-
Wracam z wielkim hukiem!
NO coz od trzech miesiecy nic sie nie dzieje z moja waga, nic pozytywnego, nadal jestem w punkcie 69kg, a tak przeciez chcialam schudnac...Pora zaczac cos ze soba robic!!!
Mam nadzieje, ze znajde tu jakies dobre duszyczki, ktore wespra mnie w tej walce.
Mam zamiar ograniczyc jedzenie i zaczac codziennie jezdzic na rowereku...zobaczymy co to da.Na dworze robi sie coraz cielpej, trzeba cos zmienic w swoim wygladzie!
Moze jest ktos chetny do wpolnego odchudzania?Zapraszam serdecznie
-
NO coz nikt nie zechcial sie dolaczyc.., trudno bede prowadzic monologi
DZisiaj byl dzien niedietowy, ale juz cwiczeniowy, jutro zmniejszam porcje i jezdze na rowerku!
Dam rade!!!
POzdrawiam
-
Stwierdzilam, ze bede pisac po kazdym moim posilku, a wiec jesli chce ograniczyc moj opbyt na internecie, musze ograniczyc jedzonko!
Dzisiaj dzien wiosenny!!!!!!!Jest tak piekna pogoda, ze dech w piersiach zapiera!, ah
NA sniadanie jem jogurt naturalny, musze zmniejszyc troche zoladek..
Nadal nie ma nikogo chetnego do wpolnego odchudzania?
Pozdrawiam wiosennie
-
hej Pagusia trzymam za ciebie kciuki, na pewno sobie poradzisz
-
Cześć Pagusia.
Na pewno Ci się uda,tylko trzeba naprawdę chcieć.Trzeba się do tego odchudzania nastawić psychicznie.Miałam tekie okresy że zaczynałam sie odchudzać tzn.zmieniałam sposób odżywiania,i kończyło się tym że po dwóch dniach znowu jadłam słodycze i inne niezdrowe jedzenie.
Az któregos dnia powiedziałam sobie dosyć.I udało się,założyłam sobie zeszyt gdzie zaczełam zapisywać co jadłam przez cały dzień.I to trwa do dziś,już 3 tydzień za mną,schudłam 2 kg.Ważę teraz 57 kg,i będę ciągnąć dalej!
Trzymam kciuki za Ciebie!!!
Będę wpadać i oceniać jak Ci idzię.
Pozdrawiam!!!
Pa
-
Kochana,
nie będziesz prowadzić monologów - na pewno nie. Jest nas tu dużo chcących Ci pomóc, wesprzeć, byś nie czuła się sama w zmaganiach z wagą.
Tylko uwierz w siebie. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie, dobry humor, ruch i dieta .
Buziaki słodkie. POWODZENIA!!
-
Pagusia trzymaj się dzielnie! POZDRAWIAM
-
CZesc!
OD razu milej na duszy sie robi, gdy zobaczylam, ze kochane dziewczyny zostawily mi tutaj dobre rady!
JEstem po obiedzie, zjadlam troche bigosu z makaronem, taka mieszanka i kompot, malo jak na dotychczasowe jedzonko Bede tutaj zapisywac wszystkie posilki, to mi pomaga.JEszcze musze sie przelamac do cwiczen, juz mialam okres ze cwiczylam codziennie, ale tak jakos..
Neurotyczka: Dzieki mam nadzieje, ze tak wlasnie bedzie!
Boseczka1:Masz racje, podchodze sceptycznie znowu do kolejnego odchudzania, ale przeciez chociaz raz musze doprowadzic te walke do konca, ja tez mialam wiele poczatkow"od poniedzialku", ktore konczyly sie w srode...Gratuluje Ci wytrwalosci i stracenia tych kg! Super, wytrzymalas juz wiele, wiec nie daj sie i kontynuuj to co tak dobrze rozpoczelas!
Gosiawie:Od dzis pozytywne myslenie zmieni swiat!, dzieki ze jestes!
Anika9: My to juz sie chyba znamy?Zaczelam kolejny raz i obiecuje sobie, ze to lato bedzie chudsze niz poprzednie!, duzo chudsze, a co u Ciebie?
-
Niech pozytywne myślenie będzie z Wami, Kochane !!
-
Czesc!
Tak tak pozytywne myslenie zmieni swiat!!!!!!!!
Zjadlam 2 kromki i jogurt naturalny po obiedzie, jako kolacja;/ i pozniej jablko male i mandarynka, heh moglam zjesc sam jogurt i owoce, ale dupek ze mnie!, grrr
I tak to nie jest duzo jak na dzisiejszy dzien, wiec nie zalamuje sie i mkne dalej!
Dzisiaj po 22 bedzie 1 h rowerka, znowu wracam do starych nawykow.
Pozytywne myslenie!!! o tak!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki