie najlepiej czujesz .
Mam nadzieję, że to szybko minie. Mocno trzymam kciuki żeby wszystko poszło superr!! i napewno tak będzie:)
Dzisiaj mam 14 dzień SB i jakoś się trzymam.
Pozdrawiam serdrcznie i życzę wszystkiego dobrego:)
http://astrojawil.pl/foto3/kwia_lazi_08_m.jpg
Aguś, buziaki przesyłam w expresowym tempie:)
u mnie spore zmiany, może dostanę pracę, jutro zaczynam trzydniową próbę:)
trzymaj kciuki, dobrze??:)
całuski przesyłam wielgaśne:)
Agunia, glowa do gory! Masz racje, ostatni weekend byl dla wielu z nas anti-dietkowy!
Ale teraz bierzemy sie do roboty!
Mnie tez jakis taki marazm i lenistwo ogarnelo..straszne...
Trzymam kciuki za powrot na droge dietki..i dobrego samopoczucia.
Agunia Ty właśnie piszesz egzamin, a ja baaaaaaaaaaaardzo mocno trzymam kciuki!!
Agunia wracaj Ty na SB, a ja za Toba.. wracam 30 maja... bo na razie ciężko.. do tego sporo spotkań i imprezek się szykuje.. no i tym sposobem... no ale wrócę..
Trzymaj się Mała - mam nadzieję, że wieczorkiem spotkamy się choć na chwilkę na gg.. :)
MIŁEGO DNIA :D
Witaj Agusia :)
Własnie przeczytałam u Anusi, że piszesz egzamin. Ja się dołączam do tych kciuków i też trzymam bardzo mocno. Mam nadzieję że czujesz się lepiej.
Pozdrawiam gorąco i życzę wspaniałego dzioneczka!!!