Witaj
Oj zaraz przydługawy... to co ze przydługawy, wejdz kiedys do mnie na watek, ja zawsze tak namotam, ze szok, dziwie sie ze dziewczyny potrafia dojsc do sensu mojej wypowiedzi... no i jak tak pisze i pisze to normalnie to mi troche zajmie i czasu i miejsca...
Ahhh faktycznie duzo nie wazysz , ja mam 3 cm mniej no i 3 kg mniej, ale tez troche wojowalam jak wskazuje moj paseczek Teraz jest fajowo jak patrze a tu minus osiem kiloskow fantastycznie wierze, ze Ci tez sie uda osiagnac te 52 kg zawsze marzylam o takiej wadze, ale wiesz na razie z zalozenia wychodze , ze 55 to i tak juz cud jesli chodzi o mnie... no i czekam sobie niech ucieka sadelko won...
z dietki pewnie chcesz wyeliminowac slodycze, tluste rzeczy , weglowodany, pic wiecej wody , nie jesc wieczorem eh i takie inne a ja jaj nio ja lece na tysiaczku i jak na razie jest zajebiscie skuteczny Buziaki i czekam na dalsze info o Tobie