Wątek: mój nowy cel: 55 kg :)

Xarolinko
Czy ten jogurt to ten???
Ja też często robię zakupy w Albercie ale się z takim nie spotkałam Może nie we wszystkich Albertach bywa Gdyby udało Cię się znaleźć jakieś zdjęce tego jogurtu (o ile to nie ten co ja wkleiłam) to byłabym wdzięczna
gayga Nigdy bym nie zostawiła tego forum... Nasze forum jest THE BEST!!! Zdecydowanie Tam udzieliłam się tylko chyba raz czy dwa, z nadzieją że ktoś podzieli się ze mną swoimi doświadczeniami z utrzymywaniem wagi. Niestety tak się nie stało... A zaraz potem wyjechałam i już nie muszę się martwić utrzymywaniem wagi Do zrzutu mam 4 kiloski, w tym dwa nabyte ostatnio Mam nadzieję że zrzucicie ze mną te kilosy i że za te parę tygodni razem będziemy utrzymywać wagę Pozdrawiam cieplutko raz jeszcze....

Witaj Yen,te 2 kilo które Ci przybyły z pewnością juz nikną w tym tygodniu.Fajnie masz,że twoja praca objemuje też wyjzdy za granicę,ja zawsze chciałam podróżować.Moze jak sko nczę te studia wybiore sie na rok zagranice do pracy i poznac trochę świat.Pozdrawiam gorąco z chłodnego acz słonecznego Gdańska Ps.mam do Ciebie prośbę,czy mogłabyś mi napisać na privie jak się wkleja obrazki do pamiętnika??Znalazłam stronę z fajnymi jpgami a poza tym miło byłoby dziewczynom czasami też coś wkleić a ja sama jestem taka niekomputerowa ....

Witam
Mam nadzieję Sava że dostałaś mojego priva
Dzisiejszy dzionek minął całkiem przyzwoicie Okazuje się że w ten weekend tzn w długi weekend wyjeżdżamy ze znajomymi na mazury Postaram się w miarę utrzymać dietkę Tzn będę jeść w granicach rozsądku Jestem pełna wiary że się uda A co do dzionka dzisiejszego to było całkiem przyzwoicie (piszę już teraz bo właśnie zjadłam kolację i poza herbatą nie zamierzam już nic konsumować). Tak więc dzisiaj wyszło łącznie ~906 kcal, a w tym:
3 kawy z mlekiem 1,5% i ze słodzikiem 165kcal
ogromna paczka marchewki z groszkiem z łyżką masła 355kcal
mięso z 2-óch udek pieczonego kurczaka bez skóry: 385kcal
I to wszystko. Kolejny dzień dietki mogę uznać za udany. A to wszystko jak zawsze dzięki Wam. Jutro mam ciężki dzień, mam nadzieję że szybko minie. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i idę zerkknąć co na waszych wątkach słychać Buziaki i kolorowych snów!!!

%Tak,prive,doszedł,jutro poćwiczę wklejanie,bo dzis musze sie uczyć na koło a juz i tak zleciało mi tego czasu na kompie.Ja ten weekend mam spotkanie z przyjacielem,przyjedzie do mnie wiec pewnie też wybęde na te kilka dni jako,że brat mnie w nocy nie puści,bo w jego pokoju net .Tak mnie zastanawia..nie wiem czy dobrze pamiętm ale zdawało mi sie,ze jestes polonistką.Może pomyłka albo zmieniłas prace?Pozdrówka dla Ciebie i dziekuję za priva

Jen wrocila , Jen wrocila, Jen wrocila
ale ffajnie! pochwal sie gdzie sie szlajalas (chyba ze nie chcesz) i w ogole. mi w tym czasie tez zdazylo przybyc troche sadelka, ale juz twardo z nim walcze, tyle ze z coraz wiekszymi wpadkami!!! kurcze, bede sobie twoje jadlospisy na czole albo na lodowce przyklejac!!!
buziaki!!!

Hejka :) Pierwszy raz tutaj :) Pierwsza przemowa ;) Chciałam tylko( aż ;) )powiedzieć, że wasze sukcesy są bardzo budujące...Gdybym ja miała tyle siły, woli żeby udało mi się zrzucić te kilogramy... No cóż nie wszystkim się udaje:) w każdym razie cieszę się, mogłam się znaleść na tym forum, na tym wąteczku i pozdrawiam paaa

Witaj YEN
Udanego weekendziku życzę
A kilogramy zrzucisz raz-dwa
Buziaki
Ula

Pozdrawiam majowo


Ula

no i co, znowu Cie nie ma???

uuuu, dalej pustawo...

Udanego weekendu życzę
Ula