Mój problem -brzuch

Juz jestem.
Po pierwszym dniu dieyt czuje się dobrze , ale wczoraj zjadłam dodatkowo dwa jabłka. Nie byłam głodna ale coś mnie podkusiło i stało się.
Wczoraj kupiłam sobie skakankę i postaram sie codziennie na niej skakać.
Nie Aniu to nie jest drakońska dieta , obiecują,że przez czas trwania diety będziesz najedzona a pomaga zrzucić tłuszczyk i oczyści organizm z toksyn.
Czy to prawda -sprawdzimy.
Muszę poszukać to o chromie może i mi się przyda , ja też miałam problem z chlebkiem ale jakoś mi przeszedl.

Cześć. Kiedys już wspomniany chrom jadłam, może i nawet pomaga, ale jakoś nie chce faszerować się żadnymi tabletkami. Ta dieta trwa 4 dni tak? Napiszcie czy coś dała, jeśli tak to ja ją też wypróbuje. Pozdrawiam Was.

Witam serdecznie :D

Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D

Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)


Czas bicia rekodru ustalono na:

9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00


Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!

Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30

Do zobaczenia :wink:

Z radościa stwierdzam,ze ubył mi równy kilogram. Nie wytrzymałam i weszłam na wagę.
Po dwóch dniach diety 1 kg mniej , mam nadzieje ,że następne dwa dni będą choć w połowie tak dobre dietowo.
Wczoraj też zgrzeszyłam ,bo na kolacje zjadłam dwie a nie jedną kromki chleba.
O tym czy dieta działa napiszę w poniedziałek czyli po czwartym dniu.
Pozdrawiam :!: :!:

Dieta działa :D :D :D

Straciłam obiecane 2 kilogramy choć nie do końca w to co obiecali w opisie tej diety wierzyłam.
Zupa jest gęsta i mi starczała na dwa ,dni dolewałam więcej wody niz w przepisie i zamiast bulionu dodawałam kostkę rosołową.
I dnia połakomiłam się na dwa jabłka a II dnia na kolację były dwie a nie jedna kromki chleba. III i IV dzień trzymałam się diety. Piłam sporo wody i herbaty.
Teraz z powrotem stosuje 1000kal a za tydzień jeszcze raz ją zastosuje.
Mam nadzieję ,że u Ani tez okaże się skuteczna.
Gdzie zgineła Ponalka :?: Mam nadzieję ,że nie zaprzestała diety.

Ja dopiero jutro się ważę . Mam nadzieje ,że efekty bedą tak dobre jak u Grimki .
http://szukaj.wp.pl/pic/1;/bd/43/8ce3325dc4a3.jpeg
Ania

No to super jest ta dieta :!: A spłaszczył się coś brzuch :?: Ja ją też wypróbuje ale jeszcze nie wiem kiedy. Pozdrawiam Was.

Dwa kilogramy z głowy . :D :D :D
Teraz tylko żeby tego nie spaskudzić .
Czy brzuszek sie spłaszczył :?: Trudno powiedzieć , wydaje mi się ,że troszkę się zmniejszył , moja spódniczka na brzuszku zrobiła się lużniejsza.
Od poniedziałku ćwiczę szóstkę co mnie bardzo rozgrzewa bo na dworze ziąb i deszcz.
zmieniam askażnik wagi i jestem zadowolona.
Grimko dzięki za tą dietkę .
a Ponalki dalej nie ma :!:

Jestem i ze wstydem musze przyznać,że moja waga w dniu dzisiejszy pokazała 60 kg.
Dietę odstawiłam na bok z własnej głupoty, i na wyniki nie trzeba było długo czekać, waga od razu poszła w górę.
Chyba od jutra spróbuje diety Grimki , jeżeli mój rozepchany brzuch pozwoli na mniejszą ilość kalirii.
Dziewczyny gratuluje Wam straconych kilogramów i prosze trzymajcie kciuki by i mi sie udało.

Grimka kciuki trzymam.
Ja też się rozjadłam . W niedzielę byłam na komuni i tak strasznie zmarzłam ,że podczas obiadu rozgrzewałam się jedzeniem. Wczoraj miałam dietkować ale też nie wyszło :oops:
Dzisiaj już zjadłam bułkę z twarogiem i wcale nie czuje się najedzona.
'6-kę ćwiczę dziś 9 dzień .

http://szukaj.wp.pl/pic/2;/a6/b6/dc5343f2dc86.jpeg

Trzymajcie sie dietkowo.
Pozdrawiam Ania